Drożej za wodę? Niekoniecznie…

Drożej za wodę? Niekoniecznie…

Od 1 stycznia, na mocy nowelizacji Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę, Państwowe Gospodarstwo Wodne pełni rolę regulatora gospodarki wodnej na terenie Polski. W jedenastu zarządach regionalnych opiniowane będą stawki za ceny wody i odprowadzanie ścieków ustalone w każdej gminie. Powołanie organu regulującego wywołuje kontrowersje wśród samorządowców.

Instytucją powołaną do opiniowania stawek są Wody Polskie – właśnie tam analizowana będzie zasadność wysokości taryf za wodę i ścieki, ustalana przez wszystkie samorządy zgromadzone na terenie Polski. Wody Polskie będą opiniować także regulaminy dostarczania wody i odprowadzania ścieków oraz rozstrzygać spory pomiędzy przedsiębiorstwami wodnymi a odbiorcami usług. Podstawowym celem utworzenia instytucji, a także najważniejszym uzasadnieniem znowelizowanej ustawy, jest wyeliminowanie nadużyć przy określaniu wysokości stawek w poszczególnych gminach.

Jak przekonują twórcy projektu, do tej pory większość samorządów pełniła zarówno rolę właściciela przedsiębiorstwa wodno – kanalizacyjnego jak i regulatora taryf. Generowało to konflikt interesów oraz, niejednokrotnie, nieuzasadnione podwyżki uderzające w odbiorców końcowych, czyli mieszkańców. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, od 2008 do 2015 roku ceny za wodę i ścieki wzrosły o około 60% i nie zawsze wyższe opłaty przekładały się na jakość sieci wodno – kanalizacyjnych na terenach gmin.

W obliczu zmian, planowana rozbudowa i utrzymanie sprawności sieci w poszczególnych samorządach staje się głównym źródłem zaniepokojenia włodarzy gmin i powiatów. Wielu z nich przekonuje, że podwyżki taryf są adekwatne do kolejnych inwestycji prowadzonych w zakresie dostarczania wody i odprowadzania ścieków. Przykładem takiej gminy jest Ciasna, gdzie w ostatnich latach doszło do wyraźnej poprawy funkcjonowania systemu a wójt Zdzisław Kulej przymierza się do kolejnych inwestycji. Poza tym, zanim doszło do nowelizacji Ustawy o Zbiorowym Zaopatrzeniu w Wodę (27.11.2017), niektóre gminy zdążyły już zatwierdzić nowe, wyższe taryfy za wodę i ścieki – to kolejny problem do rozwiązania.

Pięcioprocentowe podwyżki na rok 2018 wprowadziła m.in. Gmina Herby – To pierwsza podwyżka od czterech lat – informuje Artur Zakaszewski, sprawujący stanowisko do spraw inwestycji i zamówień publicznych – Trudno teraz określić czy ta stawka ulegnie jeszcze zmianie, ponieważ gmina będzie musiała złożyć odpowiedni wniosek i poddać przyjęte taryfy pod opinię PGW Wody Polskie – dodaje. W podobnym tonie wypowiada się Agnieszka Podstolec, odpowiedzialna za rozliczanie i pobór należności za wodę w Urzędzie Gminy Boronów – Po sześciu latach podnieśliśmy ceny za wodę i ścieki o niecałe 70 groszy brutto. Teraz czeka nas realizacja wniosku do PGW. Być może będziemy musieli skorzystać nawet z pomocy firm zewnętrznych konstruując swoje wyliczenia – twierdzi urzędniczka. Podwyżki wprowadzili również Radni Miejscy w Lublińcu: z 3.10 zł do 3.25 zł netto za wodę oraz z 4.35 do 4.55 netto za ścieki. Weryfikacja wniosków złożonych w PGW ma nastąpić w połowie roku.

Co ciekawe – po zaopiniowaniu taryf przez “Wody Polskie”, uzasadnione stawki obowiązywać będą przez trzy lata. Dotychczas gminy ustalały ceny w wymiarze rocznym. Taka opcja również nie podoba się samorządowcom, którzy ponownie zwracają uwagę na perspektywę dalszych inwestycji oraz kondycję finansową gmin. Do kwestii trzyletnich wysokości taryf odniósł się rzecznik prasowy “Wód Polskich”, Daniel Kociołek w rozmowie z portalem Lubliniecki.pl – Celem tego zapisu jest nacisk na dokładniejsze i bardziej przemyślane planowanie inwestycji przed samorządy i firmy wodociągowe. Mieszkańcy oczekujący na daną inwestycję nie powinni spodziewać się niekorzystnych zmian wprowadzanych w międzyczasie – Daniel Kociołek podkreślił przy tym, że nowa instytucja niebawem przedstawi mechanizm organizacji naboru wniosków oraz sposób ich rozpatrywania. Zapewnił też, że Wody Polskie położą szczególny nacisk na to aby ceny za wodę i odprowadzanie ścieków nie uderzały w mieszkańców bez odpowiedniego uzasadnienia – Rolą Wód Krajowych – przekonuje rzecznik – Nie jest egzekwowanie a jedynie opiniowanie stawek – Podobne, niezależne instytucje działają już w większości krajów europejskich.

Starszy artykuł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.