Seria tornad, które 15 sierpnia 2008 roku przeszły nad Polską, zaliczona została do szeregu najsilniejszych od kilkudziesięciu lat trąb powietrznych jakie wystąpiły w naszym kraju.
Żywioł nie ominął powiatu lublinieckiego, doprowadzając tutaj do śmierci dwóch osób.
Był piątek, 15 sierpnia. Około godziny 16:00 nad południową częścią województwa opolskiego zaobserwowano rozwój chmury burzowej, która szybko zorganizowała się w superkomórkę przykrywającą znaczny obszar kraju. Pierwsze uderzenie nastąpiło około godziny 17:15 w miejscowości Kopanina, jeszcze na Opolszczyźnie…
Kataklizm łamał drzewa, zrywał dachy. Zranił kilkanaście osób. Dwie zmarły. Burza, z której zeszło tornado, kilkadziesiąt minut później przesunęła się w rejon Lublińca i Częstochowy, przynosząc po drodze kolejne trąby powietrzne powodujące liczne szkody.
Na terenie województwa śląskiego, właśnie w powiecie lublinieckim, żywioł pochłonął kolejne dwie ofiary śmiertelne. W miejscowości Kalina w Gminie Herby zginął mężczyzna, który przebywał w tym czasie w swoim domku letniskowym. Na budynek runęło drzewo.
W Rusinowicach zginęła 22-letnia kobieta, na którą zawalił się strop.
Na północ od Częstochowy, w okolicach Mykanowa, na drodze krajowej nr 1, tornado uderzyło w autokar przewożący członków Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk” (nagranie poniżej). Lej wywrócił pojazd i zepchnął go na pobocze drogi. Obrażenia odniosło 30 osób.
Po godzinie 18:00 tornado przeniosło się na południe województwa łódzkiego. Koszmar zakończył się dopiero na Mazowszu.
Tornada w liczbach
Kataklizm na swojej drodze uszkodził lub zniszczył 770 budynków. Uwzględniając wielkość oraz rodzaj szkód, ocenia się, że w kilku miejscowościach wystąpiło tornado o sile T8 w skali TORRO – oznacza to, że wiatr w wirze mógł osiągać prędkość około 300 km/h, a nawet 333-419 km/h. W nocy, w godzinach od 21:00 do 4:00, odnotowano silne burze z porywistym wiatrem w kilkunastu większych miastach i wielu wsiach. W całym regionie częstochowskim bez prądu było 20 tys. odbiorców.
Zdjęcie: eu.jsonline.com