Grozi nam susza? Strażacy odwołali ćwiczenia i monitorują lasy w rejonie Lublińca.

Grozi nam susza? Strażacy odwołali ćwiczenia i monitorują lasy w rejonie Lublińca.

Mniej więcej od połowy marca, na przeważającym obszarze Polski nie wystąpiły znaczące opady deszczu. Jak informuje Ministerstwo Rolnictwa – kluczowy może okazać się maj. Jeśli i w tym miesiącu gleby nie doczekają się odpowiedniej ilości wody – może grozić nam susza.

W niebo spoglądają nie tylko rolnicy. Najwyższy stopień gotowości zarządzono w jednostkach straży pożarnej, m.in. na terenie powiatu lublinieckiego.

.

WODA POTRZEBNA NA POLACH

Na bieżąco monitorujemy wskaźniki wilgotności gleb w powiecie lublinieckim, aktualizowane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W połowie kwietnia wilgotność podłoża na głębokości 7-28 cm wynosiła 55%. Głębiej, bo na poziomie 28-100 cm wartość ta wyniosła 65%. Obecnie wilgotność na obu głębokościach spadła odpowiednio do 37 i 51 procent.

– Z podobną sytuacją mamy praktycznie do czynienia od lat. Pomimo tego kwiecień nie jest jeszcze miesiącem kryzysowym dla roślin. Problemem będzie jednak maj, jeśli nie będzie opadów – podkreślił Jan Krzysztof Ardanowski, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

MOBILIZACJA STRAŻY POŻARNEJ

Z uwagi na zagrożenie pożarowe w lasach odwołano, zaplanowane na czwartek w firmie EJOT w Ciasnej, Ćwiczenia Kompanii Gaśniczej nr 7 Wojewódzkiego Obwodu Operacyjnego, w skład której wchodzą jednostki z terenu powiatu lublinieckiego – W środę, na polecenie Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, jednostki w całym kraju wstrzymały zaplanowane terenowe ćwiczenia taktyczne – potwierdził w rozmowie z Lublinieckim.pl st. kpt. Wojciech Kwapień, oficer prasowy KP PSP Lubliniec, wskazując nie tylko na zagrożenie pożarowe ale też na możliwe niebezpieczeństwa, które mogą wystąpić ze względu na silny wiatr – Komenda Główna PSP zleciła również przegląd sprzętu oraz zapewnienie odpowiedniego stanu osobowego – w tym kadry dowódczej. Zgodnie z treścią zarządzenia informacje o zwiększonym zapotrzebowaniu na siły ratownicze, trafią do jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych – dodaje rzecznik KP PSP Lubliniec.

LASY POD OBSERWACJĄ

Wojciech Kwapień wskazuje również na stały kontakt przedstawicieli straży pożarnej z zarządem Lasów Państwowych. Przedstawiciele PSP dokonują przy tym bezpośrednich obserwacji terenowych – Notujemy wyraźną obniżkę poziomu wód w zbiornikach przeciwpożarowych zlokalizowanych w lasach. Jeśli w najbliższym czasie nie będą one zasilone wodą opadową, wówczas problem może się pogłębić. Kontrolujemy również przejezdność odcinków drogowych prowadzących do leśnych ujęć wodnych. Niepokojąco wyglądają tereny trawiaste – na niektórych obszarach trawa żółknie, co jak na tą porę roku, jest dość wyjątkowym zjawiskiem – podsumowuje oficer prasowy lublinieckiej komendy.

NADCHODZĄ DESZCZE?

Warszawski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w najbliższych dniach przewiduje duże opady deszczu w niektórych rejonach Polski. Po ich wystąpieniu stan wilgotności w glebach może ulec poprawie. Jednak sytuacji mogą nie poprawić zbyt duże i zbyt gwałtowne opady – podstawą jest bowiem ilość zatrzymanej wody w glebie, a nie sama wysokość opadu lub deszczówka, która szybko spłynie po powierzchni. Podobna sytuacja dotyczy lasów, w których woda opadowa najpierw musi przedrzeć się przez korony drzew aby stopniowo wsiąkać w strukturę ściółki. Najlepszą formą zasilenia byłby więc długotrwały ale spokojny opad, tymczasem synoptycy nie wykluczają lokalnych burz, które mogą stanowić zagrożenie i wyrządzić szkody.

Jeśli chodzi o powiat lubliniecki – ochłodzenie ma pojawić się już w niedzielę. Słabe, choć dość długie opady deszczu mogą dotrzeć do nas na przełomie kwietnia i maja. Czy będą one wystarczające?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.