Kto by przypuszczał, że podłoże pod powstanie światowej komuny, już 500 lat temu zapewniła – herezja Lutra. Wszyscy wychowani na ogólnie obowiązującym kanonie historii, który wkładano nam do głów w szkole, zaraz żywiołowo zaprzeczą: no jak to, przecież to była reformacja, odrodzenie, postęp? A tu takie oskarżenie!
Dowodem na prawdziwość pierwszego zdania są zachowane dokumenty – Marcin Luter zostawił zapis wielu swoich myśli i poglądów. Ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz, nie tylko jako naukowiec zdobył szeroką wiedzę dotyczącą teologii protestanckiej (wielu wykładowców protestanckich mu ustępuje), ale potrafi jeszcze tą wiedzą zainteresować przeciętnego człowieka.
Marcin Luter w swoich pismach nie przebierał w słowach. Negując znaczenie rozumu i racjonalnego wnioskowania, użył szokującego stwierdzenia – “rozum jest dziwką szatana”, a człowiek jest niezdolny do poznania rozumowo jakiejkolwiek prawdy. “Nie istnieje wolna wola człowieka” (napisał to w traktacie „O zniewolonej woli” z 1525 r., który uważał za swoje najważniejsze pismo), człowiek jest bytem przedmiotowym – “jest zwierzęciem pociągowym”. „Bóg stworzył człowieka i przeznaczył, niektórych ludzi do zbawienia, a niektórych, stwarzając – już skazywał ich na potępienie”.
W swoich rozważaniach teologicznych, w komentarzu do Księgi Psalmów – Luter napisał: “Bóg nie może być Bogiem, zanim najpierw nie stanie się szatanem”. Stwierdził, że nie ma realnej różnicy między Bogiem a światem. Bóg jest światem, a świat jest Bogiem. A oprócz tego Bóg jest bytem złym i przyczyną zła w świecie jest – Bóg. Marcin Luter systemowo dokonał detronizacji Boga.
Napisał też, że nikt nie może osądzać jego – Lutra nauki, nawet aniołowie. Stwierdził wręcz, że jego nauka jest nauką boską. Innowierców, katolików “nie chciał zabijać, ale chciałby widzieć, jak oni popełniają samobójstwa”. Upośledzonych, niepełnosprawnych – najlepiej utopić. W piśmie z 1530 r., gdzie zanegował instytucję sakramentalnego małżeństwa, zastanawiał się jaką karę powinna ponieść kobieta za cudzołóstwo i doszedł do wniosku, że – karę śmierci. Dla mężczyzny po podobnym przewinieniu, przewidywał karę tylko symboliczną. Luter wprowadził instytucję rozwodu [więcej]
Magdalena Ziętek-Wielomska w wykładzie “Sakralne imperium kontratakuje” wyjaśnia na czym polega władza w cywilizacjach sakralnych i jak od kilku stuleci następuje podmiana ideału łacińskiego, republikańskiego – na mityczną cywilizacją sakralną. Wraz z rozwojem systemów komunikacji zmiany przyspieszają i dywersja jest coraz skuteczniejsza. Herezja Marcina Lutra stała się materią wojny cywilizacyjnej w Europie i na świecie. Patrząc wstecz, można zaobserwować stopniową degradację człowieka i całego jego środowiska religijnego, społecznego, naukowego, kulturowego.
