Bezwzględna metoda oszustów. Lubliniecka policja ostrzega przed… fałszywymi policjantami!

Bezwzględna metoda oszustów. Lubliniecka policja ostrzega przed… fałszywymi policjantami!

Lublinieccy policjanci ponownie przestrzegają przed formą łączonych oszustw “na wnuczka” i „na policjanta”, której ofiarami w dalszym ciągu padają osoby w podeszłym wieku.

Metoda działania jest zawsze podobna – przestępcy opowiadają przez telefon swoim potencjalnym ofiarom, zwłaszcza osobom starszym, historię, w której podają się za członków ich rodziny lub funkcjonariuszy policji lub Centralnego Biura Śledczego Policji.

Przestępca najpierw wykonuje telefon, podając się za członka rodziny – najczęściej wnuczka, siostrzeńca lub innego krewnego. Zmieniony głos tłumaczy… przeziębieniem. Wzbudza poczucie winy w starszej osobie, z powodu tego, że go nie poznaje. Następnie fałszywy krewny prosi o pilną pożyczkę dużej sumy pieniędzy. Najczęściej podaje nagłą potrzebę pokrycia szkód po wypadku drogowym, nagłą i ważną operację, pilną potrzebę zakupu samochodu albo wakacji w bardzo atrakcyjnej cenie. Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji i wykorzystać ufność starszych osób i troskę o swoich krewnych.

Co dzieje się dalej? Te same osoby wdrażają metodę „na policjanta”. Polega ona na tym, że w chwilę po telefonie od fałszywego krewnego potencjalna ofiara otrzymuje następny. Tym razem dzwoni już fałszywy funkcjonariusz policji. Przestępca informuje, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy a służby właśnie prowadzą akcję wymierzoną w schwytanie oszustów. Następnie przestępca prosi, aby starsza osoba pomogła policji w ujęciu przestępców. Dopytuje o oszczędności oraz o bank, w którym są przechowywane. Fałszywy policjant nalega, aby potencjalna ofiara udała się do banku i wypłaciła pieniądze. Następnie prosi o pozostawienie pieniędzy w miejscu, w którym zorganizowana jest policyjna “zasadzka” na przestępców.

*     *     *

Co powinno wzbudzić twoją czujność?

– sprawcy oszustw metodą „na policjanta” nigdy nie kontaktują się osobiście z ofiarami,
– wykonując połączenie telefoniczne do potencjalnej ofiary. Wywierają na niej presję czasu, nie dają chwili na zastanowienie się lub sprawdzenie informacji o ich tożsamości,
– przekonują ofiary, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców,
– przestępcy podając się za funkcjonariuszy policji, często grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował,
– zawsze po przekazaniu oszczędności kontakt się urywa, a przestępcy znikają z wyłudzonymi pieniędzmi.

Co musisz zrobić, żeby nie stać się ofiarą oszustów?

Zachowaj ostrożność – jeżeli dzwoni ktoś, kto podszywa się pod członka rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmuj żadnych pochopnych działań – nie wykonuj jego poleceń – nie daj się zmanipulować!
Nie mów nikomu, a szczególnie przez telefon, o kwocie oszczędności jakie posiadasz i gdzie je przetrzymujesz.
Zadzwoń do innego członka rodziny i upewnij się, czy osoba, która prosiła o pomoc, faktycznie jej potrzebuje.
Nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym osobom! Po pieniądze fałszywy krewny podsyła w swoim imieniu innego oszusta.
Nigdy nie ulegaj presji czasu wywieranej przez oszustów.

ZAPAMIĘTAJ!

Prawdziwi funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie działaniach telefonicznie! Policjanci nigdy przez telefon nie wypytują o dane personalne oraz ilość oszczędności i miejsca ich przechowywania. Nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom lub pozostawienie ich we wskazanym przez nich miejscu.

Zachowaj czujność. Jeśli ktoś będzie chciał cię oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończ rozmowę telefoniczną! Nie wdawaj się w rozmowę z oszustem. Poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego. Ostrożność może uchronić przed utratą zbieranych przez wiele lat oszczędności. W sytuacji, kiedy masz podejrzenia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112.

Na podstawie: lubliniec.slaska.policja.gov.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.