Kolejny krok w kierunku budowy tunelu na ul. Częstochowskiej. W Lublińcu podpisano List Intencyjny

Kolejny krok w kierunku budowy tunelu na ul. Częstochowskiej. W Lublińcu podpisano List Intencyjny

W czwartek w Urzędzie Miejskim w Lublińcu podpisano List Intencyjny w sprawie współpracy w zakresie budowy dwupoziomowego skrzyżowania drogowo – kolejowego w miejscu skrzyżowania linii kolejowych nr 61 i 143 z ul. Częstochowską.

Po ubiegłorocznym przygotowaniu koncepcji architektonicznej (98 tys. złotych) to kolejny etap działań zmierzających do likwidacji utrudnień komunikacyjnych powodowanych przez częste zamykanie przejazdu w tym rejonie miasta.

Dokument podpisali Burmistrz Lublińca – Edward Maniura oraz Helmut Klabis – dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Częstochowie. W spotkaniu uczestniczyli: Poseł Ziemi Lublinieckiej – Andrzej Gawron, sekretarz Miasta Lublińca – Józef Korpak, skarbnik Miasta Lublińca – Rafał Jureczko, Piotr Dziubek – naczelnik Sekcji Eksploatacji PKP w Lublińcu oraz lokalni samorządowcy – jak zauważył sekretarz – najbardziej zaangażowani w planowany projekt: Olgierd Kniejski – Radny Rady Miejskiej i Jerzy Orszulak – Radny Rady Powiatu w Lublińcu.

Dziękując zebranym za aktywny udział w pierwszych działaniach zmierzających do realizacji budowy tunelu, Burmistrz Lublińca podał przybliżoną kwotę inwestycji. Może ona sięgnąć około 80 milionów złotych. Jest to mniej kosztowna opcja niż budowa wiaduktu, wymagająca m.in. wykupu nieruchomości i szacowana na około 100 milionów. Tunel obejmowałby głównie tereny należące do PKP, co ułatwia wszelkie negocjacje.

Jeśli wraz z PKP rozłożymy koszty inwestycji pomiędzy siebie oraz jeśli uda się sięgnąć po dofinansowania zewnętrzne, mamy szansę na budowę tunelu w przedziale najbliższych kilku lat – przekonywał Edward Maniura.

Nijako podpisałem na siebie wyrok, bo skoro podpisałem dzisiaj List Intencyjny, to chyba będę musiał ponownie kandydować na stanowisko Burmistrza aby to dzieło dokończyć – dodał z humorem.

Będziemy starać się o pozyskanie funduszy unijnych, zawartych w nowej perspektywie finansowej 2021-27. Po sporządzeniu dokumentacji projektowej, gdzie oferujemy pełną współpracę, z pewnością podpiszemy porozumienie, które szczegółowo określi zasady finansowania tej inwestycji – zapowiedział Helmut Klabis, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Częstochowie.

Prace nad projektem planujemy rozpocząć już w 2022 roku. Według założeń, ten proces powinien potrwać około półtora roku – dodał Burmistrz Maniura.

Cieszę się, że finalizuje się sprawa, o której dyskutowano od wielu lat – przyznał poseł Andrzej Gawron, wymieniając nazwisko radnego Jerzego Orszulaka, który w ostatnim czasie przekonywał władze lokalne do budowy tunelu. Parlamentarzysta z dużym uznaniem wypowiedział się również o ostatnich inwestycjach zrealizowanych przez PKP w powiecie lublinieckim. Zadeklarował swoje wsparcie w dalszych pracach nad budową tunelu.

*     *     *

Po podpisaniu Listu Intencyjnego uczestnicy spotkania odpowiadali na pytania dziennikarzy. Zapytaliśmy o to, czy zarówno władze Miasta jak i przedstawiciele PKP, obok budowy tunelu na ulicy Częstochowskiej, biorą pod uwagę możliwą modernizację wiaduktu kolejowego na ulicy Powstańców Śląskich. Sugerowaliśmy, że realizacja obu inwestycji w jednym czasie może spowodować paraliż w ruchu drogowym na terenie Lublińca.

