Jak się robi “destabilizację państwa”?

Jak się robi “destabilizację państwa”?

Można, na przykład tak: wykorzystać zaistniałą sytuację, jaka miała miejsce w czasie zatrzymania przez policję czarnoskórego George’a Floyda – albo zaaranżować podobną, potem odpowiednio zarządzać “gniewem społecznym” i już mamy szerokie skutki tzw. efektu z Minneapolis – fale protestów skierowanych przeciw policji. Zaufanie do funkcjonariuszy drastycznie spada, lawinowo wzrasta przestępczość…

Następnie do akcji wkraczają “postępowi” prokuratorzy, prezentujący bardzo specyficzne pojęcie sprawiedliwości, które polega na systematycznym nieściganiu niektórych przestępstw: narkotykowych, rabunkowych, popełnianych głównie przez czarnoskórych. A wszystko to w imię walki z rasizmem, dyskryminacją i “niesprawiedliwym systemem masowego więzienia ludzi”!

We wszystkich amerykańskich miastach zarządzanych przez demokratów, a szczególnie w tych zamieszkałych przez duże czarnoskóre i latynoskie społeczności, już od wiosny 2020 roku zarejestrowano znaczący wzrost przestępczości. Dziś całe miasta wyglądają jak getta narkomanów, dealerów, prostytutek i bezdomnych. W jednej z dzielnic San Francisco liczba włamań i kradzieży wzrosła o 750 % w ciągu ostatniego roku: Ludzie defekują na ulicach, wszędzie walają się śmieci, igły i brudne ubrania. Często dochodzi do strzelanin. (…) Nawet jeśli policja zatrzymuje sprawców, nie są oni ścigani przez prokuraturę (A. Rybińska, Zmierzch miast demokratów, Sieci nr 37/2021, s. 50-53). Rabunki sklepów, dewastacje lokali dotyczą przede wszystkim małych, rodzinnie prowadzonych firm – a to powoduje usuwanie z rynku tzw. klasy średniej. Potentatów stać na skuteczną, profesjonalna ochronę przed napadami.

Mocno podejrzanie wyglądał styczniowy “szturm na Kapitol”, którego reżyserowanie przez media społecznościowe jest prawie pewne – Frances Hugen (była menedżer Facebooka) już złożyła zeznania w amerykańskim Senacie. (T. Rożek, Przesłuchanie Facebooka, Gość N., nr 42/2021, s. 21). Prezydent Trump musiał zostać ostatecznie obrzydzony, bo bardzo psuł “postępowe” lewackie plany? A “błyskawicowe” panie przed rokiem w Polsce? Doskonale zorganizowane, czyli hojnie finansowane (przez kogo?), pociągnęły za sobą wielu podatnych na manipulację młodych ludzi.

Budzenie niechęci do Kościoła i plany likwidacji niezależnej od “socialu” klasy średniej – dwa niepokojące zjawiska, które można zauważyć jako efekt prowadzenia “covidowej polityki” i jako owoce realizowanej nachalnej lewackiej agendy. Dziwna zbieżność – czyżby dotyczące ich dyrektywy pochodziły z jednego źródła?

Czyim celem jest zniszczenie cywilizowanego świata opartego na własności i wolności, a zastąpienie go systemem totalnego wyzysku ekonomicznego i totalnej kontroli życia?

Warto znowu przypomnieć sobie ostrzeżenia, które przed prawie pół wiekiem kierował do Amerykanów były agent KGB Jurij Bezmienow. https://www.cda.pl/video/14960428

Dziś nowa lewica programowo rezygnuje ze stosowania przemocy w praktyce rewolucyjnej, zastępując akty bezpośredniej przemocy, długofalowym procesem mentalnej transformacji społeczeństw państw narodowych. Etapami realizowanego obecnie przewrotu ideologicznego – tego potężnego w działaniu procesu prania mózgów, są:

1) demoralizacja,

2) destabilizacja – właśnie trwa,

3) kryzys, który już się rozwija.  Wszystko po to, aby narodowe społeczeństwa z “własnego wyboru” odrzuciły religię, wolność i patriotyzm, a domagały się wprowadzenia etapu

4) “narzuconej normalizacji”, czyli stabilizacji wprowadzonej siłą.

