Co to jest seksting? za Wikipedią: – jest to forma komunikacji elektronicznej i Internetowej, w której przekazem jest seksualnie sugestywny obraz lub treść. Termin powstał w pierwszych latach XXI wieku. Obecnie jego znaczenie poszerzyło się na wysyłanie podobnych komunikatów także za pomocą komunikatorów internetowych, wiadomości MMS czy portali społecznościowych. Uprawiający seksting korzystają głównie z aplikacji mobilnych. Seksting jest uznawany za jedno z najważniejszych zagrożeń społeczno – wychowawczych stojących przed młodymi ludźmi korzystającymi z Internetu! Równolegle obok pornografii, pedofilii w sieci, stalkingu i innych form cyberprzemocy.
Tak, to nie pomyłka! Organ złożony z 18. niezależnych ekspertów, który monitoruje wdrażanie Konwencji o Prawach Dziecka przez państwa-strony, umieścił taki apel w Komentarzu Ogólnym nr 25: “Należy stworzyć kanały przyjazne dzieciom, aby umożliwić im szukanie porady i pomocy w przypadku treści o charakterze jednoznacznie seksualnym, które zostały wygenerowane przez nie same”.
Jednym z tematów, który rodzice mogą uznać za najbardziej niepokojący, jest stwierdzenie, że “dzieci mają prawo do wolności wypowiedzi, w tym do wolności poszukiwania, otrzymywania i przekazywania wszelkiego rodzaju informacji i idei za pomocą dowolnych środków przekazu”.
Powstaje nowa forma edukacji seksualnej upowszechnianej przez Internet w aktywnej formule w sferze seksualnej oraz dla promocji aborcji i gender – zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego – z pominięciem praw rodziców! Poglądy rodziców są jednoznacznie oceniane przez gigantów technologicznych jako zbyt konserwatywne. Ci sami potentaci odmawiają jednocześnie blokowania przed dziećmi twardej pornografii w Internecie.
Cała ta “troska” światowej władzy tłumaczona jest tym, że dzieci napotykają w Internecie na “niewiarygodne informacje”!!!
Rodzice, kiedy w końcu docenicie znaczenie tej “bezinteresownej” kurateli, którą biurokratyczne lewackie komitety otaczają was, wasze rodziny i wasze dzieci?!
HLI – Polska, 15.04. 2021 r./ źródło: C-Fam – Center for The Family and Human Rights (akredytowany przy ONZ), opracowanie własne – 12 kwietnia 2021 r.
J-23 dalej nadaje !
Dzięki za zamieszczenie z ciekawą grafiką! (wysłane:17.04, ok. g.11. przed południem)
Panie Adamie, panie Piotrze, wspomnieliście, że macie rodziny, dzieci…?
“Stałą praktyką Komitetu Praw Dziecka jest posługiwanie się pojęciami, których nie ma w Konwencji i co do których brak jest międzyrządowego porozumienia”. KPD sam sobie przyznał prawo stosowania tzw. ogólnych komentarzy, przez które próbuje wywierać naciski na rządy państw. “Takiej praktyce towarzyszą próby odgórnego narzucania norm i standardów opierające się na tworzeniu mylnego wrażenia, jakoby normy te były powszechnie uznane i miały moc wiążącą. Dezinformuje się państwa-strony i bezprawnie naciska by włączyły te normy do krajowego porządku prawnego”. (np. w Ogólnym komentarzu nr 15 – O prawie dziecka do najwyższych dostępnych standardów zdrowia[21]: „Dzieci powinny mieć dostęp do poufnego poradnictwa bez zgody rodzica bądź opiekuna (…) Państwa-strony powinny rozważyć zezwolenie dzieciom, bez pozwolenia rodziców bądź opiekunów, na wyrażanie zgody na niektóre świadczenia medyczne, takie jak testy na obecność wirusa HIV, świadczenia z zakresu zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego, w tym edukację i poradnictwo w zakresie zdrowia seksualnego, antykoncepcji i bezpiecznej aborcji”) – za: https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/komitet-praw-dziecka-onz-narusza-postanowienia-konwencji
Ha, ano: Śmierć w dyskotece
Dla tych, co mają już w bród
Dla tych, co wiernie czekają
Ten uśmiech słodki jak miód
Słowa, co siły dodają
Niby daleka, a czuła jak matka
Raz jak podlotek, raz jak prababka
Jak żyć, w co wierzyć, co jeść
Dzięki pani już wiem
słowa i muzyka: Jacek Skubikowsk; wykonanie: Lombard
(posłane 18.04, po g.14.) Panie Piotrze, atrakcyjny w formie komentarz “ślizga się” po powierzchni (“Droga pani z TV”) i dyskretnie dyskredytuje, prawda? Dezinformacja stosowana przez wysoko postawionych wobec narodowych rządów, apel do rządów o kryminalne rozwiązania prawne i demoralizujące młodych pomysły – to wszystko niech sobie trwa?? Brak jakiegokolwiek “uchybienia formalnego” tym razem? (o zarzuconych mi: kłamstwach i lekceważeniu innych jeszcze pamiętam) Zastanawia mnie, czym się Pan kieruje, bo przecież nie obroną prawdy!
Pani Heleno
Może warto zerknąć co Oni pisali wcześniej, piszą teraz… i po prostu się tym nie zamartwiać. Oni tylko czekają na Pani reakcję. na okazję do zaczepki, wtedy jest ,,beka,,. Niech Pani pisze dalej, są ludzie którzy chcą to czytać.
Można odnieść wrażenie, że niektóre komentarze do Pani tekstów, stanowią formę osobliwej zabawy. Całkiem niepotrzebnie komplementuje Pani swoich krytykantów, to tylko ich rozzuchwala.
Pozdrawiam
Serdeczne dzięki za ten rozważny głos! Tak, teraz mam prawdziwy obraz tego, że niepotrzebnie – dla jakiegoś “podobania się”, tracę czas, który ma wartość! Dziękuję i pozdrawiam!
Skoro Pani pamięta – dobrze, ale chyba nie rozumie. To co jest dla Pani jedynie słuszną prawdą, dla mnie nie. Pani mnie tu “wywołała do tablicy” – tak mi się zdaje, mogę się mylić. Po co? Chce Pani mnie nawrócić na swoje jedynie słuszne prawdy? Mnie osobiście bardziej już martwi, że w ogóle dałem się z Panią w dyskusję. Strata czasu.