Komponuje i nagrywa w swoim pokoju. Julia Niesłony – niezwykły talent z Sierakowa Śląskiego [posłuchaj nagrań]

Komponuje i nagrywa w swoim pokoju. Julia Niesłony – niezwykły talent z Sierakowa Śląskiego [posłuchaj nagrań]

Od delikatnych dźwięków, po mocne, transowe i przemyślane brzmienia. Piękny, tajemniczy głos i nieszablonowe teksty w języku angielskim.

Julia Niesłony, 18-latka z Sierakowa Śląskiego, ucieka od, charakterystycznych dzisiaj, prostolinijnych trendów – zamiast tworzyć powierzchowne, lekkie i wpadające w ucho kompozycje, koncentruje się na ambitnym, klimatycznym graniu i tą drogą próbuje przekazać odbiorcom swoje spojrzenie na otaczający świat.   

“Chciałam odnaleźć w tobie mój spokój. Szukałam srebra – znalazłam złoto, diamenty i perły – twoją najśliczniejszą twarz. Prosiłam Boga o idealnego chłopca – zesłał mi anioła wprost z nieba”

Fragment utworu “My pretty boy” podkreśla specyficzny kierunek jaki obrała sobie Julia. Wrażliwość i poszukiwanie sensu w natłoku wewnętrznych rozterek towarzyszących wczesnej dorosłości – to wszystko przyozdobione muzycznym tłem, które zachwyca nadspodziewaną dojrzałością i kunsztem.

Jak zaczęła się muzyczna podróż 18-latki i w jaki sposób dotarła ona na tak wysoki pułap muzycznego rzemiosła?

Muzyka w moim życiu istnieje od zawsze. W naszym domu to wspólna pasja, choć każdy preferuje inne jej gatunki. Wszystko zaczęło się od pianina – już jako czterolatka kształciłam się w tym instrumencie i ukończyłam szkołę muzyczną pierwszego stopnia w Oleśnie. Jako małe dziecko wymyślałam własne melodie oraz pierwsze, proste teksty. Z wiekiem jednak odnalazłam w tym sposób na wyrażanie swoich emocji. Do teraz, to co trudno mi określić zwykłymi słowami, przelewam na melodie – mówi Julia Niesłony.

W bardzo młodym wieku 11 lat uparła się, że na poważnie będzie rozwijać swoje kompozytorskie zamiłowanie – Początkowo służył mi do tego zwykły dyktafon ale chciałam czegoś więcej. W świat produkcji muzyki wprowadził mnie mój tata, który sam komponuje autorskie utwory korzystając ze swojego domowego studia;

W wieku 13 lat nagrałam z tatą pierwszy kawałek lecz czułam pewien niedosyt, wciąż doszukiwałam się niedoskonałości, które chciałam poprawiać. Aby uzyskać oczekiwane efekty postanowiłam nagrywać na własna rękę, doskonaląc kierunek, w którym czułam się najlepiej. Zrozumiała i doceniła to moja rodzina wspierając moje pomysły do dziś – podkreśla Julia.

Teraz, gdy 18-latka dysponuje już niewielkim studiem w swoim pokoju, nieustannie tworzy muzykę opartą na własnej wizji. Czyni to z nadzieją, że pewnego dnia ktoś zauważy jej starania i pozwoli jej zaistnieć – marzy o tym od najmłodszych lat.

Czasem niełatwo wyrazić nam swoje uczucia. Ja robię to w taki sposób. Kocham moje teksty, bo właśnie tą drogą mogę pokazać swoją autentyczność, pochodzącą prosto z serca – przyznaje Julia, która nie wyklucza, że w przyszłości sięgnie po język polski – Język angielski jest na tyle elastyczny, że lepiej pasuje do moich melodii;

– Napisałam kilka piosenek w naszym języku ale jeszcze ich nie wydałam – dodaje kompozytorka. My czekamy na to z niecierpliwością – w naszym uznaniu pozwoli to szerszej grupie słuchaczy na zrozumienie wyjątkowej twórczości młodej mieszkanki Sierakowa Śląskiego.

Wszystkie utwory Julii Niesłony dostępne są na platformie SoundCloud pod nazwą WhatAsucker [TUTAJ]. Niebawem ukażą się na Spotify i AppleMusic. Linki dostępne są także na Instagramie – profil @jakisucker [TUTAJ]

  1. Super! nie wszyscy muszą grać techno rąbanke albo robić wulgarną muzyke hip hop!

    Odpowiedz
  2. Kojarzyłam Julię z korytarza w liceum i pamiętam jak odkryłam że wstawia muzykę, ma świetny głos i piosenki mają super brzmienie. Cieszę się że się coraz więcej osób poznaje jej muzykę!

    Odpowiedz
  3. Dla mnie połączenie The Ambientalist i Lany Del Rey

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.