Jest to więc ta sama strategia podstępu, przed którym nieskutecznie ostrzegał Amerykę Jurij Bezmienow. “Jednak tym razem, drogą ponadnarodowej centralizacji – Unia Europejska, a także dzięki postępowi technologicznemu – przewrót ideologiczny może się dokonać także, a może przede wszystkim – w wymiarze globalnym.”

https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/podstep-w-sluzbie-socjalizmu/

Można oszukiwać wielu ludzi jakiś czas, a niektórych ludzi – cały czas, ale nie można oszukiwać cały czas wszystkich (Abraham Lincoln).

  1. Wystarczy że wybrałaś nam partie rządząca i sami nas destabilizują. Lejesz wodę w postaci wklejek z internetu bo sama nie masz wiedzy na temat swoich urojeń. Polecam udać się czym prędzej do psychiatry. Ps. A admini niech wykupią zabezpieczenia strony bo wam strona “wyparuje” #anonymous

    Odpowiedz
  2. Zachodzę w głowę, skąd biorą się Pani tezy. Przecież obecnie w Polsce Pani ulubieńcy z narodowej prawicy mają pełnię władzy. Krucha przewaga opozycji w Senacie nie ma żadnego znaczenia, ponieważ ustrojowa pozycja izby wyższej jest taka, że nie przeszkadza większości sejmowej w skutecznym rządzeniu. To, że Unia Europejska jest lewico-liberalna, wiemy od momentu, jak do niej wstępowaliśmy, 17 i pół roku temu. I to też nie ma żadnego znaczenia – Polska z Unii nie wystąpi, będzie dalej beneficjentem środków pomocowych. Polski z Unii wyrzucić nie można, bo nie ma takiego mechanizmu, a ewentualne kary i ograniczenia wymagają jednomyślności – dopóki Zimny Wiktor i Blady Janza sprawują władzę, to nic nam nie grozi. Panią boli – tak każe mi Pani domniemywać – że społeczeństwo się odwraca od wartości, którym Pani hołduje… ale to na własne życzenie… ludzie nie chodzą do kościoła bo mają inne, ciekawsze zajęcia, albo po prostu wolą mieć luźną niedzielę, niż mają wysłuchiwać smutnych czy politycznych kazań i ciągłych wezwań o wsparcie dla moralizatorów, którzy sami nie wierzą w to, co głoszą, a tym bardziej nie żyją wg dekalogu. Duchownymi z powołania zostaje tak naprawdę garstka sług Bożych, pozostali idą w ten fach dla wygody albo dlatego, że nie mają lepszego pomysłu na życie. Kiedyś, za komuny, ksiądz to był gość, bo stanowił opokę i ostoję dla demokracji i prawdy historycznej. Ale czasy się zmieniły, a KK tego nie dostrzegł. Pani felietony to taki desperacki akt wołania o pomoc, żeby ludzie nie odwracali się od wiary. Dopóki spasieni biskupi i proboszczowie będą się bawili za pieniądze Państwa – a mówię to w ujęciu globalnym, bo sielanka trwa od 1989 roku, obojętnie czy u władzy byli czerwoni, pomarańczowi czy niebiescy, to ludzie będą się odwracać i za chwilę może się okazać, że i Pani nie będzie miała kogo nauczać. Proszę wziąć przykłady sekularyzacji w Irlandii czy Francji… tam proboszcz obsługuje terytorium dekanatu, a z kościołów robi się magazyny. Smutne, bo KK ma piękne karty w historii Polski, szczególnie w latach zaborów, okupacji czy komuny. Więc zamiast ciągle pisać smutne rzeczy, niech Pani se też czasem walnie kielona i napisze coś, co ludziom pokaże, że instruktorka w katolickiej poradni to fajna babka nie fanka Tadzia z Torunia i innych leszczy.

