– W związku z zapytaniami mieszkańców informujemy, że rozrzucone ulotki dotyczące dofinansowania do fotowoltaiki (do 70%) oraz przyjmowania interesantów we wtorek 9 lutego 2021 roku w godzinach od 16:00 do 17:00 przed budynkiem Gminnego Ośrodka Kultury w Herbach przy ul. Lublinieckiej 31, nie są autorstwa naszego urzędu i nie dotyczą żadnego gminnego programu – taką informację opublikowano na oficjalnej stronie Urzędu Gminy Herby.
Samorządowcy apelują o ostrożność, wskazując, że osoba powołująca się za “opiekuna gminnego”, nie jest pracownikiem urzędu!
To nie pierwszy tego rodzaju problem, z którym boryka się gmina. W maju 2020 roku mieszkańcy nie kryli zaskoczenia kiedy tutejsze posesje odwiedzały osoby proszące o… okazanie faktur za energię elektryczną celem montażu paneli fotowoltaicznych – Osoby te nie działają na zlecenie urzędu – ostrzegała wówczas wójt gminy Herby, Iwona Burek.
Jeszcze w tym samym miesiącu z podobnym apelem do mieszkańców zwróciły się władze gminy Woźniki. Informowano, że odwiedzający mieszkańców przedstawiciele firm zajmujących się montażem ogniw fotowoltaicznych oraz instalacji solarnych, nie byli delegowani przez Urząd Miejski.
źródło: herby.pl
Niepokojący proceder zauważalny jest głównie tam, gdzie wdrażane są nowe programy dotyczące odnawialnych źródeł energii – m.in. dofinansowań do montażu paneli fotowoltaicznych.
Jak informowaliśmy w lutym 2020, Urząd Gminy Herby zaprosił mieszkańców do udziału w projekcie pt.: „Montaż instalacji OZE na terenie Gminy Herby – etap II” polegającym na montażu paneli na budynkach mieszkalnych. Dużym sukcesem zakończył się pierwszy etap programu, o którym wspominaliśmy na początku marca 2018 roku. Samorząd skorzystał wówczas z dofinansowania wysokości niemal 1.5 miliona złotych, przy całkowitym koszcie sięgającym ponad 1.9 miliona złotych. Nie bez znaczenia była przy tym pokaźna liczba 89 podmiotów, które zgłosiły chęć wymiany dotychczasowych źródeł rozprowadzania energii na instalację paneli słonecznych.
W minionym roku Gmina Woźniki realizowała już IV etap takiego programu i, podobnie jak władze gminy Herby, ostrzegała mieszkańców zgłoszonych do projektu przed przedstawicielami firm, które rzekomo miały współpracować z woźnickim Urzędem Miejskim.
