Czy naprawdę szanujemy zwierzęta?

Czy naprawdę szanujemy zwierzęta?

Niewiele ponad dwa tygodnie temu pisałem o trudnym położeniu Stowarzyszenia Pomocy Bezdomnym Kotom FELIS z Lublińca. Okazuje się, że i szerzej znane w naszym regionie OTOZ ANIMALS opiekujące się psami z lublinieckiego przytuliska ma niełatwą sytuację. Niektóre z ich podopiecznych przebywają w domach tymczasowych i hotelach jednak miesięczny koszt utrzymania psów wynosi około 5.000,00 PLN.

Tak wielu z nas deklaruje miłość do zwierząt; zwłaszcza dla psów.  Wielu twierdzi, że pies to niemalże członek rodziny Nie mam pod ręką statystycznych danych, lecz wystarczy przejrzeć notatki prasowe, by przekonać się, iż z tą miłością nie jest, aż tak różowo.

Według danych pochodzących od naszych „Animalsów” tylko w ubiegłym roku przeprowadzono 153 interwencje dotyczące niehumanitarnego traktowania zwierząt i to nie tylko psów! „W palecie” skrzywdzonych zwierząt oprócz psów czy kotów znajdują się zwierzęta gospodarskie, świnki morskie, króliki, jeże, a nawet agamy- gatunek gadów.  W trakcie podejmowanych interwencji ze względu na narażenie na niewyobrażalne cierpienie, a wręcz zagrożenie życia 8 psów zostało zabrane od właścicieli. W trzech przypadkach złożono zawiadomienia do Policji o znęcaniu się nad zwierzętami!  Jednak działalność OTOZ-u to nie tylko trudne interwencje, lecz także prelekcje dla dzieci i młodzieży w przedszkolach i szkołach całego powiatu.

Tradycją stała  się już akcja „Zerwijmy Łańcuchy” czy też propagowanie uczestnictwa w „Wystawie Psów Nie Tylko  Rasowych”.

Należy dodać, że OTOZ pokrywa koszty odrobaczeń, odpchleń, zabezpieczenia przeciw kleszczom, szczepień, ale także leczenia, operacji i innych zabiegów zwierząt odebranych podczas interwencji. Wchodzą w to również koszty sterylizacji i kastracji psów. Również i tu jak wspomnianego we wcześniejszym felietonie FELISA wszystkie działania oparte są na wolontariacie. Trzeba wiedzieć, iż przybierają one coraz bardziej zaawansowaną formę; ostatnia zostało utworzone OKIENKO ŻYCIA DLA GRYZONI!  Gdzie ratowane są niechciane, często chore i stare lub traktowane jak chwilowa zachcianka dla dziecka, króliki, chomiki, świnki morskie, szynszyle i myszy. Ponadto utworzyli także sekcje ornitologiczną! Dzięki temu na wolność wróciło kilkadziesiąt ptaków!

Tylko w ubiegłym roku OTOZ ANIMALS Inspektorat w Lublińcu znalazł nowe domy dla 32 psów, 2 kotów, 76 królików, 10 świnek morskich, 4 chomików syryjskich, 25 chomików dżungarskich, 2 szczurów i 2 żółwi. Wielkie uznanie dla działaczy i wolontariuszy za poświęcony czas i ich zaangażowanie! Jednakże, by mogli być skuteczni potrzebują wsparcia miłośników zwierząt i wszystkich ludzi o zdrowych sercach. Kto jest wrażliwy na los zwierząt, będzie też wrażliwy na los drugiego człowieka!  Każdy może wspomóc ich działania dowolnej wysokości darowizną na konto: Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt OTOZ „ANIMALS” Inspektorat w Lublińcu nr konta 35 8457 0008 2006 0081 7813 0001 lub przekazując swój 1% rozliczając roczny podatek. Numer KRS 0000069730 W rubryce informacje uzupełniające należy wpisać „Inspektorat w Lublińcu”

Zdjęcia z zasobów OTOZ Animals Inspektorat Lubliniec

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.