Szczególnie w ostatnich latach można wyraźnie obserwować, jak w praktyce wygląda „normalizowanie nienormalności”. Widzimy te absurdy na całym świecie. Barbarzyńskie potworności związane z zabijaniem najsłabszych ludzi, dokonujące się zgodnie z „prawem”, które stanowione jest i działa w podobnie demokratyczny sposób, jak ustalane były wyroki przez widownię starożytnych cyrków: „ocalić czy zabić” ofiarę na arenie!
.
„Zmiany płci”, które skutkują tym, że dziewczynki i kobiety nawet w damskiej toalecie mogą zostać zgwałcone przez mężczyznę w sukience!
.
Robby Starbuck – reżyser hollywoodzki wraz z żoną – Landon Starbuck, kompozytorką i wokalistką odeszli z branży rozrywkowej, widząc w swoim środowisku pracy wszechobecną demoralizację i skrzętnie ukrywane przestępstwa, których ofiarami padają dzieci. Zaczynają walkę, badają wpływy zewnętrzne, którym podlegają młodzi ludzie, a które skutkują lawinowym wzrostem odczuwanej przez młodych „dysforii płciowej”, co zaklasyfikowane zostaje przez nich jako „zarażenie społeczne”.
.
Starbuckowie w swoim filmie „Wojna o dzieci”, alarmują, że psychologiczny „efekt zwykłej ekspozycji” jest potężny. Czyli, oswajanie ludzi z czymś kontrowersyjnym, choć marginalnym, przez ciągłe pokazywanie i mówienie o tym (inaczej – programowanie predykcyjne – przepowiadające) bardzo skutecznie wpływa na kształtowanie przekonań i poglądów.
.
Rozpoznana już metoda inżynierii społecznej, nazwana „Oknem Overtona”, polega na stopniowym przekraczaniu barier. Jakaś całkowicie zabroniona idea (absolutne tabu) przez ciągłe oswajanie, staje się stopniowo: radykalna (ale już obecna), akceptowalna, potem sensowna, popularna i w końcu umocowana w systemie prawnym [więcej]
.
Jak następuje totalny atak na świadomość i podświadomość młodych ludzi?
.
Justin Danhof, specjalista od nadzoru korporacyjnego z Wall Street na jednym oddechu wymienia wiele kierunków ataku: propaganda w języku urzędowym („zmiana płci to opieka zdrowotna zapobiegająca samobójstwom”), tęczowe flagi na urzędach, emblematy LGBT wszędzie, logo słynnych sportowców, gwiazd muzyki i filmu, banki, korporacje – przejmowanie zarządów przez lewaków (ESG – „ład korporacyjny” wymaga zorganizowania, co najmniej trzech akcji „afirmatywnych” rocznie), genderowe inspiracje kreatorów mody, producentów ubrań i sprzętu, miesiąc „dumy gejowskiej”, wyuzdane parady, reklamy, wydawnictwa prasowe, filmy i kreskówki dla dzieci z „bohaterami” LGBT.
.
Craig, były dyrektor największej agencji reklamowej, zwraca uwagę na stosowaną strategię odwracania znaczenia pojęć i apeluje do wszystkich konsumentów – bojkotujcie produkty firm finansujących genderowe organizacje, które forsują LGBT za wasze pieniądze.
.
Prawie wszystkie wypowiadające się osoby, także młodzi dorośli, wzywają rodziców do chronienia dzieci przed destrukcyjnym wpływem mediów społecznościowych. Rodzina to jedno, a wpływ wszechstronnej edukacji seksualnej serwowanej dzieciom w szkołach, to drugie. John Amanchukwu podsumowuje ten wpływ i obecność podręczników pornograficznych w szkołach i bibliotekach, nazywając je uwodzeniem seksualnym i gwałtem psychicznym na dzieciach. Zwraca się do ojców o obudzenie ich aktywności w walce o dzieci.
.
Twórcy filmu przekonali się, że ich młodzi rozmówcy mają świadomość zagrożenia czyhającego ze wszystkich stron. I nie chcą być manipulowani – nie może się im podobać to, że wielu „najpodlejszych z podłych” robi interesy na ich krzywdzie i osobistych tragediach. Matki i ojcowie nie chcą być odsuwani od wychowania swoich dzieci i nie godzą się na odbieranie im praw rodzicielskich pod fałszywym oskarżeniem „działania na szkodę dziecka”, kiedy wszelkimi sposobami (także na drodze sądowej) próbują ochronić dziecko przed hormonalną i chirurgiczną kastracją.
.
Dosłownie tak, dzieciom zapisywany jest jako bloker dojrzewania – np. lupron, stosowany w chemicznej kastracji skazanych pedofilów i gwałcicieli. Film, który zrealizowali Robby i Landon Starbuck dokumentuje „instytucjonalizowanie wojny z dziećmi”, przez forsowanie chorych przedsięwzięć edukacyjnych i medycznych kanałami rządowymi. „Wojna o dzieci” [tutaj]
.
Podłożem do destrukcyjnych zmian w prawie amerykańskim były kryminalne praktyki i zakłamane, chore teorie Alfreda Kinseya oraz działalność wydawnicza Hugh Hefnera. Ten proces „rewolucji seksualnej”, destrukcji prawa i dekryminalizacji zbrodni pokazuje film „Syndrom Kinseya”, którego wersję z polskimi napisami umieścił na swoim kanale, nieżyjący już, Krzysztof Karoń.
.
Zdanie otwierające ten film: „Dzieci są tak niewinne, że nie zdają sobie sprawy, kiedy dorośli je molestują”. A dalej – „szeroko publikowane badania Kinseya służą jako linia obrony dla reform kryminalnych i społecznych”.
.
Dr Judit Reisman, badaczka prawa, ekspert sądowy, specjalizowała się w tematyce „negatywnego wpływu fałszywej edukacji seksualnej i propagandy medialnej – na zmianę ludzkich zachowań”. Obwinia Kinseya o to, że jego Raporty wytrenowały wielu pedofilii. A o nim samym stwierdza, że był socjopatą seksualnym, pedofilem o sadomasochistycznych skłonnościach, odpowiedzialnym za wiele zbrodni. Zachowały się nie tylko źródła pisane, są także fotografie i filmy. Raporty powstały jako efekt molestowania i torturowania dzieci pod przykrywką badań naukowych, a tzw. tabele 30-34 są dowodem w sprawie o dokonanie tych zbrodni.
.
Rex King, pedofil, współpracownik Kinseya, który prowadził dzienniki twierdził, że molestował 800 dzieci. Niestety żaden prokurator takich oskarżeń zbrodniarzom nie postawił, a funkcjonujący do dziś Instytut Kinseya wszystkiemu zaprzecza, dalej biorąc dotacje z funduszu federalnego, krzewi „naukowe kłamstwa” w tworzonych programach wychowania seksualnego [więcej]
.
