Młodzieżowa Rada Gminy Boronów? Samorządowcy nie uwzględnili petycji – dlaczego?

Młodzieżowa Rada Gminy Boronów? Samorządowcy nie uwzględnili petycji – dlaczego?

Dość kuriozalnym rozstrzygnięciem zakończyła się analiza petycji i głosowanie Rady Gminy Boronów nad uchwałą w sprawie, proponowanego w dokumencie, powołania Młodzieżowej Rady Gminy. 

Autor petycji sugerował, że młodzież powinna włączyć się w życie samorządowe poprzez udział we własnych obradach. Zdaniem pomysłodawcy – Utworzenie Młodzieżowej Rady Gminy Boronów pozwoli młodzieży z terenu gminy zyskać realny wpływ na tworzenie prawa na szczeblu lokalnym. Młodzież będzie miała szansę rozwinąć umiejętności i kompetencje w zakresie wiedzy o funkcjonowaniu lokalnego samorządu, jego problemach i wyzwaniach, a także będzie stanowiło to wprowadzenie i motywację do większej aktywności obywatelskiej – argumentował pan Patryk, załączając jednocześnie projekt Statutu Młodzieżowej Rady i powołując się na odpowiednie przepisy zawarte w Ustawie o petycjach.

W poniedziałek 22 sierpnia liczbą 12 głosów “za” oraz jednym głosem “przeciw” (dwie osoby nieobecne), Rada Gminy Boronów przyjęła jednak uchwałę, w której NIE UWZGLĘDNIŁA petycji wniesionej w dniu 1 sierpnia.

Jak czytamy w uzasadnieniu – Radni nie otrzymali ze strony młodzieży z terenu Gminy Boronów żadnych sygnałów wskazujących na
potrzebę powołania młodzieżowej rady gminy. Utworzenie takiego podmiotu wydaje się zasadne wyłącznie z inicjatywy młodzieży zamieszkującej Gminę Boronów;

Proces utworzenia Młodzieżowej Rady Gminy Boronów oraz nadania jej statutu wymaga (…) podjęcia działań zmierzających do zdiagnozowania zainteresowania możliwością powołania takiego podmiotu wśród lokalnej społeczności. Od zaangażowania młodzieży zależy bowiem zdolność do wykonywania zadań, a co za tym idzie, celowość istnienia młodzieżowej rady gminy – zaznaczyli samorządowcy.

Z zebranych przez nas informacji wynika, że autor petycji to osoba zamieszkała poza granicami Gminy Boronów. 

Treść Petycji: TUTAJ

Treść Uchwały: TUTAJ (punkt 13)

  1. KRIOZALNA to jest ta “petycja”. Rozesłana jak spam do wszystkich gmin w Polsce. Radni nie mają specjalnie innego wyjścia jak po prostu ją odrzucić, bo nie ma nic wspólnego z mieszkańcami. Tzw petycje stały się zaraz po ich wprowadzeniu narzędziem dla różnego rodzaju psychopatów, a nie narzędziem w rękach mieszkańców. Szkoda ludzkiego czasu na czytanie tych wypocin i przygotowywanie odpowiedzi. To są kompletnie nieodpowiedzlalne zachowania, a Ustawa o petycjach to kolejny polski bubel.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Roman Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.