Kochanowice: Rolnicy dyskutowali z parlamentarzystami.

Kochanowice: Rolnicy dyskutowali z parlamentarzystami.

W sobotę, w Kochanowicach odbyło się spotkanie mieszkańców Ziemi Lublinieckiej z Robertem Telusem – Posłem na Sejm RP, Wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W Gminnym Centrum Kultury i Informacji gościli również posłowie – Andrzej Gawron i Szymon Giżyński. Obok spraw krajowych, głównym obszarem debaty było rolnictwo. Dyskusja była kolejną odsłoną kampanii “Polska jest jedna”, w trakcie której posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości spotykają się z Polakami.

Wśród zaproszonych gości znaleźli się również: Grażyna Matyszczak – Sekretarz Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości w Częstochowie, Wójt Gminy Kochanowice – Ireneusz Czech, Paweł Szczepkowski – Kierownik Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Lublińcu, Konrad Jarzyński – Dyrektor Śląskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Mariola Pyka – Dyrektor Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Roman Pielorz – Delegat Śląskiej Izby Rolniczej oraz Marcin Rachwalik – Dyrektor Biura Poselskiego Posła Ryszarda Majera.

Liczne grono mieszkańców przywitał Dawid Smol, dyrektor Biura Poselskiego Posła Andrzeja Gawrona – Politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą rozmawiać z Polakami. Docierają do społeczności lokalnych w całej Polsce. Partia jest otwarta na dialog aby nadal udoskonalać swoje programy – mówił dyrektor Smol. Wagę sobotniego spotkania podkreślał również poseł Andrzej Gawron – W przeważającej części Ziemia Lubliniecka stanowi obszary rolnicze. Należy zadbać o potrzeby ludzi związanych z tą branżą, dlatego cieszę się, że w Kochanowicach możemy gościć wiceprzewodniczącego komisji zajmującej się zagadnieniami, które bezsprzecznie będą interesować uczestników dzisiejszego spotkania – stwierdził Gawron. Poseł Szymon Giżyński, Prezes Zarządu Okręgu Częstochowskiego Prawa i Sprawiedliwości, docenił zaangażowanie mieszkańców z okolic Lublińca, którzy licznie gromadzą się podczas spotkań z parlamentarzystami – To bardzo ważne, że chcą państwo dyskutować, znajdując czas pomimo wielu obowiązków, tym bardziej, że mogą państwo gościć osobę niezwykle kompetentną, potrafiącą odpowiedzieć na konkretne, niejednokrotnie trudne problemy dotykające rolników – przyznał.

W pierwszych fragmentach wystąpienia poseł Robert Telus skupił się na polityce krajowej i wyraźnie zaznaczył kierunek, w jakim podąża dzisiaj obóz rządzący – Cofnijmy się o trzy lata wstecz. Porównajmy, jak wyglądała i jak dzisiaj wygląda Polska. Wiele się zmieniło i nadal będziemy nad tym pracować – zadeklarował. Robert Telus wymienił tutaj m.in. malejące bezrobocie, wzrost wskaźników gospodarczych i korzystne PKB – Wmawiano nam, że spółki skarbu państwa są do likwidacji, bo nie przynoszą zysków. Tak postępowali nasi poprzednicy, którzy w ostatnim miesiącu swoich rządów doprowadzili do tego, że sieć torów kolejowych należy do polskiego administratora, zaś prąd zasilający tabory znajduje się w rękach obcego kapitału. Podczas gdy w Polsce niemożliwe było dotowanie stoczni i trzeba było je zamykać, w tym czasie w Niemczech budowano nowe – mówił Telus.

W takim kraju żyliśmy. Trzeba tą sytuację odwrócić. Trzeba zmienić logikę rządzenia w Polsce – kontynuował poseł, wymieniając m.in. zaoszczędzenie 30 miliardów złotych po uszczelnieniu VAT’u – Pozwala to choćby na kontynuację, kosztującego 24 miliardy, programu 500+, który według opozycji miał zrujnować finanse. Taka polityka nie podoba się naszym przeciwnikom i nie podoba się w Unii Europejskiej ale dla nas, w pierwszej kolejności, liczą się sprawy narodowe i z tego nigdy się nie wycofamy. Nie jesteśmy zwolennikami polityki “poklepywania się po plecach” – mówił poseł Telus.