Starbuckowie przedstawiają wiedzę opartą o fakty i przerażające w swej wymowie statystyki, dotyczące tego, co dzieje z dziećmi, które dopadł komunistyczny genderowo-transpłciowy potwór w celu „afirmacji ich płci”! Jeśli nawet przyjąć, że każde dziecko, w chwiejnym okresie dojrzewania, może przeżywać niepewność związaną z tożsamością seksualną, to obserwacje, badania i statystyki pokazują, że prawie wszyscy młodzi ludzie z tego wyrastają.
.
Ale z podwójnej mastektomii, niestety, nigdy nie da się wyrosnąć! Teraz taka sama fala zaczyna zalewać Polskę. Jeszcze możemy się ratować, nim zdewastowane zostanie życie społeczne i rodzinne [więcej – źr. Polsat News]
.
W niedzielę 1 grudnia o godzinie 12.00 na Placu Zamkowym w Warszawie rodzice i nauczyciele protestowali przeciwko degradacji procesów edukacyjnych w naszej Ojczyźnie. W szczególności – był to sprzeciw wobec niebezpiecznych dla młodych ludzi zmian w szkolnictwie, które zakładają m.in. deprawację dzieci i młodzieży pod pretekstem edukacji zdrowotnej.
.
Instytut Profilaktyki Zintegrowanej wydał opinię ekspercką w sprawie projektu rozporządzenia Ministra Edukacji z dn. 29 października 2024 r. dotyczącego uchylenia zajęć ,,Wychowanie do życia w rodzinie” i wdrożenia nowego przedmiotu ,,Edukacja zdrowotna”. W dniu 21.11.2024 opinia została przekazana do MEN w ramach konsultacji publicznych – pełna treść opinii oraz dokument w formacie PDF [więcej]
.
Niestety, konsultacje konsultacjami, ale decyzja już podjęta, co można usłyszeć w tonie urzędnika, którego misją jest służyć polskiemu społeczeństwu. Minister edukacji Barbara Nowacka stanowczo już zapowiedziała, że obowiązkowy przedmiot „wychowanie zdrowotne” wejdzie do szkół bez względu nawet na sprzeciw rodziców!
.
„Zmiany płci”, które skutkują tym, że dziewczynki i kobiety nawet w damskiej toalecie mogą zostać zgwałcone przez mężczyznę w sukience!
to faktycznie przerażające. mówię bez sarkazmu. bardzo bym prosił o naprowadzenie, na podstawie jakiego przypadku te słowa, bo próbowałem znaleźć acz bezskutecznie
Witam! Napisałam odp., posłałam kilka linków, ale chyba sztuczna inteligencja wychwyciła konkretne sformułowania i komentarz nie doszedł. Sprawa miała miejsce w stanie Virginia w USA w 2021 r. Znalazłam linki o tym na stronach pro life, inne portale zajmują się ważnymi sprawami, np. “klimatyzmem” i “prawami reprodukcyjnymi”. Proszę spróbować na stronach: ratujzycie.pl, niezależna.pl, prawy.pl, pch24.pl
Wpisałam w google: “szkoła w Virginii – gwałt na uczennicy”
Pani Heleno.A może tak Pani napisze ” felieton” o rozwodzie Kurskiego i powtórnym jego ożenku .A może coś o księdzach którzy jak to mówi Rydzyk ulegli pokusie?Tu nie widzi Pani nienormalności? Aja jak i przypuszczam ogromna większość społeczeństwa widzę.
Panie Alojzy, lubi Pan skandale? Ja – nie! Każde podejrzenie, że zostało popełnione przestępstwo trzeba zgłosić organom ścigania.
Obecny problem leży w tym, że to, co do niedawna jeszcze słusznie nazywano molestowaniem dziecka, dziś forsowane jest jako – edukacja! Jeśli skończył Pan 18 lat, to Pana OBOWIĄZKIEM, jako dorosłej osoby, jest obrona dzieci przed demoralizacją! Jeśli nie widzi Pan problemu, to proponuję koniecznie obejrzeć filmy: “Wojna o dzieci”, “Syndrom Kinseya” – linki w tekście powyżej.
na taką propozycję nie mogę odpowiedzieć niczym innym jak wieczorem filmowym przy tytułach takich jak “Tylko nie mów nikomu” oraz “Zabawa w chowanego”. będę wdzięczny za podzielenie się refleksją
Panowie Sekielscy pokazali w tych filmach przypadki przestępstw molestowania seksualnego dzieci przez księży Kościoła katolickiego. Pedofilia (jeszcze!) jest przestępstwem – nazwanym i ściganym przez prawo. Reakcją każdego zdrowego na umyśle człowieka, może być tylko – potępienie zbrodni pedofilii i potępienie sprawców. Ja też – potępiam!
Ciekawe, czy bracia Sekielscy z równym zaangażowaniem pokażą także pedofilię wśród: prokuratorów, sędziów, nauczycieli, trenerów, lekarzy, terapeutów, reżyserów, aktorów…? Czyli w innych grupach społecznych. Może odważą się nawet prześwietlić judaizm, albo islam??
Niestety, w jakim kierunku idą wszelkie działania lobby pedofilskiego, można obserwować już od wielu lat. Celem jest normalizacja pedofilii! „Lawendowa mafia” – zorganizowana grupa przestępczych „homoseksualnych drapieżników”, działająca w środowisku duchownych katolickich – robi potworną krzywdę wielu młodym ludziom. Są osoby skrzywdzone przez księży (ale są też tacy, co na tej krzywdzie robią pieniądze – ilu jest takich “Marków Lisińskich”?). Ja już pisemnie wypowiedziałam swoje poglądy w tej kwestii, niżej jeszcze dwa wcześniejsze przykłady:
http://lubliniecki.pl/zwodzeni-uzalezniani-i-niszczeni-felieton-heleny-grembeckiej/
http://lubliniecki.pl/piekielni-agenci/ Bella Dodd (M. Visono) mocno zaangażowana była w działalność Partii Komunistycznej w USA – była idealistką i drażniły ją przekupstwo i karierowiczostwo kolegów. Gdy na skutek walk została wyrzucona przez towarzyszy z partii, osamotnioną i przegraną, wsparł arcybiskup Nowego Jorku – Fulton Sheen. Wtedy doświadczyła, jaki może być Kościół – przyjęła sakrament chrztu świętego. Wcześniej wierzyła, że komunizm “walczy z faszystami o pokój i szczęście ludzkości” i celem jest “stworzenie nowego wspaniałego świata na wzór sowiecki”. Zeznając przed Komisją Śledczą ds. Działalności Antyamerykańskiej, powiedziała m.in: “W latach 30. wprowadziliśmy tysiąc stu mężczyzn do kapłaństwa, aby ZNISZCZYĆ Kościół od WEWNĄTRZ. Chodziło o to, aby ci ludzie zostali wyświęceni, a następnie wspięli się po drabinie wpływów i władzy jako prałaci i biskupi.” Byli wśród nich homoseksualiści. Bella Dodd -“Szkoła ciemności. Wspomnienie życia i konfliktu dwóch wiar.”