Przy wierze rzymsko-katolickiej zostały te części Niemiec, które wcześniej należały do imperium rzymskiego. Tereny pierwotnie germańskie, te które nie przyjęły “matrycy cywilizacji łacińskiej”, dość szybko przeszły na protestantyzm. W tym środowisku rozwinęła się niemiecka filozofia (F. Nietzsche, M. Heidegger), powstała komunistyczna partia (K. Marks, Engels) i pod niemiecką eskortą wysłano Włodzimierza Lenina do Rosji. “Według obliczeń Mc Meekina łącznie Niemcy wpompowały w bolszewików około 50 mln marek w złocie (w przeliczeniu ponad miliard dzisiejszych dolarów)” [więcej]
Co znamienne, także na terenach protestanckich, po upływie następnych wieków, w powszechnym głosowaniu wygrał narodowy socjalizm, ze swoim wodzem – Adolfem Hitlerem. Grzegorz Kucharczyk na pytanie, czy Kościół w Niemczech popierał Hitlera, odpowiada tak: “Gdyby w tych latach w Niemczech głosowali tylko katolicy, Hitler nigdy nie doszedł by do władzy. Największy przyrost głosów NSDAP odnotowywała bowiem po 1930 roku w protestanckich regionach Niemiec, a najbardziej stabilny elektorat wśród największych niemieckich partii miało katolickie Centrum” [tygodnik.tvp.pl]
Krzysztof Kosiński w artykule “Prawicowość nazizmu?” (DOI: 10.48261/pis223925) mocno podkreśla, że „Ostatecznym celem narodowego socjalizmu była dechrystianizacja Europy i anihilacja Kościoła katolickiego (…) Nie był to oryginalny pogląd Hitlera – inspirację mógł czerpać m.in. z Antychrysta Nietzschego – niemniej to on jako pierwszy podjął się przełożenia tej wizji na polityczną praktykę, a pod koniec 1941 r., gdy zapowiadał ostateczną rozprawę z kościołem katolickim, był o krok od jej urzeczywistnienia”.
Co to wtedy oznaczało dla Polski? W czasie II wojny światowej Niemcy zamordowali około 2 000 polskich księży, blisko 300 sióstr zakonnych oraz miliony wierzących.
Inne negatywne przykłady: z podbojem Ameryki Północnej przez anglosaskich protestantów, wróciło na wielką skalę niewolnictwo. Umocowane było to w przekonaniu protestantów o predystynacji – przeznaczeniu tylko niektórych ludzi do zbawienia – czarni nie byli w pełni ludźmi, więc mogli jak zwierzęta pracować na plantacjach białych właścicieli, bo i tak mieli być unicestwieni.
Francja podczas rewolucji w 1789 roku i w następnych latach, przeżyła swój wielki upadek cywilizacyjny, gdy “wyzwoleni od zasad wiary katolickiej obywatele”, prześcigali się w okrucieństwach torturowania i mordowania w imię “wolności-równości – braterstwa”. I co szczególnie żałosne, Francja do dziś świętuje kolejne rocznice swojej katastrofy.
Współcześnie, praktycznie wszystkim narodom odebrana została władza nad swoim terenem – państwem, wiedza od stuleci zainfekowana jest destrukcją rozumu i upada. Wolności obywatelskich i własności – zostało niewiele. Wszelkiego rodzaju iluminaci, masoni, okultyści, sataniści – już “dogadani”, by zrobić nam “wielki reset”, który cofnie ludzkość do stanu “tożsamości pierwotnej”.
Dziś sytuacja jest dramatyczna, dlatego przed każdym człowiekiem stoi do rozpatrzenia “opcja fundamentalna”: 1) świadomy wybór Boga i podanych przez Niego zasad moralnych, albo 2) negacja Boga, za którą nieuchronnie idzie poparcie dla konstruktorów NWO. Potrzeba radykalnego wyboru! Miękki humanizm, wartości ogólnoludzkie – to droga donikąd. Trzeciej opcji nie ma! [więcej]
Dla tych, którzy potrzebują spojrzeć na piekło, żeby uznać jego istnienie, rozmowa z Ronaldem Bernardem, holenderskim finansistą, który tam był – TUTAJ
Czym jest satanizm? – Dawid Mysior – praktyczne obrazy: nieświadome niczego “owce” wyłuskane ze stada, np. przez algorytm TikToka, neurotycznie skupiają się na kulcie własnej osoby [więcej]
O, internet na Grunwaldzką dowieźli 😀
Witam! Dzięki bardzo za zamieszczenie!
Widzę w wypowiedzi p. Agnessi styl konwersacji Lutra 🙂
Uproszczenie goni uproszczenie, teza o wyższości katolickiej wiary nad innymi wyznaniami w oderwaniu od faktów wskazujących na ciemną stronę katolicyzmu nie trafiona.
Panie Heretyku, może podyskutuje Pan z przekazem pani Magdaleny Ziętek-Wielomskiej i z treścią wykładu ks. prof. dr hab. Tadeusza Guza?
Nikt nie twierdzi, że katolicyzm nie ma swoich ciemnych stron – wyznają go zwyczajni, grzeszni ludzie! Chodzi o fundamentalne założenia, które u podstaw wprowadzają wiernych w błędne myślenie.