Parlamentarzysta przypomniał, że polityka krajowa prowadzona przez rząd Platformy Obywatelskiej skierowana była na rozwój metropolii, które w przyszłości miały wchłaniać mniejsze ośrodki. Rezultatem takiej wizji był podział kraju na Polskę “A” i “B” – Sprzeciwiamy się takim metodom i kładziemy nacisk na rozwój równomierny, z uwzględnieniem wszystkich regionów Polski. Przykładem może być wspomniany program 500+, gdzie aż 64% świadczeń wędruje do środowisk wiejskich i do małych miejscowości – wyliczał Telus – Pamiętajmy, że wsparcie dla polskich rodzin, przenosi się na ogólną korzyść w skali całego kraju, nawet w dziedzinie gospodarki – przekonywał.

Wśród czynników wspomagających rozwój państwa poseł Telus wymienił również rolnictwo – Wbrew kłamliwym opiniom, rząd prowadzi działania wspierające tą gałąź – kontynuował gość – Przypomnijcie sobie państwo naszą ustawę zabezpieczającą polską ziemię przed wykupem gruntów przez obcokrajowców. Ta zmiana stworzyła szersze pole manewru dla naszych rolników – mówił Telus. Poseł zaznaczył jednocześnie, że rząd walczy również z nieuczciwymi mechanizmami w rolnictwie – Nie może być tak, że prominenty i wpływowy mieszkaniec powiatu, pomimo zakazu sądowego, gospodarował na 500 hektarach ziemi, nie płacąc za dzierżawę i nie płacąc podatków. Bezradni byli byli nawet komornicy. Dzisiaj, dzięki naszym działaniom, te grunty wróciły do Agencji Nieruchomości Rolnych i zostały podzielone wśród innych gospodarzy – mówił poseł.

Kolejna ustawa umożliwia rolnikom sprzedaż swoich produktów na bazarach, gdzie dwuprocentowy podatek płaci się dopiero po przekroczeniu 20 tysięcy złotych otrzymanych ze sprzedaży. W uznaniu Wiceprzewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi rolnicy powinni przekonać się do takiego rozwiązania – Wprowadziliśmy jednocześnie obowiązek zawierania umów pomiędzy odbiorcami płodów rolnych a rolnikami. Istniały bowiem przypadki, w których oszukiwano właścicieli zbiorów. Rzekomi kontrahenci wypłacali pieniądze z dużym opóźnieniem lub po prostu rozpływali się w powietrzu i rolnicy zostawali z niczym. Umowy pozwalają poszkodowanym na dochodzenie swoich praw w wymiarze sprawiedliwości – kończy poseł Telus.

W podsumowaniu parlamentarzysta zaznaczył, że wiele nowych rozwiązań proponowanych przez PiS niekoniecznie musi mieć związek z kolejnymi wyborami do Sejmu – Nie traktujcie tego jako kampanię – Telus odniósł się tutaj m.in. do “Piątki Morawieckiego” – Zagadnienia, które zawarł premier Mateusz Morawiecki będą zrealizowane jeszcze przed terminem wyborów – wyjaśniał. Rozwijając koncepcję premiera, poseł pozytywnie ocenił przeprowadzoną obniżkę podatku od dochodów spółek (CIT) – Zmniejszyliśmy wysokość podatku z 19% do 15%. Efekt? Zanotowaliśmy szybki wzrost tych wpływów do skarbu państwa o 13%. Firmy wyłaniają się z tzw. “czarnej strefy”, dzięki temu dokonamy kolejnej obniżki, z 15% n 9% – zapowiedział, dodając, że podobny mechanizm przeprowadzony będzie w przypadku opłat ZUS dla małych przedsiębiorców.

Rząd nie zapomina również o sprawach socjalnych – priorytetem ma być program regulujący wypłatę 300 złotych na szkolne wyprawki oraz projekt “Mama +”, zapewniający opiekunkom w rodzinach wielodzietnych możliwość otrzymywania emerytur – Niejednokrotnie takie kobiety mają problem ze znalezieniem pracy a przecież muszą mieć zabezpieczenie na starość. Zajmowanie się domem jest równie ciężkim zajęciem jak praca poza nim – argumentował. Wszystkie podjęte działania mają wpłynąć na wzrost demograficzny i powstrzymanie procesu starzenia się społeczeństwa. W uznaniu Roberta Telusa, jest to jeden z decydujących czynników budujących przyszłość państwa w wielu dziedzinach. Poseł przybliżył również aktualne działania rządu – Nie jesteśmy głusi na sprawy bieżące. W odpowiedzi na trwający w Sejmie protest, Rada Ministrów zamierza przeznaczyć 23 miliardy złotych na wsparcie dla osób starszych i niepełnosprawnych – mówił Telus.

