Kolejna atrakcja na terenie Bulwaru Okwieki w Lublińcu. Już niebawem montaż “krzywych luster”

Kolejna atrakcja na terenie Bulwaru Okwieki w Lublińcu. Już niebawem montaż “krzywych luster”

W Urzędzie Miejskim w Lublińcu rozstrzygnięto procedurę Zapytania Ofertowego na wykonanie i montaż trzech sztuk krzywych luster na Bulwarze Okwieki. Koszt przedsięwzięcia sięgnął 7 560,81 złotych. Przewidywany termin realizacji zamówienia wyznaczono do dnia 15 lipca br.  

Jak czytamy w dokumentacji opublikowanej w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego, będą to “Magiczne lustra pokazujące różne karykatury osób stojących przed nimi”.

Urządzenie zawierać będzie 3 sztuki różnych tafli lustra z blachy polerowanej, umieszczonych w ramach drewnianych. Przewidywane wymiary tafli to 1 metr szerokości i 2 m wysokości, natomiast grubość drewnianego obramowania wyniesie minimum 8 x 8 cm. Urządzenie zostanie zabetonowane w gruncie lub przykręcone do prefabrykowanego fundamentu.

Miejsce lokalizacji zwierciadeł zostanie wskazane przed ich montażem.

To kolejna atrakcja dla mieszkańców, która pojawi się na terenie Bulwaru im. Ludwika Okwieki przy ulicy Sportowej. W ubiegłym roku zainstalowano tutaj drewniany labirynt (73.935,30 zł) oraz edukacyjne koło iluzji (3 600,00 zł). W marcu 2022 roku Miasto rozstrzygnęło przetarg na montaż 10 latarni (66.420,oo zł).

Koszt ubiegłorocznej rewitalizacji terenu to 1.136.497 złotych.

Nazwę dla bulwaru nadano w sierpniu 2021 roku z inicjatywy NSZZ Solidarność w Lublińcu, reprezentowanej przez radnego Rady Miejskiej, Jana Springwalda – Kierując się upamiętnianiem historii lokalnej, jaką jest m.in. powstanie pracowniczego ruchu wolnościowego “Solidarność Ziemi Lublinieckiej”, a tym samym jego przywódców, nadanie nazwy “Bulwar im. Ludwika Okwieki” dobrze wpisuje się w ten cel. Ludwik Okwieka był przewodniczącym tego ruchu w najtrudniejszym jego okresie. Podejmował trudne decyzje, niejednokrotnie narażając siebie na represje i więzienie – podkreślał przewodniczący klubu Forum Samorządu Lublinieckiego w uzasadnieniu do przedłożonego projektu.

Wzór ramy lustra [źródło: BiP UM Lubliniec]

Czytaj również:

Lubliniecka “Solidarność” sięgnęła po swoje! Nowy bulwar przy ulicy Sportowej ma oficjalną nazwę. Radni przyjęli uchwałę

  1. Na bulwarze stał w zeszłym roku śliczny ślimak, dzieci radośnie do niego biegły, robiono sobie przy nim i jemu zdjęcia. W tym roku pojawił się na bulwarze europejskim i jest systematycznie okaleczany, wybito nu ząb (czy ślimak ma zęby?) potem ukradziono/zniszczono mu oko. Czy wandal/wandale są już znani służbom? Czy poniesa odpowiedzialność?

    Odpowiedz
    • A czy rysowanie podobnych ślimaków na garażach, ogrodzeniach, blokach to sztuka godna pochwały czy wandalizm ?

      Odpowiedz
      • Jeśli to pytanie mnie to odpowiadam. Niszczenie a malowanie na cudzej własności bez zgody właściciela jest wandalizmem, przestępstwem. Niszczenie czegokolwiek w przestrzeni publicznej jest prawnie zabronione, czyli jest przestępstwem. Autorów tych różnych pożal się Boże dzieł na ścianach budynków, przystankach, ławkach czy tablicach ogłoszeń powinno się karać, często takie bohomazy robią dzieci i za to powinni odpowiadać rodzice. Niestety to zjawisko staje się wręcz plagą i chyba jest przez służby bagatelizowane. Żeby było jasne widziałam pracę na murach wręcz artystyczne – myślę że one akurat były wykonane legalnie, za zgodą lub nawet na prośbę właściciela.

        Odpowiedz
  2. też tak uważam, ale z tego co pamiętam to pierwsze malowidło ślimaka pojawiło się na ogrodzeniu i ktoś z UM był tym bardzo zachwycony i robił sobie zdjęcia przy tym 😀 oraz szukała autora na portalu społecznościowym….

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Łukasz Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.