    Odpowiedz
  3. Dziękuję za zamieszczenie!
    Witam! Nijak nie spełniam kryteriów “fajnej babki”, bo jestem pełna uznania dla poziomu intelektualnego mediów, od podstaw zbudowanych przez redemptorystę, o. Tadeusza Rydzyka i współpracujące z nim osoby! Podobnie jak prof. UW socjolog Ireneusz Krzemiński, też kiedyś nie znałam Radia Maryja (i całego zaplecza). Posłuchałam osobiście – mam zdanie, a prof. Krzemiński nawet powołał zespół badawczy, który opracował książkę pt. “Czego nas uczy Radio Maryja?” i – są wnioski: 1) Radio Maryja sprzyja pogłębieniu wiary,2) nie ma w nim antysemityzmu i nacjonalizmu, 3) „Gazeta Wyborcza” nie opisywała Radia Maryja w sposób obiektywny (16.11.2009) Ewa Polak-Pałkiewicz: “Przeczytałam raport socjologów z UW i poczułam ulgę. Jak wskazują badania naukowe, w rozgłośni Ojców Redemptorystów nie uświadczysz tego, o co od lat oskarża ją Ministerstwo Prawdy. Jedno niepokoi. Fakty empirycznie sprawdzalne (wystarczy włączyć radio) nie mówią już ludziom z Uniwersytetu Warszawskiego zgoła nic. Nie można ufać uszom ani oczom. Takie czasy. Potrzebny jest rytualny przekład z języka zdrowego rozsądku na język poprawności politycznej. Zdrowy rozsądek okazuje się bezużyteczny, gdy w grę wchodzi instancja wyższa (może wręcz najwyższa?), która mu zaprzecza.” – warte przeczytania! https://www.radiomaryja.pl/bez-kategorii/eureka-radio-maryja-nie-gryzie/
    Początek komentarza: “Przecież obecnie w Polsce Pani ulubieńcy z narodowej prawicy mają pełnię władzy.” – serio myśli Pan, że rządzi PiS??!
    Tym pytaniem odpowiadam też na pierwszy komentarz Pana/osobnika, prawdopod. męskiego, ale tchórzliwie schowanego pod uśmiechnięta maską.

    Odpowiedz
    • Tak jak pierwsza świnka chciałaś zatrzymać sianem wilka. Bez odpowiedzi na pytania traktujesz czytelników jak taniego drania. Linki do radia Maryja? Daj jeszcze linki do tvp bybyła jeszcze większa chryja.

      Odpowiedz
      • Człowieku mocno zamaskowany! “Bez odpowiedzi na pytania traktujesz czytelników jak taniego drania” – choćby jedno zdanie ze znakiem zapytania (?) – bo nie znalazłam!
        Jeśli tak olbrzymie pieniądze stale są przeznaczane na walkę (wszelkimi metodami) z niezależnymi mediami, na toruńskie też, to znaczy, że stanowią one realną przeszkodę na drodze do wprowadzenia totalitarnej władzy. Dlatego warto je popierać, co staram się robić!

        Odpowiedz
  4. Absolwenci uczelni Rydzyka przygotowują większośc materiałów dla TVP i głównie dzięki nim i ich “profesjonalizmowi” ta rozgłośnia stała się światowym pośmiewiskiem, konkurując z telewizją północnokoreańską…gdyby ten portal był bardziej poczytny pani Halina też miałaby szansę zaistnieć w tej konkurencji…

    Odpowiedz
  5. Inf. na tym samym portalu: “Kolejna prowokacja! We wtorek w nocy (2 listopada o godz. 1:45) polscy żołnierze zauważyli na terytorium RP trzy umundurowane osoby, z bronią długą. Po próbie nawiązania kontaktu przez polski patrol, nieznane osoby przeładowały broń, a potem oddaliły się w kierunku Białorusi” — napisał na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

    Odpowiedz
  6. Bardzo Pani w siebie zapatrzona i swoje myśli zaplątana. Chyba nie zrozumiała Pani czego i kogo tyczą wypowiedzi Siostry Chmielewskiej.

    Odpowiedz
  7. Współczuję wszystkim osobom wmieszanym (np. obietnicą lepszego życia lub po prostu przekupionym) w nadgraniczne prowokacje! Cieszę się ze skutecznej doraźnej pomocy im udzielonej. Ale, gdy przeczytałam, że mama w ciąży z pięciomiesięcznym dzieckiem wraz “z mężem znalazła się po polskiej stronie granicy już trzeci raz” – to myślę, że ktoś (za duże pieniądze) bardzo aktywnie nakręca takie sytuacje i lepiej mu w tym nie pomagać, bo tragedii przybędzie! SG ma uprawnienia i kompetencje do zdecydowanej i efektywnej ochrony granic Polski, może tylko brak rozkazu na wprowadzenie ich?

    Odpowiedz
  8. To co Pani pisze, tego Pani nie przeczytała pod tym linkiem, ale na swój sposób zinterpretowała/zmanipulowała.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Kogut Twardowskiego Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.