Wśród pytań skierowanych do posła pojawiło się wiele zagadnień, dotyczących głównie branży rolnej. Jeden z uczestników spotkania nie krył oburzenia z faktu, że, jak stwierdził,rolników wciąż obowiązuje wyższy wiek emerytalny, ustalony jeszcze przez obóz Platformy – Nie mam już siły pracować w gospodarstwie. Dlaczego nas pominęliście kiedy obniżaliście wiek? W rolnictwie zastopowana została wymiana pokoleniowa. Młodzi ludzie rzucają gospodarstwa i uciekają do Niemiec. Zapamiętamy to przy wyborach – mówił – To nie prawda – ripostował poseł – Nasi poprzednicy zamierzali wprowadzić wiek emerytalny wynoszący 67 lat, zarówno dla rolników, jak i innych grup zawodowych. Zmiany miały nastąpić w 2017 roku. Odwróciliśmy ten przepis, równoważąc wysokość wieku emerytalnego dla wszystkich branży, do 65 lat – odpowiadał Telus.

Inny mieszkaniec w bardziej dosadny sposób wyraził swoje wątpliwości dotyczące polityki obozu rządzącego – Kąsacie rękę, która robi wam dobrze – stwierdził, mając na myśli szorstkie relacje pomiędzy Warszawą a Brukselą – Pierwszy ciągnik kupiłem w latach 80-tych. Dopiero dzięki dopłatom unijnym mogłem wymienić w nim opony. Niech da wam to do myślenia – kontynuował. Poseł Telus powtórzył, że polityka PiS’u w pierwszej kolejności ukierunkowana jest na dbałość o Polską Rację Stanu lecz, jak podkreślił, nikt nie zamierza opuszczać Wspólnoty Europejskiej – Chcemy być jednak krajem, z którym muszą liczyć się inni. Przekona się pan, że niebawem przyniesie to skutek – zapewniał dyskutanta.

Słuchacze wyrazili swoje zaniepokojenie po wprowadzeniu nowej Ustawy Prawo Łowieckie. Sugerowali, że szacowanie strat na polach uprawnych wciąż nie daje rolnikom pełnej możliwości na uzyskanie odszkodowań – Przegrywamy z kołami łowieckimi. Trudno nam przyswoić zawiłe przepisy, które mogłyby zwiększyć szanse na skuteczne pertraktacje – stwierdził uczestnik dyskusji. Poseł zgodził się z pytającym – Przez wiele lat rolnik przegrywał polemikę z przedstawicielem koła łowieckiego. Praktycznie nie liczył się w ostatecznym szacowaniu strat, bądź dostawał niewielkie odszkodowania, nie mające pokrycia z rzeczywistym rozmiarem zniszczeń. Naprawiamy to – dodał i przypomniał, że w 2014 roku, przez sześć miesięcy panował w Polsce zakaz strzelania do dzików.

Wzrost populacji odczuwalny jest do dziś – Dzisiaj dopłacamy myśliwym do tego aby ograniczyli nadmiar zwierzyny, która miała bezpośredni wpływ na rosnące zniszczenia. Dokonaliśmy również zmian na najwyższych stanowiskach w Polskim Związku Łowieckim, gdzie często podejmowano niesłuszne decyzje – mówił Telus, który zapowiedział odpolitycznienie i wzmocnienie roli Izb Rolniczych. Dopatruje się w tym skutecznego sposobu na rozwiązywanie problemów w przyszłości – Pięć różnych instytucji ma prawo skontrolować polskiego rolnika, a nie wiadomo kto ma dokonać badania jakości mięsa w sklepach wielkopowierzchniowych. To jest nie do zaakceptowania, dlatego dużo jest jeszcze do zrobienia. Potrzebujemy więc waszego wsparcia aby przekierować Polskę na właściwe tory – zaapelował Robert Telus w końcowych fragmentach spotkania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.