Gmina Ciasna po upadku PKS’u – jest nowy plan.

Gmina Ciasna po upadku PKS’u – jest nowy plan.

Urząd Gminy Ciasna ogłosił przetarg na dowóz uczniów do szkół i przedszkoli w roku szkolnym 2018/19. W przeciwieństwie do lat poprzednich, transport uczniów będzie teraz wiązać się z jednoczesnym przewozem pozostałych mieszkańców w obrębie gminy – ma to być odpowiedź samorządu na likwidację kursów lublinieckiego PKS’u. Czy takie rozwiązanie zda egzamin?

Według zapisów zamieszczonych w Biuletynie Informacji Publicznej UG Ciasna – dowóz odbywać się będzie w formie zakupów imiennych biletów miesięcznych – Jeśli chodzi o uczniów, te koszty pokryte zostaną z budżetu gminy i za okazaniem biletu dziecko będzie mogło bezpłatnie przemieszczać się do szkoły i do domu – tłumaczy Barbara Kaczmarek, dyrektor Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Ciasnej – Dla pozostałych pasażerów wprowadzona zostanie możliwość skorzystania z tych kursów w tradycyjnej formule, a więc poprzez zakup biletu na wybraną trasę – dodaje szefowa ZSP.

Jak nowy pomysł wpłynie na kondycję transportu zbiorowego w rejonie Ciasnej? O tym przekonamy się za kilka miesięcy, ponieważ samorząd po raz pierwszy inicjuje otwartą formę przewozów, z której oprócz uczniów może skorzystać cała społeczność. Rodzą się jednak pierwsze pytania i wątpliwości. Najważniejsza będzie kwestia godzin, w których kursować będą autobusy. Czy wykonawca włączy dodatkowe kursy dla mieszkańców w czasie pobytu uczniów w szkołach? Na nasze pytanie odpowiada Anna Zawierucha, inspektor ds. oświatowo – administracyjnych UG Ciasna – Przewoźnik będzie mógł włączyć dodatkowe kursy lecz może być to uzależnione od ilości pasażerów. Naszym głównym zadaniem było zapewnienie dowozu dzieciom. Inne opcje pozostają otwarte. Ważne będą pierwsze tygodnie od uruchomienia łączności. Wtedy pojawiają się analizy i możliwe modyfikacje połączeń, zgodnie z zapotrzebowaniem mieszkańców – przewiduje urzędniczka.

Na chwilę obecną pewny jest dojazd autobusów do wszystkich sołectw przed godziną 8:00 i po zajęciach szkolnych. Trasy obejmować będą po kilka miejscowości jednocześnie, zatem przejazd np. z Wędziny do Ciasnej może potrwać dość długo. Co jednak w przypadku kiedy mieszkańcy skorzystają z nowego rozwiązania lecz celem ich podróży będzie Lubliniec? Przecież przetarg obejmuje wyłącznie teren Gminy Ciasna. Anna Zawierucha sugeruje, że w takim przypadku firma obsługująca trasy może porozumieć się ze Starostwem Powiatowym. Wymaga to jednak osobnego zezwolenia niż to, które wydała gmina. Każde zezwolenie to… kolejny wydatek dla przewoźnika. Czy Starostwo konsultuje się z gminami i koordynuje porządkowanie transportu publicznego na całym swoim terenie? Tego nie wiemy, ponieważ władze powiatu od kilku tygodni nie uznają przynależności autora tekstu do Stowarzyszenia Lubliniecki.pl i … nie odpowiadają na nasze pytania.

Nowe otwarcie na terenie Gminy Ciasna wiąże się jeszcze z dwoma ważnymi elementami – pierwszym z nich jest bezpieczeństwo dzieci, które od września będą podróżować w towarzystwie osób dorosłych, nie związanych z daną placówką edukacyjną. Zgodnie z treścią materiałów przetargowych: “Zamawiający [gmina – przyp. red.] zapewni opiekę nad uczniami w trakcie ich dowozu do szkół oraz w drodze powrotnej”. Czy obecność w autobusie np. jednej z nauczycielek okaże się wystarczająca gdy do podróżujących uczniów “przyłączy się” np. grupka pijanych i wulgarnych mężczyzn? Nie, drodzy rodzice, nie przesadzamy i nie szukamy sensacji – pamiętajcie, że w tym autobusie będą podróżować wasze dzieci!

Warto spytać również, czy ilość uczniów i pozostałych pasażerów nie spowoduje tłoku wewnątrz pojazdu – Nie sądzę aby dochodziło do takich sytuacji – odpowiada Barbara Kaczmarek – Z komunikacji zbiorowej korzysta dziś niewielu mieszkańców. Nawet gdy do szkoły dojeżdżały wyłącznie dzieci, w autobusach pozostawały wolne miejsca – W tej kwestii brzmi to optymistycznie, bo nie zanosi się na to aby podróżni zmuszeni byli do jazdy na stojąco. Skoro jednak autobusy świecą pustkami, to czy przewoźnik… wprowadzi dodatkowe kursy w czasie trwających lekcji? Czy dotrze wówczas do wszystkich sołectw, czy tylko tam gdzie będzie to opłacalne? Czy zawiezie nas z Jeżowej do Lublińca? Może uczyni to dopiero wtedy gdy gmina przeznaczy kolejne środki na dopłaty do takich kursów? Tutaj koło się zamyka. Czas pokaże… w którą stronę się zakręci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.