Kolej na Pana. Może Pan napisze artykuł na ten temat? I potem podyskutujemy…
Co Pani nazywa skandalem?Obronę pedofila czy też drugi ślub kościelny pomimo zakazu sądu kościelnego.To jest obecny problem.Hipokryzja,brak hamulców moralnych sprzeniewierzenie się podstawowym zasadom ludzkiej przyzwoitości głoszone przez ludzi którym wydaje się że mają prawo pouczać innych.Ale Pani robi to samo,wzorce ma Pani znakomite
“Panowie Sekielscy pokazali […….] Ja też – potępiam!”
Wow. Poważnie? Potępienie?
“Ciekawe, czy bracia Sekielscy z równym zaangażowaniem pokażą także pedofilię wśród: prokuratorów, sędziów, nauczycieli, trenerów, lekarzy, terapeutów, reżyserów, aktorów…? Czyli w innych grupach społecznych. Może odważą się nawet prześwietlić judaizm, albo islam??”
tak oto rzekła felietonistka, cnót dziennikarskich ideał który niczym metr w Sevres stać powinna i świecić przykładem jako osoba ze wszechmiar obiektywna i wszelaką releksyję z wielu punktów widzenia przedstawiająca.
zareagować na słowa felietonistki inaczej niż kpiną po prostu nie wypada.
“Niestety, w jakim kierunku idą wszelkie działania lobby pedofilskiego, można obserwować już od wielu lat. Celem jest normalizacja pedofilii! „Lawendowa mafia” – zorganizowana grupa przestępczych „homoseksualnych drapieżników”, działająca w środowisku duchownych katolickich – robi potworną krzywdę wielu młodym ludziom.”
na ten paragraf oczekuję wyjaśnienia – dlaczego tu jest lawendowe pedofilskie lobby, czyli jakaś tam niszowa podgrupka, szkodliwa lecz nie dominująca, a przy innych tematach wzorzec obiektywizmu pisze po prostu np o Żydach i już? czemu tu nie napisać że kler == pedofilia i po sprawie? ostrzec ludzi, uświadomić.
“Są osoby skrzywdzone przez księży (ale są też tacy, co na tej krzywdzie robią pieniądze – ilu jest takich Marków Lisińskich?).”
zakładałbym ze tyle samo ilu w innych tematach jest Piekielników czy Sykulskich.
“Ja już pisemnie wypowiedziałam swoje poglądy w tej kwestii, niżej jeszcze dwa wcześniejsze przykłady: …”
czyli że jeśli ktoś spośród duchownych dopuści się czynów (jeszcze! [?]) zakazanych to mamy rozumieć że to agent FSB? kolega felietonistki? felietonistka znowu chce nam coś przekazać podprogowo? nie potrafię zrozumieć, co niby miały tłumaczyć linki do poprzednich felietonów w kontekście tego o czym tu teraz mowa. czy to z takim właśnie zaangażowaniem bracia Sekielscy mają prześwietlić inne wyznania wiary? konkret proszę.
“Kolej na Pana. Może Pan napisze artykuł na ten temat? I potem podyskutujemy…”
Są tacy ludzie jak felietonistka, która poczuła powołanie do roli oświecania społeczeństwa przez głoszenie jednej i słusznej prawdy. w jej oczywiście tylko słusznym mniemaniu. żeby nie było.
ja, czuje skromną potrzebę równoważenia tych – w mojej ocenie – jednostronnych a przez to niezwykle szkodliwych treści. póki felietonistka pozostanie w swojej roli, ja pozostanę w swojej. a dyskusja z felietonistką? zapraszam felietonistkę do poczytania – tym razem ze zrozumieniem – komentarzy pod jej felietonami. tymi starszymi przede wszystkim. i następnie nad refleksją nad słowami, że dyskusja z felietonistką to jak gadanie do sztachety w płocie, by ta się przesunęła.
Witam!
Homoseksualno-pedofilskie lobby (nazywane na gruncie Kościoła katolickiego “lawendową mafią”) opanowuje i przeżera wszystkie środowiska społeczne, i to na całym świecie! Żadna tam “niszowa grupka”. Nie udało się komunistom siłowe przejęcie władzy, więc “przeszli przez instytucje”. Trochę to trwało, ale efekt, niestety jest. Mamy komunistów u władzy w bardzo wielu krajach. Często udają socjalistów, demokratów, chadeków – ale to tylko “przykrywka”. Tworzą prawo pod zyski najbogatszych i dla ochrony ich podłych działań. Pod ich władzą dzieją się najgorsze rzeczy. Teraz na całym świecie jest mocny trend, żeby “polubić pedofilię”. Zna Pan film ”Sound of freedom”? Handel ludźmi dziś – to 30 milionów zniewolonych ludzi (niewolnicza praca, pobieranie narządów, zbrodnie seksualne). Dużą część ofiar stanowią dzieci!
Wprowadzenie do szkół obowiązkowego “wychowania zdrowotnego”, będzie milowym krokiem na drodze oswajania i seksualizowania polskich dzieci dla pedofilów!
Szkoda czasu na “gadkę szmatkę”. Pan omija wszystkie ważne sprawy, czepia się wątków pobocznych i gada, gada, gada…
Pani Heleno.Czy któryś z przełożonych owych ludzi ,ktorych Pani wymieniła mając wiedze o ich czynach chronił ich,ukrywał,przenosił z miejsca na miejsce?Jednocześnie ciągle my byliśmy i jesteśmy pouczani jak mamy żyć.Homoseksualistów płci obojga nazywa się zboczeńcami.Akim jest pedofil wykorzystujący ufne małe dziecko?W dodatku ubrany w sutannę.On przedstawia majestat Boga.Tego Bóg chce?To wg.Pani nie zboczeniec a członek lawendowej mafii.I już wszystko jest wytłumaczone,teraz tylko paciorek w ramach pokuty i jest się czystym.To co Pani pisze jest obrzydliwe,haniebne i ma tyle wspólnego z nauką kościoła co ja z Pani wypocinami
Proszę Pana! Skandal – gorszące wydarzenie, jeśli było z nim związane przestępstwo, powinno zostać osądzone przez sąd. Staram się pisać o tym, co ma przełożenie na szerszą rzeczywistość. Mam pytanie, czy Pan spotkał się z informacjami o “prześwietleniu” innych środowisk i innych wyznań? Brak takich odważnych? Nie ma “zleceń” na tego typu działania? Ksiądz jako osoba “zaufania społecznego” powinien być szczególnie przejrzysty, bo jak Pan słusznie napisał “przedstawia majestat Boga”. Ktoś walczy z Bogiem i Kościołem. Warto zapytać – komu i w czym Kościół tak bardzo przeszkadza. Takie perfidne i podstępne działania, żeby “ZNISZCZYĆ Kościół od WEWNĄTRZ” są już bardzo widoczne! drugie pytanie, czy w innych zawodach zaufania społecznego: lekarz, psycholog, prokurator, sędzia, policjant, nauczyciel – nie ma przestępstw pedofilii? Chodzi o realną skalę popełniania tej zbrodni.
