Do redakcji Lublinieckiego.pl wpłynął list jednego z nauczycieli pracujących w Lublińcu. W związku z trwającym strajkiem pracowników oświaty, autor, za naszym pośrednictwem, zamierzał zaapelować do rodziców uczniów, przedstawiając swój punkt widzenia w obliczu protestu.
Aby zachować rzetelność oraz obiektywne spojrzenie na sprawę, poprosiliśmy Mariana Bednarczyka, Prezesa Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Lublińcu, o zajęcie stanowiska wobec treści listu nauczyciela.
Obustronną korespondencję publikujemy poniżej, rozpoczynając od apelu pracownika szkoły.
Drodzy rodzice!
Najwyższy czas abyście zdali sobie sprawę z tego, jak wielki oręż jest w waszych rękach!
To od was zależy wybór szkół, do których poślecie wasze dzieci od 1 września! Monitorujcie teraz na bieżąco – w których szkołach nauczyciele jak traktują obecnych uczniów – czy robią to zgodnie z etosem zawodowym nauczyciela, czy może traktują uczniów przedmiotowo, jak zakładników.
Zastanówcie się, czy w przyszłości nie zrobią tego waszym dzieciom, kiedy przyjdzie czas na ich egzaminy i matury. Skoro teraz grożą brakiem promocji do następnej klasy, albo, że nie będą mogli napisać matury, to jaką macie gwarancję, że nie zrobią tego ponownie, kiedy wasze dzieci trafią do takiej czy innej szkoły?
Drodzy rodzice – to wy jesteście pracodawcami naszymi – nas, nauczycieli!
Jeśli nauczyciele drwią sobie z Was, rolników, że dostajecie dotacje na zwierzęta, to dlaczego macie dawać im jeszcze pracę, a później użerać się jako rodzice uczniów, z ludźmi, którzy wami gardzą? Rolnicy – nie dość, że żywicie całe społeczeństwo, to jeszcze decydujecie, do której szkoły posyłacie swoje dzieci i od was zależą etaty nauczycieli, z których część z was teraz kpi podczas strajków ZNP.
Pracownicy handlu – szef ZNP, Sławomir Broniarz powiedział, że “w komisjach nie mogą siedzieć kasjerki z biedronki” – pytam się – jakim prawem on tak piętnuje ludzi? W komisjach może siedzieć każdy, kto ma uprawnienia pedagogiczne! Jeśli kasjerka ukończyła studia i kursy, ale pracy w edukacji nie ma, bo nie było wolnych etatów i pracuje teraz w tej “biedronce” – to pytam – w czym ona ma być “gorsza” od członków ZNP?
Rodzice – wysyłajcie swoje dzieci do takich szkół, gdzie pracują nauczyciele kierujący się dobrem waszych dzieci, a “nauczycieli z przypadku” – gardzących wami i waszymi dziećmi wyślijcie na bezrobocie. Razem pomóżmy im zmienić pracę, bo w roli nauczycieli się nie sprawdzili!
Jeśli w jakiejś szkole w ramach strajku nie udzieli się promocji uczniom do następnej klasy, albo nie dopuści do zwołania rady pedagogicznej i zorganizowania matur – to jest to całkowita dyskwalifikacja dla takich nauczycieli i apeluję do was rodzice o nie posyłanie do takich szkół waszych dzieci dla ich własnego dobra!
Mój apel dotyczy WSZYSTKICH szkół w całym kraju i wszystkich rodziców oburzonych obecną sytuacją. Jeśli chodzi o mnie, to mogę być spokojny o pracę – byłem w komisjach na egzaminach gimnazjalnych i podchodzili do mnie po egzaminach uczniowie, których w życiu pierwszy raz na oczy widziałem (byłem “gościnnie” w jednej z lublinieckich szkół) i mi osobiście dziękowali za to, że przyjechałem i m.in. dzięki mnie odbył się egzamin, na który tak czekali.
Ja zdałem egzamin z etyki zawodowej nauczyciela. A Wy koleżanki i koledzy z ZNP? Po co się męczycie w szkolnictwie, skoro Wam się taka krzywda dzieje???
* * *
Stanowisko Prezesa Oddziału ZNP Lubliniec:
Odpowiadając na przesłany nam list anonimowego nauczyciela pragniemy podkreślić, że w zasadzie nie zajmujemy się anonimami, tekstami trolli i hejterów.