Nie wyobrażam sobie aby te dwie inwestycje się na siebie nałożyły. Uważam, że budowa nowego wiaduktu powinna wyprzedzić budowę tunelu. Obecnie modernizacja wiaduktu, zaplanowana do realizacji przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, uzyskała już pozwolenia na budowę. Przekazano nam również projekt inwestycji, która czeka teraz na dofinansowanie. Jeśli znalazłyby się środki, rozpoczęcie prac może nastąpić już w 2022 roku, choć bardziej pewny wydaje się rok 2023 – zakłada Burmistrz.

– Prace mogą potrwać około półtora roku. Zgadzałoby się to z naszym planem budowy tunelu, ponieważ zabranie pełnej dokumentacji powinno zająć minimum dwa lata. Po późniejszym rozstrzygnięciu procedury przetargowej, budowa tunelu ruszyłaby pod koniec 2024 lub w 2025 roku – odpowiedział Edward Maniura.

Dodał, że w trakcie trwania inwestycji ułatwieniem powinna być autobusowa komunikacja miejska, zaplanowana do uruchomienia w Lublińcu za około rok.

W nieco bardziej odległych planach jest rozwiązanie problemów komunikacyjnych na ulicy Oleskiej – być może również w postaci tunelu lub wiaduktu – gdzie, podobnie jak na Częstochowskiej, zamykanie przejazdu kolejowego powoduje korki.

Ulica Oleska również zastała ujęta we wspomnianej koncepcji architektonicznej.

W uznaniu Burmistrza, mniej skomplikowany przejazd na pograniczu śródmieścia i dzielnicy Steblów nie stwarza jednak takich problemów jak skrzyżowanie drogowo – kolejowe na ul. Częstochowskiej, a mniej zwarta zabudowa pozwala również na inne możliwości w zakresie rozładowania ruchu. Być może prace na ulicy Oleskiej uda się zrealizować po budowie tunelu na ul. Częstochowskiej i wiaduktu na ul. Powstańców Śląskich. To, póki co, bardziej odległa perspektywa niż pilna potrzeba ustabilizowania sytuacji w rejonie dworca.

  1. Kilkanaście już lat burmistrzowe brzemię,
    choć basenu nie umie, to buduje bulwary.
    Sam stodoły obala, przekopuje ziemię,
    kto by jemu przeszkadzał nie uniknie kary.

    ON – skromności się oduczył w Ameryce!
    ON – nie przyzna, że coś źle tu zrobiono.
    Bo JEGO tu powinni nieść na lektyce!
    tak uważa ON, ONA i ich wierne grono.

    I tak radna, jedna z drugą, w pas się kłania.
    Zachwycone błogosławią: burmistrz love!
    JEGO zdolne rajce z ostatniego nadania:
    pomyliły miejsca, epoki i role.

    Kilka jednak spraw które chodzą po głowie
    burmistrzowej świty niejednego członka.
    Kapelusza Edyty wygra kto się dowie:
    czy radnym TU Karol czy też małżonka?

    Dalej staje problem: czyja dusza struta?
    Kto obiecał obiad i przez rok nie zaprosił?
    Czy ta strona państwa S skasowana? Popsuta?
    Kto łgał jak Pinokio i wciąż nie przeprosił?

    Kto kupował pucharek za miastowe tysiączki?
    Kto mówił dobre emocje i że z dala od złego?
    Kto wygrażał i dostawał białej gorączki
    gdy mu niewdzięczni z Kokotka nie wybrali radnego?

    I choć kopcą jak w Oświęcimiu z komina
    I choć ściepki trza robić po 100 zeta
    I choć pod czerwonym włosem zła mina
    Ścieżką marzeń gna niejedna kobieta!

    I choć basenu nie ma i nie będzie
    Choć nie widać ani cegły ani młotka
    W pewnym miejscu siedzi kokot na grzędzie
    I pozdrawia naszego wodza z Kokotka!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.