“Czy któryś z przełożonych owych ludzi…”, nie wiem o co dokładnie Panu chodzi, ale drastycznym przykładem nieukaranych zbrodni na dzieciach jest sprawa Kinseya i jego wspólników-pedofilów. Mimo zachowanej obszernej dokumentacji ich zbrodniczych działań, nigdy nie zostali postawieni przed sądem. A co szczególnie szokujące, dalej jawnie i legalnie funkcjonuje Instytut Kinseya rozpowszechniający na cały świat kłamliwe pseudo naukowe tezy w tworzonych programach wychowania seksualnego. Dzieci w Polsce mają być demoralizowane i seksualizowane – przymusowo, już od następnego roku szkolnego!
Haniebne jest to, że o tym piszę, czy to co chcą zrobić naszym dzieciom?
aaaale materiał. spróbujmy go jakoś usystematyzować.
1. lawendowa mafia to tylko podzbiór homoseksualno-pedofilskiego lobby w Kościele Katolickim. ok. całe h-p-lobby to jakaś wielka organizacja, działająca ponad krajami, narodami i wyznaniami. tak?
2. te h-p-lobby jest w każdym zakątku, wszystkich udaje i wszędzie ma swoich agentów? tak? w przełożeniu na nasze podwórze, jest w całej panującej nam koalicji i opozycji z opozycyjnym PISem włącznie. wszędzie. dla formalności postawię pytanie z tezą, że w konfederacji ich oczywiście nie ma?
3. teraz te wszystkie strony sceny politycznej, w dominującym stopniu – bo nie niszowym – są zlobbowane przez owo lobby. lobbing przecież nie może być niszowy. istotą lobbingu jest wpływ na sprawy, a wpływ ma większość. więc czy można założyć że obsadzony agentami Kościół Katolicki poprze wprowadzenie wychowania zdrowotnego? czy to znaczy że gdy ostatnio w zmanipulowanym medium trzy Panie Ministrki zapowiadające ów program są agentkami kościelnej lawendowej mafii i dla nich przygotowują nowe ofiary?
4. poproszę o najbardziej niepokojące punkty programowe wychowania zdrowotnego. ale nie że będą się kazali dzieciom mas***ć (każdy wie o co chodzi a pisze tak żeby tekst przeszedł), tylko o konkrety z programu które przygotują nasze dzieci na żer dla zboczeńców mafii lawendowej.
5. czy celem wychowania zdrowotnego jest to, by nasze dzieci były zdrowe jak pójdą na przeszczepy?
6. “Mamy komunistów u władzy w bardzo wielu krajach. Często udają socjalistów, demokratów, chadeków”
– i tu bym prosił o zestaw wskazówek, jak felietonistka ich rozpoznaje i w czym są groźniejsi od Mentzena, Korwina-Mikke czy Brauna 🙂
7. “Szkoda czasu na gadkę szmatkę. Pan omija wszystkie ważne sprawy, czepia się wątków pobocznych i gada, gada, gada…”
– na te słowa proszę Szanownych Państwa, rzucam wyzwanie felietonistce. niech felietonistka, po odniesieniu się oczywiście do poprzednich sześciu punktów (z premedytacją ponumerowałem) w kontekscie do punktu siódmego napisze, jak widziałaby mój komentarz pod swoim tekstem 🙂 oczywiście mam nadzieję, że felietonistka w tym punkcie, wypunktuje wszystkie ważne sprawy, które ja w jej poście pominąłem 🙂
Witam!
ad.1-3 W filmie “Wojna o dzieci” R. i L. Starbucks oraz ”Sound of freedom” dokładnie to pokazują. Tak dzieje się na całym świecie, choć lokalnie w różnym natężeniu.
ad.4-5 Przymus, łamanie praw rodziców przez narzucanie w programie przedm. treści izolujących seks z rzeczywistości małżeństwa. Ma być zdrowo i przyjemnie! To ciekawe czemu po dziesięcioleciach takiej edukacji – na Zachodzie jest tak źle? (wzrasta liczba ciąż nastolatek i liczba aborcji oraz chorób przenoszonych drogą płciową).
Podsumowanie: przede wszystkim staram się podawać linki do interesujących materiałów, na które udaje mi się trafić. Moja opinia mniej się tu liczy, choć pośrednio przez dobór treści ją wyrażam.
ad 1-3 – z jednej strony można by zareagować, że tego typu filmy ewidentnie sponsorowane przez “spójną” prawicową (republikańską w tym przypadku) narrację, są takim samym twardym dowodem jak Biblia na stworzenie świata w 7 dni. oczywiście nie o to mi chodzi bo w tak banalny sposób można zaprzeczyć absolutnie każdemu przekazowi. ja bym oczekiwał, żeby mnie felietonistka naprowadziła na trop, co takiego przełomowego jest w tym materiale. Jest to baza do budowania teorii na każdy temat? o co chodzi? o pokazanie ze ludzkie sku******two czai się na każdym kroku? żeby każda felietonistka mogła załączać link do tego filmu? ten film to jest jeden wielki miks o wszystkim. o wszystkim. podobno w opinii felietonistki czegoś dowodzi. czego?
ad 4-5 – eh ten zgniły zachód. u nas za komuny to tego nie było 🙂 kto by tam kiedy panie pomyślał o jakim seksie z cudzą babą. jestem przekonany, że gdy felietonistka ze swoimi naukami “jak żyć z rodzinie” wkroczy w końcu do szkół, to wreszcie Wasze dzieci nauczy, że ma być zdrowo, przyjemnie nie musi, ale wyłącznie w celach prokreacji 🙂 głosujcie na konfederację ! mój głos już mają. a żeby się felietonistka musiała się trochę wysilić, przekornie poproszę o źródło danych na podparcie jej teorii. ale nie, “bo Pospieszalski tam powiedział w filmiku ….” 🙂 o nie 🙂
ad 6 i 7 – no właśnie, gdzie ad 6 i 7 ?
Witam!
