Jak informowaliśmy w tekście z 18 września – żadna z gmin powiatu lublinieckiego nie zdecydowała się na udział w konkursie w ramach rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Pomimo głośnych deklaracji o wspólnych działaniach zapobiegających wykluczeniu komunikacyjnemu powiatu, Starostwo nie sprostało roli lidera jednoczącego gminy w otworzeniu transportu publicznego na naszym obszarze.
Magistrat unika przy tym odpowiedzi na nasze konkretne pytania dotyczące przyszłych rozwiązań w zakresie komunikacji zbiorowej.
Zaczęło się obiecująco. Po definitywnym upadku lublinieckiego PKS’u i braku solidarności w sprawie możliwej komunalizacji spółki przez nasze samorządy, w pierwszej połowie lutego 2019 roku, w związku z planowanym konkursem na zakup niskoemisyjnego taboru autobusowego Starosta, Burmistrzowie i Wójtowie skierowali wspólny wniosek do Zarządu Górnośląsko – Zagłębiowskiej Metropolii oraz Marszałka Województwa Śląskiego. W treści wniosku wyrażono prośbę o poszerzenie zakresu konkursu o Ziemię Lubliniecką. Miał być to wyraźny sygnał dla społeczeństwa, potwierdzający determinację tutejszych władz w odtworzeniu transportu publicznego.
W międzyczasie pojawiła się kolejna okazja – w życie weszła majowa Ustawa o funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Rządowe dofinansowanie ma doprowadzić do przywrócenia połączeń, dzięki czemu mieszkańcy, przede wszystkim z mniejszych miejscowości, będą mogli dotrzeć środkami transportu publicznego do pracy, szkół, placówek zdrowia i instytucji kultury.
Rekonesans, którego dokonaliśmy z początkiem września jasno wskazał, że wspólne działania gmin powiatu lublinieckiego, o których słyszeliśmy jeszcze w pierwszej połowie 2019 roku, uległy rozwarstwieniu. W kwestii FRPA część samorządów, np. Gmina Boronów czy Pawonków, nie prowadziła już rozmów ze Starostwem. O konsultacjach na linii gmina – powiat czytamy jedynie w korespondencji z Ciasnej. Herby i Kochanowice opierają się dzisiaj na własnej organizacji transportu. Tym bardziej dziwi informacja dotycząca… planu zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla powiatu lublinieckiego, gdzie dla przykładu Gmina Lubliniec przekazała już na ten cel 16.964 złotych.
Tymczasem pobliskie samorządy – gminy Krzepice, Wręczyca Wielka, Przystajń oraz powiaty kłobucki i myszkowski, zdobyły pierwsze środki w ramach wspomnianego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Potwierdziły tym samym, że aspiracje mogą iść w parze z rzeczywistymi dokonaniami. Jeśli chodzi o cały region – rozstrzygnięcie ostatniego naboru w woj. śląskim wzbogaci sieć połączeń o 400 kilometrów tras. W całym województwie wnioski złożyło 7 gmin, 3 powiaty i 2 związki jednostek samorządu terytorialnego na łączną kwotę dopłaty około 820 tys. złotych.
W związku z brakiem jednoznacznego stanowiska naszych gmin w sprawie Funduszu, skierowaliśmy również korespondencję do Starostwa Powiatowego w Lublińcu, pytając czy magistrat: ubiega się lub będzie się ubiegać o wsparcie z Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach w ramach Funduszu? Czy w przypadku gdy wnioskowanie o wsparcie nie leży w kompetencji Starostwa, wzięło lub weźmie ono na siebie rolę lidera dla poszczególnych gmin z terenu powiatu, które mogłyby ubiegać się o wsparcie? Czy i kiedy w tej sprawie przedstawiciele Starostwa konsultowali się już z przedstawicielami gmin? Czy doszło do konkretnych ustaleń oraz czy sformułowano ewentualny plan strategiczny i przestrzenny zmierzający do przywrócenia linii autobusowych w obrębie powiatu?
W odpowiedzi na nasze pytania odesłano nas jedynie do archiwalnego nagrania z ostatniej Sesji Rady Powiatu w Lublińcu.
Wbrew pozorom, problemy z transportem zbiorowym na terenie powiatu lublinieckiego daje się we znaki tutejszym sołectwom. Informuje o tym Poseł Ziemi Lublinieckiej, Andrzej Gawron w rozmowie z Lublinieckim.pl – Zgłaszają się do mnie m.in. mieszkańcy Kochcic, Zborowskiego czy Kokotka. Mają żal do samorządowców, że zostawiają ich z problemem wykluczenia komunikacyjnego. Sąsiednia Gmina Tworóg przeznacza ponad 1 milion złotych na transport publiczny, choć budżet tej gminy niewiele różni się od środków, którymi dysponują nasze jednostki. Nie rozumiem dlaczego samorządowcy z terenu powiatu lublinieckiego nie podejmują działań w sprawie nowych połączeń autobusowych, tym bardziej, że wojewoda dysponuje funduszem i te środki nie są wykorzystane – podkreśla poseł Gawron.
Szkoda tylko, że Pan Poseł – Przewodniczący Komisji Sejmowe ds. Szpitali Powiatowych nie zauważa problemu niedofinansowania naszego szpitala powiatowego przez NFZ. Przed wyborami każdy polityk zawsze dużo mówi – ale z realizacją po wyborach ciężko
Nie wszystko zależy od jednego posła