W minioną niedzielę ponad 11,8 mln Polaków zdecydowało się na udział w Wyborach do Parlamentu Europejskiego.
W całym powiecie lublinieckim swoje głosy oddało 21 455 mieszkańców (175 głosów nieważnych). Największym zaufaniem cieszyli się tutaj kandydaci Prawa i Sprawiedliwości zwyciężając w sześciu gminach. Tylko w Gminie Ciasna i Mieście Lublińcu najwięcej głosów zebrała Koalicja Obywatelska.
W naszych gminach na Prawo i Sprawiedliwość swoje głosy oddało 9 099 osób, co stanowi 42,76% wyborców (największe poparcie w gminie Kochanowice 51,62%). Koalicja Obywatelska cieszyła się sympatią 7 373 mieszkańców powiatu lublinieckiego, co dało 34,65%. W tym przypadku najwyższe poparcie dla KO wyrazili Lublińczanie (42,15%). Trzecią pozycję zajęła Konfederacja z 2 637 głosami (12,39%), z największą popularnością w Gminie Pawonków (17,67%).
Kolejne miejsca w powiecie przypadły w udziale komitetom: Trzecia Droga (5,28 proc.), Lewica (2,61 proc.), Bezpartyjni Samorządowcy (0,83 proc.), Normalny Kraj (0,64 proc.), Polexit (0,31 proc.), Ruch Naprawy Polski (0,27 proc.) oraz Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców (0,25 proc.)
Jeśli chodzi o indywidualne wyniki poszczególnych kandydatów, największym uznaniem wyborców w powiecie lublinieckim cieszyła się Jadwiga Wiśniewska – pierwsza na liście Prawa i Sprawiedliwości, z liczbą 4 385 głosów. Drugi był Patryk Jaki, startujący z dwójką na liście PiS, otrzymując 4 152 głosy. Na trzecim stopniu podium znalazł się Borys Budka – lider listy Koalicji Obywatelskiej, na którego zagłosowało 4 020 mieszkańców.
Pamiętajmy, że w Wyborach do Parlamentu Europejskiego startował również Poseł Ziemi Lublinieckiej, Przemysław Witek, który w powiecie lublinieckim otrzymał 1 329 głosów. W całym województwie śląskim poseł Witek, startujący z numerem 9 z listy Koalicji Obywatelskiej, uzyskał 2 841 głosów (0,21%).
Frekwencja w powiecie lublinieckim nie należała do okazałych w skali całego woj. śląskiego. To dopiero 32 miejsce w regionie (35,81%). Jeśli chodzi o ludność miejską, do urn udało się 40,15% wyborców. Spośród mieszkańców wsi na udział w Wyborach zdecydowało się 33,41% osób.
Najwyższą frekwencję zanotowano w Mieście Lublińcu (40,45%), najniższą w Gminie Ciasna (25,44%). W rozbiciu na Obwodowe Komisje Wyborcze, największą frekwencję notujemy w Wojewódzkim Szpitalu Chirurgii Urazowej w Kochcicach (67,07%), natomiast najniższą w lublinieckim Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kochcickiej (18,83%).
W woj. śląskim najaktywniejsi byli mieszkańcy Katowic (47,41), Bielska – Białej (46,85) i Tychów (44,17). Najsłabiej wypadł powiat raciborski (31,53). Średnia frekwencja dla województwa śląskiego wyniosła 40,31 proc.
W całej Polsce frekwencja wyniosła 40,65 procent (najwyższa w woj. mazowieckim 46,95%, najniższa w woj. warmińsko – mazurskim 33,59%). Jeśli chodzi o gminy, zwyciężyła Krynica Morska w woj. pomorskim (75,95%). Najsłabiej w skali kraju głosowano w Gminie Radłów w woj. opolskim (19,81%).
POLSKA
WOJEWÓDZTWO ŚLĄSKIE
POWIAT LUBLINIECKI (szczegóły TUTAJ)
GMINA BORONÓW (szczegóły TUTAJ)
GMINA CIASNA (szczegóły TUTAJ)
GMINA HERBY (szczegóły TUTAJ)
GMINA KOCHANOWICE (szczegóły TUTAJ)
GMINA KOSZĘCIN (szczegóły TUTAJ)
MIASTO LUBLINIEC (szczegóły TUTAJ)
GMINA PAWONKÓW (szczegóły TUTAJ)
GMINA WOŹNIKI (szczegóły TUTAJ)
FREKWENCJA – POWIAT LUBLINIECKI
[grafiki: źródło pkw.gov.pl]
Bardzo dobrze ze poseł Witek nie został wybrany do europarlamentu.
Po to uzyskał poparcie lokalnej społeczności aby swoją pracę, zaangażowanie i posłowanie w ramach utworzonego rządu skierował na rzecz jej dobra.
Mam i oby nie płonną nadzieję, że naprawdę zacznie się dla tej lokalnej społeczności udzielać. Bo zasiadanie w komisjach z posłem Giertychem i udział w polowaniu na poprzednią władze żadnej korzyści ziemi lublinieckiej nie przynosi.
Tym niech się zajmuje tzw. warszawka. Bo jeśli tak dalej będzie to głos oddany na jego wybór to będzie głos zmarnowany.
Więc teraz już do pracy panie pośle Witek.
Czekamy na pozytywne skutki pańskich działań.
Gdy sanatorium w Kochcicach przeżywalo ciężkie chwile i groziło mu zamknięcie poseł Gawron się w to zaangażował i dziś nadal istnieje, daje pracę lokalnej społeczności, przyjmuje pacjentów po prostu działa.
Prosze wziąć sobie ten pozytywny przykład do serca i zająć się ratowaniem lublinieckiego szpitala.
Stefan. Zgadzam się tylko w jednym: “… do pracy panie pośle Witek.”