W “urzędowej” seksualizacji dzieci (szkoły państwowe) i powszechnym oswajaniu ich z dewiacjami, Zachód wyprzedza nas o chyba 20 lat. Możemy dokładnie przewidywać, jak to się potoczy w Polsce, jeśli pójdziemy tym torem. Pedofile w Polsce działają na mniejszą skalę niż w USA, ale handel dziećmi, pod przykrywką adopcji zagranicznych trwa. Paweł Bednarz od lat walczy o prawa dzieci. https://wnet.fm/2019/08/08/bednarz-od-lat-trwa-handel-polskimi-dziecmi-a-polityce-nic-z-tym-nie-robia/
https://www.cda.pl/video/5395104bf
skoro felietonistka tak dba o losy dzieci, rozumiem że posiada doskonałe rozeznanie w liczbach. o te liczby spytam. ile było – powiedzmy w roku poprzednim 2023 – adopcji dzieci w Polsce, ile dzieci trafiło do rodzin polskich, ile do zagranicznych i ile z tych dzieci za granicą przepadło bez śladu. a może ile przepadło w Polsce bez śladu. w tym miejscu pragnę zaznaczyć, że dla mnie jedna ofiara, to też ofiara o dobro której i uniknięcie w przyszłości należy walczyć. chciałbym po prostu odczuć skalę problemu.
uprzejmie proszę o liczby. na mój umysł – z wykształcenia ścisły – liczby działają bardzo p’obudzająco. z góry dziękuję
w ferworze przedświątecznej walki zapomniałem jeszcze o coś poprosić. mianowicie, jako że mieszkamy na terenie na którym – śmiałbym zaryzykować twierdzenie – większość z nas ma rodziny na zgniłym zachodzie, a dzieci w tych rodzinach uczęszczają do szkół, tych zgniłych, zachodnich, i te wychowywane w zachodniej zgniliźnie rodziny wpadną tu teraz na święta, będzie łatwo skonfrontować, co nas czeka za 20 lat. więc bardzo proszę felietonistkę o parę słów, na czym takim opiera się ten zgniły zachodni program nauczania “urzędowej” seksualizacji dzieci. dla przypomnienia – proszę o konkrety, nie o wodolejstwo w konwencji Piekielnika opartej na zasadzie – a bo mi się wydaje.
Panie Anty! Wie Pan na pewno, że statystyki jako suche cyfry, mogą być bardzo mylące. Trzeba uwzględnić bardzo wiele czynników, żeby dane dawały prawdziwy obraz opisywanego zjawiska. “Edukacja seksualne w Polsce (typ eduk. seks. A) na tle wybranych krajów Unii Europejskiej” (Szwecja, UK, Niemcy – typ B) K. Kluzowa, prof.dr hab. J. Palus, dr hab. J. Wronicz (dot. nastolatek 15-19 l., rok 2008) Liczba aborcji leg. na 1000 nastolatek: Polska – 0,03; Szwecja – 23,73; UK – 23,15; Niemcy – 5,88. Zdiagnozowane przypadki HIV/AIDS na 100 tys. mieszkańców: Polska – 2,39; Szwecja – 4,97; UE – 13,26; Niemcy – 4,05. Ostatnie lata to w Polsce przestępczy (i, niestety bezkarny) handel pigułkami aborcyjnymi, pod hasłem: “zrób to sam(a)” i coraz mocniejsza propaganda gender, więc wskaźniki już pewnie będą inne. Ale Pan lubi cyferki, to sobie poszuka:)
Co do adopcji, to jeśli budzi ona w Panu prawdziwą troskę o dzieci, to życzę więcej aktywności. Dane: 97% dzieci w domach dziecka i rodz. zastępczych ma rodziców i przeszkodą do adopcji w Polsce jest nieuregulowana sytuacja rodzinna. Proces adopcyjny w Polsce ma określone etapy i dziecku trudniej jest “zniknąć”.
https://wolnespoleczenstwo.org/pl/barbara-passini-chce-nadal-handlowac-dziecmi/
https://pomagam.pl/h8b837de https://www.youtube.com/watch?v=QwmHdGSSHqA
Propaganda lewacko/genderowa operuje kłamstwami, które jednak ustawicznie powtarzane dają tzw. iluzję prawdy. Zachód został wcześniej niż Polska najechany przez “walec demokracji” i tam skutki są bardziej widoczne, np. jako karana więzieniem “myślozbrodnia” – cicha modlitwa pod klinika aborcyjną, zmuszanie katolickich opiekuńczych ośrodków do oddawania dzieci parom homoseksualnym, kara dla specjalisty za propozycję prawdziwej pomocy osobom homoseksualnym. Komitet Praw Dziecka ONZ krytykuje istnienie w Polsce “okien życia”, bo narusza to “prawo do tożsamości dziecka”. A, że ratuje życie…
statystyki jako suche cyfry, mogą być bardzo mylące? powiedziała osoba która w dyskusji np o pandemii bardzo chętnie podpierała się statystykami i liczbami? co prawda totalnie zmyślonymi i zapożyczonymi z jakiejś strony 100 dowodów. http://lubliniecki.pl/przeciwko-segregacji-sanitarnej-i-przymusowym-szczepieniom-grupa-lublinczan-demonstrowala-na-ulicach-miasta-nagranie/
Daś pozdrawia tym razem jako anty-bąkiewicz.
i ta sama co – jak jej pasowało – to powklejała liczby dotyczące aborcji na 1000 nastolatek. a te o adopcji są suche i niewarte wklejenia? w końcu felietonistka sama musi mieć do nich dostęp, skoro to są podobno tak alarmujące liczby. dlaczego mam ich szukać samodzielnie?
tyle pytań retorycznych na początek. retorycznych, bo odpowiedź na nie jest dla mnie oczywista. szczególnie po zapoznaniu się z materiałami o psychice nie tylko wyznawców ale wręcz ewangelistów teorii spiskowych. chciałem się podzielić owymi opracowaniami, jednakże – jak pisałem pod innym felietonem – mój post został przyblokowany/nie doczekał się publikacji z niewyjaśnionych przyczyn. otóż na pojedynczym przypadku buduje się narrację globalnego zagrożenia o niewyobrażalnym wręcz zasięgu. to jakby napisać artykuł, że instytucja małżeństwa, prowadzi do morderstwa. bo przecież znamy z kronik kryminalnych przypadki zabójstw wśród współmałżonków. prawda?
ciekawe dlaczego absolutnie nie wykazujący cech propagandowości, najszczerzej prawicowy/nie-populistyczny operujący wyłącznie samą prawdą walec w osobie felietonistki, nawet się nie zająknął ani słowem o jakże prawicowym, więc poprawnym procederze przymusowego odbierania dzieci matkom niezamężnym, a wspieranym przez kościół, ten sam w którym felietonistka naucza, i trwającym przez ćwierć wieku w Australii.
a w głowie ciągle dźwięczą mi słowa felietonistki, że prawicowy przekaz jest spójny 🙂 tak 🙂
i jeszcze to: “….. więc bardzo proszę felietonistkę o parę słów, na czym takim opiera się ten zgniły zachodni program nauczania urzędowej seksualizacji dzieci. dla przypomnienia – proszę o konkrety ……” – no znowu i odpowiedź na moje pytanie dyplomatycznie przemilczana 🙁
Witam! Tematem tekstu (wyżej) jest: 1) systemowo prowadzona dezorientacja dzieci i nastolatków, zw. z zachwianiem poczucia ich tożsamości płciowej w okresie dojrzewania, podawanie blokerów i nieodwracalne okaleczanie dzieci w ramach operacji tzw. “zmiany płci”, 2) dalsze upowszechnianie kłamliwych teorii dotyczących seksualności, wysnutych przez zwyrodnialców i opartych na pseudo naukowych – nieukaranych zbrodniach Kinseya i grupy pedofilii.
O tym możemy rozmawiać, a jeśli chce Pan pogadać “o wszystkim i o niczym”, to proszę napisać tekst na taki temat.
