Dzięki działaniom podjętym przez Komisję Kultury, Sportu i Turystyki Rady Powiatu w Lublińcu, Marcin Grabiński – maratończyk z Lublińca, cierpiący na obustronny zanik nerwów wzrokowych, otrzymał oficjalną rekomendację Starosty Joachima Smyły. Dokument rozesłany został do firm, które, mamy nadzieję, wspomogą finansowo rozwój niezwykłej kariery biegacza widzącego… w zaledwie 2-3 procentach.
O niezłomności, poświęceniu i przede wszystkim osiągnięciach Marcina pisaliśmy w kilku poprzednich tekstach. To Mistrz Polski Osób Słabowidzących i Niedowidzących, uczestnik Mistrzostw Europy oraz słynnego Maratonu Nowojorskiego, po którym w swojej kategorii wspiął się na czwarte miejsce światowego rankingu. 28 kwietnia Marcin Grabiński wystartował w Mistrzostwach Świata rozegranych w ramach słynnego Maratonu Londyńskiego. Polak, wspomagany przez przewodnika Marcina Kęsego, w swojej kategorii osiągnął najlepszy wynik spośród wszystkich duetów – dzięki temu Marcin może doczekać się wymarzonej nominacji na przyszłoroczną Paraolimpiadę w Tokio.
Co ważne, oprócz profesjonalnej działalności sportowej, Marcin Grabiński odwiedza przedszkola i szkoły. W ramach projektu “Przedszkolak nie widzi przeszkód” prowadził nieodpłatne prelekcje i zajęcia, w których przekonywał i udowadniał, że osoba widząca w zaledwie 2-3 procentach, może sięgać po nawet najbardziej odległe marzenia i cele.
Sukcesy wiążą się nie tylko z ciężką pracą i motywacją do dalszych treningów ale też z wydatkami – dlatego maratończyk szuka wszelkich sposobów na uzyskanie finansowego wsparcia. W styczniu tego roku Marcin Grabiński, po raz drugi, nie otrzymał Stypendium Burmistrza Lublińca, pomimo iż jego wniosek nie zawierał błędów formalnych. Lubliniecka Rada Sportu, która opiniowała wnioski, tłumaczyła swą decyzję… wiekiem 39-letniego sportowca, sugerując, że stypendium przeznaczone jest dla dzieci i młodzieży. Procedurę przyznawania stypendiów sportowych przez Burmistrza Lublińca reguluje Uchwała Rady Miasta z dnia 28 stycznia 2016 roku, w której… nie ma nawet zdania na temat kryteriów wiekowych.
Po mizernych efektach próby uzyskania wsparcia przez rodzime miasto, biegacz skontaktował się z Radnym Powiatu w Lublińcu, Julianem Wernerem, który wystąpił z prośbą do Przewodniczącego Kultury, Sportu i Turystyki, Błażeja Niedźwiedzia, z prośbą o umożliwienie Marcinowi Grabińskiemu udziału w jednym z posiedzeń zespołu. Przy aprobacie Przewodniczącego oraz pozostałych członków komisji – radnych Jerzego Orszulaka i Rafała Ochmana, maratończyk podzielił się swoimi spostrzeżeniami i potrzebami niezbędnymi do kształtowania kariery. Przy współpracy z Wydziałem Kultury i Promocji Starostwa Powiatowego w Lublińcu, komisja wystąpiła do Starosty Powiatu Lublinieckiego, Joachima Smyły z prośbą o pisemną rekomendację dla sportowca – była to jedyna możliwość, która mieściła się w kompetencjach komisji. Po akceptacji Starosty, listy z rekomendacją powędrowały do lokalnych przedsiębiorstw.
.
Duma rozpiera, że można tak fajnie działać pomimo różnicy zdań. Brawo dla Pana Niedźwiedzia za chęci i zgodę, brawo dla Panów Wernera, Orszulaka i Ochmana za współpracę. Szkoda, że wszyscy tak nie działają