Lubliniecka elita znów zapomniała o mieszkańcach? Propozycja nazwy dla nowego ronda… bez głosu społeczeństwa

Lubliniecka elita znów zapomniała o mieszkańcach? Propozycja nazwy dla nowego ronda… bez głosu społeczeństwa

Już w najbliższy czwartek 24 września o godzinie 13:00 rozpocznie się kolejna Sesja Rady Miejskiej w Lublińcu. W trakcie obrad samorządowcy pochylą się m.in. nad projektem uchwały w sprawie nadania nazwy dla nowego ronda wybudowanego przy gmachu Komendy Powiatowej Policji.

W projekcie ujęto tylko jedną propozycję – Rondo Wolności, pomimo iż mieszkańcy Lublińca zgłaszali swoje pomysły w zakładce “Zadaj pytanie burmistrzowi” na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego.

Mechanizm, dzięki któremu nazwa RONDO WOLNOŚCI najprawdopodobniej zyska akceptację rady, do złudzenia przypomina sposób, w jaki przyjęto uchwałę w sprawie nadania nazwy dla zrewitalizowanego obszaru nad rzeką Lublinicą. 30 lipca, dzięki głosom większościowego klubu “Z Burmistrzem dla Lublińca”, zaakceptowano propozycję autorstwa Burmistrza Edwarda Maniury, optującego za nazwą Bulwar Europejski. Wywołało to oburzenie w środowisku lublinieckiej Solidarności, która przy poparciu wielu członków wnioskowała równocześnie o nadanie nazwy Bulwaru im. Ludwika Okwieki. Podkreślano przy tym, że projekt Burmistrza nie zawierał nawet uzasadnienia – Obawiam się, że nie mądre uzasadnienie się liczy, tylko z jakiego klubu radnych wyszło – kwitował wówczas przewodniczący opozycyjnego Forum Samorządu Lublinieckiego, radny Jan Springwald.

W publiczną dyskusję włączyli się również mieszkańcy miasta, wskazując w internetowych komentarzach, że w projekcie uchwały w sprawie nazwy dla bulwaru… w ogóle nie uwzględniono propozycji składanych przez społeczność. Jak się okazuje – miała i ma ona możliwość uczestniczenia w procedurze na etapie gromadzenia pomysłów. Potwierdza to informacja Urzędu Miejskiego, która wpłynęła do redakcji lublinieckiego.pl w dniu 6 sierpnia br. – Mieszkańcy mogą zgłaszać swoje propozycje za pomocą usługi “Pytania do Burmistrza” [udostępnionej na oficjalnej stronie urzędu – przyp. red.] oraz w bardziej tradycyjny sposób tzn. wysyłając e-mail lub pismo, które zgodnie z kompetencjami przekazywane są do Biura Rady – zapewniała Żaneta Białek, rzecznik prasowy UM Lubliniec.

Jak było tym razem? Już w lipcu tego roku mieszkańcy przedstawili swoje pomysły dotyczące nazwy dla nowego ronda, zamieszczając je we wspomnianej przed chwilą zakładce “Zadaj pytanie Burmistrzowi” – Czy może pan zgłosić do Rady Miejskiej propozycje nazwy dla ronda przy placu Niepodległości: rondo im Kolejarzy Węzła Lublinieckiego? – pytał Andrzej – Jeśli chodzi o nazwę dla nowego ronda to może “Rondo św. Katarzyny”? Katarzyna to patronka kolejarzy – argumentowała Basia, przypominając, że obiekt znajduje się w rejonie dworca PKP. W obu przypadkach Burmistrz Edward Maniura zapewniał, że przekieruje pomysły do wiadomości Rady Miejskiej.

Pomysły mieszkańców rozpłynęły się w powietrzu. Jak poinformowała w poniedziałkowej rozmowie z Lublinieckim.pl Bogusława Bykowska z Biura Rady Miejskiej – Propozycję nazwy Rondo Wolności złożyła grupa trzech radnych – Olgierd Kniejski, Marcin Małek i Adam Richter – Wszyscy ci samorządowcy należą do klubu “Z Burmistrzem dla Lublińca”.

Co ciekawe, ten sam klub złożył wniosek o nadanie nazwy… Ludwika Okwieki dla skweru położonego pomiędzy ulicami Powstańców Śląskich i Niegolewskich. Ten projekt również będzie procedowany podczas czwartkowej Sesji. Według pierwszych informacji zebranych przez naszą redakcję – lubliniecka Solidarność (pierwotni autorzy projektu) nie uzna takiego rozwiązania, wskazując m.in. na to, że nikt nie skonsultował się z Solidarnością w zakresie wyboru terenu pod nazwę im. Okwieki.

– Uwielbiam przyjeżdżać do Lublińca. W tym miejscu widoczna jest prawdziwa wspólnota, która, pomimo różnic, potrafi działać razem. Ta wspólnota to podstawa końcowego sukcesu wszystkich nas – mówił poseł do Parlamentu Europejskiego i Honorowy Obywatel Lublińca Jerzy Buzek, w trakcie niedawnego otwarcia Centrum Przesiadkowego “Park & Ride”, znajdującego się w pobliżu ronda (wolności).

  1. Dla świętego spokoju, może nazwać to rondo: OKRĄGŁE.
    W pociągach są kółka – okrągłe, kolejarze pracują na okrągło = work’n’roll (24hrs/day), a wolność też teraz mamy (niby) na okrągło. No i oczywiście – rondo jest (przynajmniej w teorii) okrągłe.

    Odpowiedz
  2. Nazwy rond powinny być krótkie i zwięzłe i związanie z miejscem usytuowania,
    Nie mam nie przeciwko nazwania rond imionami znanych postaći, i tak w rozmowach z mieszkańcami padają słowa typu ..a na rondzie koło kauflandu czy na rondzie koło targu.
    Przeprowadziłem raz test ze znajomymi którzy mieli problemy dokładnie powiedzieć gdzie znajduje się na rondo Opolczyka.
    W wielu krajach są ronda które nie mają nazw a mieszkańcy tak i tak będą używać swoich nazw.
    Z wyrazami szacunku.
    Andrzej

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.