W edukacji seksualnej wyróżnia się trzy główne rodzaje wychowania seksualnego:
TYP A – wychowanie do czystości – abstynencji seksualnej przed zawarciem małżeństwa – wychowanie integralne (kiedyś w USA i in. krajach i, na razie jeszcze, w Polsce).
TYP B – biologiczna edukacja seksualna – wychowanie permisywne (od wielu lat realizowane na Zachodzie, wybrane kraje do porównania: Szwecja, W. Brytania, Niemcy).
Cytat z oprac. porównującego stan w Polsce i UE, wybrałam, bo pochodzi a rzetelnego źródła: K. Kluzowa, prof.dr hab. J. Palus, dr hab. J. Wronicz (dot. nastolatek 15-19 l., rok 2008) Liczba aborcji leg. na 1000 nastolatek: Polska – 0,03; Szwecja – 23,73; UK – 23,15; Niemcy – 5,88. Tak, jak poszczególne kraje UE różnią się sposobem realizacji wych. seks. typu B, różnią się też – “efektami’ tego nauczania. Jednolite są “wskazania WHO” w tym względzie: tu przytoczono “kontrowersyjne treści”, spośród zawartych tam także rozsądnych. https://stronazycia.pl/wp-content/uploads/2017/12/WHO_cytaty_40214.pdf
Do: “ćwierć wieku w Australii” – J. Chrzanowska “Spor o historię kontynentu…” wyjaśnia też sytuację Aborygenów. Ze str. https://i.pl/stracone-pokolenie-czarna-karta-w-dziejach-australii/ar/13719538 Prac. nauk. Australian National University, B. T. Jones: “przez ponad pół wieku, do roku 1971, władze australijskie siłą odbierały dzieci rdzennym mieszkańcom i umieszczały je w państwowych placówkach.” Czy mam Pan na myśli dzieci przywożone z Anglii? Ale i w Anglii, i Australii (wtedy), to byli anglikanie, nie katolicy.
Nic więcej już nie mam Panu do powiedzenia w tym formacie “paplania”.
http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1539017,1,australia-przeprasza-matki.read
mam nadzieję że post przejdzie, bo o ten proceder mi chodziło. nie o kościół anglikański ani nie akurat o dzieci aborygeńskie (choć co by to miało zmienić). no to tak. ach te paskudne lewaki z ich parszywymi praktykami.
bardzo jestem wdzięczny za wskazanie przez felietonistkę o czym możemy rozmawiać, bo to mi przynajmniej zawęża tematykę 🙂
więc spytam o temat nr 1 – o detale. czymże jest ta systemowo prowadzona dezorientacja [….] i nieodwracalne okaleczanie – jak rozumiem też systemowe. i żeby mnie ktoś nie posądził że udaję czy ze się czepiam – wiem co felietonistka ma na myśli pisząc o nieodwracalnym okaleczeniu. wszyscy wiemy. więc niech się felietonistka na tym nie skupia. ja chcę wiedzieć jak się ma do tego systemowość. jak ten system z premedytacją oddziałuje na to dziecko na zachodzie i prowadzi go do samookaleczenia. rodzinka z Reichu (pozdrawiam) zostaje u nas do Trzech Króli więc może zdążymy się jeszcze przy “wspólnym laptopie” uradować kolejną odpowiedzią felietonistki.
no i temat 2 – jakie teorie felietonistkę najbardziej niepokoją. proszę je wymienić. własnymi słowami. nie linkiem. linki na googlu sobie sam wyszukuję
Dziwnie Pan “niekumaty”:)
Realia dotyczą USA, bo do nich odnosi się film “Walka o dzieci”. Może, zamiast prymitywnie rechotać nad moimi odpowiedziami, zaproponuje Pan Rodzince wspólne uważne obejrzenie filmu. W tekście (na górze) są opisane systemowe działania władz federalnych i stanowych: 1) propaganda serwowana przepisami, w języku urzędowym („zmiana płci to opieka zdrowotna zapobiegająca samobójstwom”), tęczowe flagi na urzędach, emblematy LGBT wszędzie. 2) Państwowe szkolnictwo uzurpujące sobie władzę nad dziećmi, w tajemnicy przed rodzicami, prowadzi szkodliwą i dramatyczną w skutkach indoktrynację uczniów, przygotowującą “klientów do tranzycji”. Każdy obywatel, a dzieci przede wszystkim, mają nabierać przeświadczenia, że wykreowane problemy dot. gender, czyli KŁAMSTWA o istnieniu więcej niż 2 płci, są wszechobecne i powszechnie akceptowane. Odwracanie znaczenia pojęć staje się najbardziej perfidnym sposobem kolonizowania umysłów chorą ideologią.
W Polsce jesteśmy jeszcze przed: przyjęciem ustawy o jęz. “nienawiści” i obowiązkowej seks edukacji.
Mnie najbardziej niepokoi unikanie zasad logiki w rozumowaniu proszę Pana.
o ja niekumaty najmocniej przepraszam za niekumatość. i jako ten niekumaty bardzo proszę o ukumanie od oświecającej, czy ta w końcu mówi tylko o USA, czy o Zachodzie, czy o wielu krajach rządzonych przez lewaków? czy też o tych wymienionych jako przykłady wychowania permisywnego (Szwecja, W. Brytania, Niemcy)? i jak się ma ta amerykańska systemowa rozwiązłość do podpierania się liczbami w Szwecji, Niemczech czy w UK? to wszystko cytaty z felietonistki! czy może po prostu felietonistka robi sobie tu sklejkę jakichś liczb i argumentów w których pokłada nadzieję że niekumatych uwagę przykują, bo ci z definicji każdy kit łykną? to jest ta logika proszę felietonistki? narobić takiego właśnie hałasu żeby się ludzie obudzili?
to teraz ja wyłożę swoją logikę.
mnie nie przeszkadzają osoby homoseksulane, transpłciowe, czy te identyfikujące się z jakąkolwiek z pośrednich płci, mimo, że zjawisko to jest mi zupełnie obce i wewnętrznie niezrozumiałe. w fizyce kwantowej również istnieje kilka niezrozumiałych sił i zjawisk, które jednak niezaprzeczalnie istnieją. celibat jest mi równie mentalnie obcy a jednak tych którzy się na niego zdecydowali nie określam mianem ideologii, nie wytykam palcem i ich odmienności od mojej strategii życiowych wyborów nie piętnuję jako zagrożenia dla całej ludzkości. w moim rozumieniu postawa taka nazywa się tolerancją. natomiast trudno mi przejść obojętnie obok osób głoszących narrację o promowaniu LGBT (w znaczeniu każdej jednej litery skrótu) w sensie systemowym. promować, to można markę odzieżową czy samochodową. a w u nas w Polsce i w EU widzę jedynie promowanie toleracji osób utożsamiających się z poszczególnymi literami L G B czy T. dlatego tak dopytywałem na czym ta jakże groźna systemowa promocja na zachodzie polega. no niestety się okazało że cały Zachód, to jedynie ten dziki zachód a promocja to flagi i emblematy. przeszkadzają mi natomiast ludzie próbujący piętnować tych, których nie rozumieją, nie mają zamiaru zrozumieć i których muszą palcem wskazywać jako odmieńców i wokół takich zachowań budować swój polityczny elektorat.
