
W poniedziałek 26 września odbyło się spotkanie przedstawicieli Zarządu Powiatu Lublinieckiego z Janem Springwaldem reprezentującym prywatną ciepłownię funkcjonującą na terenie miasta – zaopatrującą w ogrzewanie część budynków należących do Spółdzielni Mieszkaniowych oraz kilka obiektów użyteczności publicznej.
Rozmowy dotyczyły ostatnich problemów występujących w branży energetycznej oraz dostaw ciepła do instytucji prowadzonych przez Powiat.
“W związku z bardzo trudną sytuacją, która – oprócz indywidualnych odbiorców – dotyka również placówki publiczne, pacjentów szpitala powiatowego, uczniów i pensjonariuszy domów pomocy społecznej, odbyło się spotkanie Zarządu Powiatu w Lublińcu, który był reprezentowany przez starostę Joachima Smyłę i wicestarostę Tadeusza Koninę z przedstawicielem przedsiębiorstwa ciepłowniczego U&R Calor Sp. z.o.o. – Janem Springwaldem“ – czytamy na oficjalne stronie Starostwa Powiatowego.
Na wtorek zapowiedziano konsultacje Burmistrza Miasta Lublińca Edwarda Maniury z prezesem ciepłowni oraz przedstawicielami lokalnych Spółdzielni Mieszkaniowych zaopatrywanych przez zakład (około 1 100 mieszkań). W trakcie ostatniej Sesji Rady Miejskiej poruszono m.in. kwestię dostaw ciepła do placówek oświatowych prowadzonych przez Miasto [więcej: TUTAJ]
Według ostatnich informacji, do których dotarł Lubliniecki.pl, w poniedziałek rano ogrzewanie uruchomiono w Szkole Podstawowej nr 1 oraz w Przedszkolu Miejskim nr 2. Ciepło dociera już do Powiatowego Centrum Usług Społecznych oraz do Domów Pomocy Społecznej. Od wtorku dostarczone będzie do tych budynków położonych na ternie Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego, w których przebywają pacjenci.
W najbliższym czasie ciepło powinno dotrzeć do pierwszych nieruchomości w Spółdzielniach Mieszkaniowych obsługiwanych przez zakład. W poniedziałek przystąpiono tutaj do uzupełniania wody w grzejnikach. Ten proces powinien potrwać do środy.
Nie oznacza to jednak, że osoby zamieszkałe w spółdzielniach lub korzystające z budynków użyteczności publicznej będą mogły liczyć na zabezpieczenie w przeciągu całego sezonu grzewczego. Wiele zależeć będzie od ilości węgla magazynowanego w ciepłowni, a także od dalszej sytuacji na rynku energetycznym. W chwili obecnej częstotliwość dostaw dostosowana będzie do temperatur panujących na zewnątrz. Niestety, ceny surowca mogą znacząco wpłynąć na podwyżki czynszów.
W mieszkaniach zimno, w placówkach publicznych zimno, a pan Jan Springwald zamiast przygotować się na sezon grzewczy, wolał jeździć po wycieczkach.