![Deptak na ulicy Mickiewicza w Lublińcu? “Do tematu powrócimy” – zapowiada Burmistrz [ANKIETA dla czytelników]](http://lubliniecki.pl/wp-content/uploads/2021/08/lubliniec.mickiewicza-420x274.jpg "Deptak na ulicy Mickiewicza w Lublińcu? “Do tematu powrócimy” – zapowiada Burmistrz [ANKIETA dla czytelników]")
– Czy Miasto planuje przebudowę ulicy Mickiewicza na deptak, na odcinku od ul. Karola Miarki do placu Kościuszki? – piszą mieszkańcy w zakładce “Zadaj pytanie Burmistrzowi” na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Lublińcu.
Burmistrz Edward Maniura zapowiada, że po kilku latach powróci do rozpatrzenia pomysłu, choć swego czasu koncepcja wyłączenia ulicy położonej w centrum napotkała na stanowczy opór części samorządowców i opinii publicznej.
O zdanie pytamy również naszych Czytelników i zapraszamy do udziału w ANKIECIE.
Już w 2015 roku władze Lublińca przekonywały, że: “Dzięki wyłączeniu z ruchu kołowego z fragmentu ul. A. Mickiewicza poprawi się bezpieczeństwo pieszych w rejonie największego zagęszczenia lokali usługowych. Uprości się również funkcjonowanie skrzyżowania ulic Kilińskiego-Mickiewicza-Stalmacha-Plebiscytowa-Powstańców Śląskich. Z kolei likwidacja jezdni na zamkniętym dla ruchu kołowego odcinku uwolni nowe przestrzenie dla rekreacji i wypoczynku” – czytamy w tekście opublikowanym 2 marca 2015 w portalu “Lubliniec Nasze Miasto”.
– Będzie to oznaczało, że lubliniecki, komunikacyjny “węzeł gordyjski” na ulicach J. Piłsudskiego, K. Damrota, J. Kilińskiego do placu H. Sienkiewicza zaciśnie się jeszcze bardziej – przekonywał mieszkaniec Józef Kubat w oświadczeniu opublikowanym na stronie “Lubliniec.info” 18 marca 2015.
Temat powraca jak bumerang, również w 2021 roku – Dzięki tej inwestycji lubliniecka Starówka powiększyłaby się o przestrzeń stricte dla mieszkańców a nie dla samochodów poprzez deptak oraz plac Kościuszki który zamiast być wielkim skrzyżowaniem z parkingami mógłby być bardzo atrakcyjną wizytówką lublinieckiego Starego Miasta jak i przestrzenią dla mieszkańców – wymienia autorka listu zamieszczonego w zakładce “Zadaj pytanie Burmistrzowi”.
– Kilka lat temu taką koncepcję przedstawiłem radzie i mieszkańcom – przypomniał Edward Maniura – Niestety, natrafiłem na bardzo silny opór. Oponenci twierdzili, że zamknięcie dla ruchu tego odcinka spowoduje w mieście istny “Armagedon”. Przy remoncie i zamknięciu części ul. Mickiewicza (przy przebudowie 2 odcinków tej ulicy) nic takiego się nie stało. Były to obawy nieuzasadnione. Myślę, że do tematu powrócimy – zapowiedział Burmistrz Lublińca.
A co Wy sądzicie na ten temat? Zapraszamy do udziału w ANKIECIE
SKOMENTUJ W PORTALU FACEBOOK: TUTAJ
Loading ...
Może zanim powrócimy do tematu deptaka, ktoś by w końcu pomyślał o przedsiębiorcach, którzy przez długie miesiące zamknięcia ruchu na czas remontu ledwo wiążą koniec z końcem? Inwestycja była planowana od lat, a na jej realizację wybrano najgorszy z możliwych momentów- rok, w którym i tak pandemia wykończyła prawie wszystkich. Nikt nas nawet nie poinformował- przyszliśmy w poniedziałek otworzyć punkty i zastaliśmy “zwinięty asfalt” i znaki zabraniające ruchu pieszych z wyłączeniem mieszkańców. Robotnicy wiele razy odcinali nas wykopami od możliwości wejścia/ wyjścia z lokali. Teraz, gdy minął czas remontu, na całej długości jest zakaz zatrzymywania się, bo przecież kto by się liczył z tym, że przychodzą do punktów handlowo usługowych dostawy na paletach, a kierowcy nie mogą się z nimi zatrzymać, bo boją się mandatów? Ulica Mickiewicza jest od dawna martwa- żaden deptak tu nie pomoże, jak ktoś nie weźmie pod uwagę przedsiębiorców, którzy prowadzą tam swoje interesy. Uciekają stąd banki, uciekają kawiarnie, uciekają sklepy, to i mieszkańcy w końcu uciekli.