czy byłbym szczęśliwy gdyby moje dziecko postanowiło się ukryć pod którąś z literek? nie. nie byłbym z tego powodu szczęśliwy. czy bym to zaakceptował? na pewno tak. bo zdaję sobie sprawę, że te cztery litery nie kryją wszystkiego, czego nie chciałbym dla swojego dziecka. są też inne alternatywy przyszłości w których swojego dziecka nie widzę. nie wyobrażam sobie by został księdzem, bo fajnie byłoby mieć wnuki. albo np politykiem, bo dokładam wszelkich starań aby wyrósł na prawdziwie uczciwego człowieka.
a dla rodziców i dla dzieci które odnalazły się jednak pod którąś z tych liter, najgorsi są właśnie tak prawi ludzie jak felietonistka. katechetka psycholog szczująca w imię… no właśnie w imię czego? o tym dalej.
i teraz ta kwestia – “zmiana płci to opieka zdrowotna zapobiegająca samobójstwom”. w moim odczuciu ta forma zabiegu, to daleko idące rozwinięcie czegoś co znamy pod terminem medycyny estetycznej, a do czego zdążyliśmy się już cywilizacyjnie przyzwyczaić. wiek temu, nikt nie poprawiał swojego wyglądu chirurgicznie. dziś, jeśli ktoś nie portafi zaakceptować poszczególnych części swego ciała, a dysponuje odpowiednimi funduszami, jest w stanie coś temu zaradzić przy pomocy specjalistów. czy to że pomoc ta jest zarezerwowana tylko dla warstw społecznych które na to stać, jest sprawiedliwe? niestety dostępność każdej specjalistycznej pomocy medycznej jest wprost proporcjonalna do zasobności portfela. w odniesieniu do dostępności zabiegu zmiany płci, mam dużą niepewność nad użyciem słowa “niestety” w tym kontekście. wartościowych statystyk samobójstw i prób wśród osób nie godzących się z kombinacją chromosomów z którą przyszli na świat niestety nie odnalazłem. poza ogólnikowymi stwierdzeniami zatrwożonych polityków i działaczy że jest ich “wiele”, nic konkretniejszego nie znalazłem.
co mi na prawdę uwiera i czego nie potrafię tolerować, to narracja prezentowana przez felietonistkę, że “Państwowe szkolnictwo uzurpujące sobie władzę nad dziećmi, w tajemnicy przed rodzicami, prowadzi szkodliwą i dramatyczną w skutkach indoktrynację uczniów, przygotowującą klientów do tranzycji”. bo to już brzmi rzeczywiście niepokojąco, jak zachęcanie do odłożenia pieniędzy na nowszy model telefonu czy wręcz nakłanianie dzieci – a weź se zmień płeć. tak dla jaj. ale że prymitywne w swoich motywacjach osoby pokroju felietonistki, przyciśnięte pytaniami o szczegóły, zaczynają się wycofywać i tłumaczyć, że to jednak tylko w USA (żywiąc naiwnie nadzieję że tam już nie sięga zdolność skonfrontowania tych bredni o systemowości), można wyciągnąć oczywisty wniosek, że systemowo, to tu jedynie działa felietonistka, próbująca pozyskać nowych czcicieli ewangelii spiskowych teorii. i znowu parę osób da się nabrać i zagłosuje w nadchodzących wyborach na kandydata z promowanego ugrupowania.
Człowieku, ględzisz! Płci są tylko – DWIE! W nikłym odsetku populacji zdarzają się anomalie i tym osobom trzeba udzielić jak najlepszej, wszechstronnej pomocy specjalistycznej. Reszta gadania, to manipulacja pojęciami, podmiana języka, czyli “nowomowa”.
Określenie “niekumaty” – to ironia dla obłudnej postawy, którą często Pan tu przyjmuje. Wchodzi Pan w rolę “trzy-czterolatka w fazie pytania o wszystko”. Dziecku należy się cierpliwość, ale obłudzie Pana – niekoniecznie. Szkoda, że takiej upartej dociekliwości nie wykazał Pan (jako Daś) w czasach “covidiozy”. Ale do tego trzeba było mieć wiedzę i odwagę! Jedną z takich rzetelnych osób jest biolog medyczny dr Piotr Witczak, były pracownik Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, którego dość szybko zastanowił fakt, że nic związane z covidem nie trafia do oceny i weryfikacji tej rządowej agencji – AOTMiT. Tu w rozmowie z red. Bogdanem Rymanowskim. https://www.youtube.com/watch?v=hDbmf7xp9bU
Systemowe działanie manipulacyjne, to: 1) wprowadzanie do języka urzędowe kłamliwych określeń, 2) próby instalowania fałszywych definicji w systemie prawnym, 3) nieuzasadnione naukowo zmiany w tzw. przepisach zdrowotnych, języku medycznym i procedurach 4) tak! – promocja lgbt wszędzie, w całej przestrzeni publicznej, 5) wprowadzanie tematu lgbt do szkół
Jeszcze jedno. Kompromituje się Pan stale prezentując “wiedzę” na mój temat. Panu się tylko wydaje…(znam fajny dowcip z tym określeniem:). Jeśli przeinacza Pan podstawowe, łatwe do ustalenia fakty, czyli to, że: 1) nie jestem psychologiem, 2) nie pracowałam nigdy jako katechetka, to jakie głupoty mogą zawierać wszystkie Pana sądy i opinie na mój temat???
Ze względu na powszechną cenzurę treści pro-life, warto zaglądać na stronę ratujzycie.pl, gdzie znajdziemy prawdziwe informacje na temat ochrony życia i wartości. https://ratujzycie.pl/18-pedofil-napisal-program-edukacji-seksualnej/
Potrzeba odwrotu od destrukcyjnej ideologii i działań z nią związanych, żebyśmy nie zniknęli z mapy!
O wracamy do czasu covidu. Dobrze. Niestety promowana przez felietonistkę strona “stodowodów” już dawno nie działa, taką wartość merytoryczną w sobie niosła że ją pewnie media głównego nurtu dla uciszenia zamknęły 🙂 Dobrze że aby parę cytatów przeze mnie przeniesionych na lublinieckim się ostało. I tak, ja nie miałem odwagi się mierzyć z tymi faktami wypisywanymi tu przez felietonistkę 🙂 Tak, ja 🙂 I tak, ja wiem, że w poradnikach dezinformatorów sugerowaną taktyką jest określanie tych którzy dopytują i próbują demaskować mianem przedszkolaków, no bo zgodnie z psychologią, nikt nie chce być postrzegany jako niedojrzały przedszkolak, więc będzie udawał że się zgadza z propagandą. Tak, czytałem o tych taktykach. Niestety jako ten niesforny, jestem odporny na proces wychowawczy serwowany przez felietonistkę. Rozumiem również, pozostając w czasach covidowych, że felietonistce w spójności oceny konfederacyjnego przekazu, w którym wykazywała dalece szkodliwe oddziaływanie szczepionek, nie przeszkadzało, jak się jeden Poseł tejże spójnej konfederacji dał nagrać, gdy jak na spowiedzi wyznawał, że on przecież się zaszczepił. Jak i cała jego rodzina. Potem z partii wyleciał. Ale za to, że dał się nagrać 🙂 Takie to jest właśnie wasze konfederacyjne ogłupianie ludzi.
Następny temat – tak, płci są dwie. Zgoda. Ale nie mam problemu z tym, jeśli ktoś mówi, że wg niego jest ich 64, a on akurat widzi się gdzieś po środku. A identyfikuj się człowieku jak chcesz. Twoja sprawa. Jak powiedziałem – to że ja identyfikuję się jednoznacznie, nie znaczy że powinienem tego bronić komuś innemu. Jego sprawa. Zresztą jak sama dojrzała felietonistka i obeznana w temacie wie, to zagadnienie tej niejednoznacznej identyfikacji, to ani “L”, ani “G”, raczej głównie “B”. Ale oczywiście felietonistce przeszkadzają wszyscy którzy jej się w głowie nie mieszczą.
Te frazesy o promocji i o szkołach itd, to ja polecam powtórzyć jeszcze jakieś 996 razy. Wówczas stanie się to prawdą. Tak sugerują w waszych instruktażach. Czyż nie?
I teraz przejdźmy do tematu kompromitacji 🙂 Creme de la creme na koniec.
Obserwując psychologiczne zagrywki w serwowanych nam felietonach, prawdopodobnie celniej byłoby napisać “domorosła psycholog” czy coś w tym stylu. Słowem “katechetka” nawiązywałem do chrześcijańskich wartości i tradycji do których się felietonistka nie raz odnosi i na które się powołuje i do powrotu których nawołuje. Zresztą nie pierwszy raz użyłem tego zwrotu. Bardziej bym się spodziewał, że zastanę tu słowa oburzenia od jakiejś osoby w rzeczywistości uczącej katechezy, że porównywanie jej do tego co tu felietonistka wyprawie, jest uwłaczające. Jeśli ktoś prócz felietonistki poczuł się urażony, to przepraszam. Użycie tego słowa to była swoista ironia, szczególnie w skonfrontowaniu z tym co felietonistka tu robi, a co dookreśliłem pewnym imiesłowem. Do którego jak widać felietonistka obiekcji nie zgłasza. Ale nie wierzę że to dowód jakiejś autorefleksji.
Panie Anty! Wcale nie jest Pan “niesforny”, ale jest, niestety – przesiąknięty dokładnie wszystkimi tezami, które od czasu przejęcia mediów serwuje tzw. “deep state”. Przyjmuje Pan bezkrytycznie jako prawdę wszystko, co przekazują “politycznie poprawne” główne media. Nie jest Pan w stanie zdenerwować mnie tak, żeby “puściły mi nerwy” (jak Pan to określił), choć często jestem zniecierpliwiona, gdy patrzę na Pana kolejny, przegadany wpis bez istotnych treści. Nie ma Pan też możliwości, żeby mnie urazić. Dlatego proponowałabym skończyć z tymi personalnymi atakami i skupić się na treści zamieszczanych tekstów.
Pańska krytyka merytoryczna (i dzięki za to) mobilizuje mnie do większej aktywności. Wróciłam do strony https://norymberga2.pl/news/view/104/szkodliwosc-szczepien-przeciwko-covid-19-dowody-naukowe.html i dopiero teraz uważnie przeczytałam raport: “Dowody na to, że eksperymentalne preparaty genetyczne nazwane szczepionkami przeciw covid-19 są śmiertelnie niebezpieczne” (załącznik nr 1 do pisma w związku z interwencją poselską posła na Sejm RP Grzegorz Brauna w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego w dn. 7.03.2023 r.) – same konkrety, zachęcam do zapoznania się z nim.
Tym razem zachwieję trochę chronologię wypowiedzi bo zacznę od linku na norymberga2. wchodzę a tam baner “Materiały z interwencji poselskiej Grzegorza Brauna”. Więc dziękuję i następny proszę. Sam pomysł na portal jak widać skończył się już w 2022 roku, tuż po tym jak się rozpoczął. Ale zebrali 14 000 na zbiórkach od wyznawców takich jak felietonistka, więc tylko pochwalić za przedsiębiorczość.
Braun. Poczynania tego [tu było wstawione słowo na I definiujące potencjał intelektualny tego człowieka] – nie boję się tego określenia – [tu było to samo słowo, powtórzone. Jednak sie bałem. Że cenzura nie pusci], który dla show zrobi wszystko, nie są warte jakichkolwiek komentarzy. Ten człowiek jest jedynie dowodem na to, że bez względu na prezentowany sobą poziom, każdy zdeterminowany showman i przeciętny [znów to słowo], jest w stanie sięgnąć po stanowisko posła. I europosła też. Nad takim światem ja ubolewam.
Wracając do norymbergii i interpelacji [słowo] Brauna. Materiał z marca 2023. Oglądam pierwszą sprawę która tak zaniepokoiła tego [słowo] Brauna. Szukam szczegółów. No i widzisz felietonistko, zanim przytoczyłaś tą interpelację w celu budzenia ludzi, to warto było poszukać np na stronie “law justitia com” – spacje należy zamienić na kropki. taki manewr by zmylić AI-cenzurę – bo tam jak byk, że 9 sierpnia 2024 pozew został oddalony. Ech te budziki felietonistki.
I jeżeli moje przesiąknięcie “deep state’m” przejawia się w tym, że przeszkadzają mi poszczególne jednostki, które jestem w stanie zidentyfikować i zaatakować personalnie (oczywiście personalnie słownie, nie fizycznie), a nie sieję lęku przed całymi grupami, których należy sie bać, to tak, jestem przesiąknięty. I zamierzam pozostać w takim stanie przesiąknięcia. Czym przesiąknięta jest felietonistka już kilkukrotnie opisywałem. Felietonistka próbująca budzić ludzi, niech przygotuje lepiej jakąś porządną armatę, a nie kapiszony w postaci frazesów, co tam robi państwowe szkolnictwo lub kto co promuje. I to jeszcze takie kapiszony, które można zgasić jednym prostym pytaniem o szczegóły albo sięgnięciem głebiej niż źródło pierwszego poziomu. Żeby jeszcze przynajmniej te budziki felietonistki były oparte na prawdzie. To by już było po prostu cudownie !
Ponadto informuję, że jestem świadom swoich ograniczeń i możliwości. Zdaję sobie więc doskonale sprawę, że osoby która reaguje na słowo katechetka lub psycholog, a na inne zwroty już reakcji nie wykazuje, nie da się urazić w sposób klasyczny, więc takich prób nawet nie podejmuję świadomie.