Pozwolimy sobie jednak zauważyć, że skoro autor listu podkreśla że był gościnnie w jednej z lublinieckich szkół podstawowych, to nie jest to lubliniecki nauczyciel, tym bardziej że język, jakim został napisany tekst, w tym błędy ortograficzne, nie wskazują na osobę z wyższym wykształceniem pedagogicznym.
Po drugie strajk nauczycielski nie jest w żadnym wypadku wyrazem pogardy dla rodziców i dzieci, ale wśród naszych postulatów znajdują się istotne kwestie dotyczące bałaganu w pośpiesznie reformowanej oświacie, przeładowanych i archaicznych podstaw programowych zmuszających uczniów do nadmiernego wysiłku. Żądania płacowe są jednym z licznych postulatów.
Informujemy też, że w lublinieckich szkołach strajkują nie tylko członkowie ZNP, ale także Konfederacji Pracy, NSZZ Solidarność, WZZ Solidarność Oświata, ZZ Oświata, bo wspólnie chcą walczyć o lepszą edukację polskich dzieci i młodzieży, nowoczesne podstawy programowe oraz podniesienie statusu zawodowego nauczycieli.
Ponadto prawo do strajku gwarantuje Konstytucja RP (art.59), jest jedną z podstawowych wolności, zgodnie z prawem:
– Strajkujący pracownicy nie ponoszą żadnej odpowiedzialności cywilnej z prawa do udziału w strajku.
– Udział nauczycieli w legalnym strajku nie stanowi naruszenia obowiązków pracowniczych.
– Wywieranie presji na nauczycieli z powodu ich udziału w strajku stanowi naruszenie prawa i skutkuje odpowiedzialnością karną.
Żenada, panie Julianie. Wstyd. Naprawdę gorzej się pan czuje, gdy co najmniej raz w tygodniu nie zrobi pan przynajmniej małego świństewka? To wasz znak rozpoznawczy?
Czytelniku. Udowodnij że to ściema.
Rzekomy “list” jest komentarzem zamieszczonym pod tematem dot. strajku nauczycieli przez gościa, podpisującego się “Belfer” (nota bene, ze stanem nauczycielskim nie mającym wiele wspólnego). Pan Julian usunął go jednak i przedstawia, jako korespondencję skierowaną do portalu. Ściema i manipulacja. Typowa zresztą dla tego środowiska.
Witam.
Autor komentarza zgłosił się do nas z prośbą o publikację listu na stronie głównej. Wyraziłem zgodę lecz pod warunkiem, że do treści będą mogli odnieść się przedstawiciele ZNP – po to aby zachować obiektywny charakter artykułu. Komentarz usunąłem ponieważ, po przyjęciu warunków przez pana nauczyciela, widnieje na stronie głównej jako odrębny tekst. Pozdrawiam.
I uważa pan, że to, co pan zrobił, jest jak najbardziej w porządku…
Bez wyjaśnienia, bez komentarza?
Skoro pan Marian Bednarczyk twierdzi, że nie mam wyższego wykształcenia, to proszę niech mi on udowodni, że ma wyższe wykształcenie. Jak? W bardzo prosty sposób – niech poda w których konkretnie miejscach zrobiłem błędy ortograficzne 🙂
Tak z czystej ciekawości – podałem tekst znajomej polonistce z 30-letnim stażem i nie znalazła ona ani jednego błędu ortograficznego. Co najwyżej można by się doczepić, że gdzieś może być przecinek lub nie, itp, ale to “na siłę”. Chyba, że pan Bednarczyk sam uważa, że pewne wyrazy powinno się pisać przez inne “ó” lub “ż” – ale to by już świadczyło o jego znajomości ortografii 😉 nie mojej 🙂
A może pan Bednarczyk “óczył” się u tej samej polonistki, co Bronisław Komorowski???
…albo zrobię jeszcze inaczej. Poczytam sobie wszystkie teksty, jakie publicznie umieszcza pan Bednarczyk (pisma, wypowiedzi, itp.) i na tej podstawie (czy robi on błędy ortograficzne) ocenię sobie, czy nadaje się na nauczyciela, czy nie, zaneguję jego wykształcenie pedagogiczne, itd 🙂
Wyższe wykształcenie, panie Belfer, nie jest wyznacznikiem kultury. Pan jesteś cham i tyle. A że nieuk, to już inna kwestia…
czytelniku, czytelniku – póki co, to Ty zacząłeś od atakowania wszystkich w komentarzach pod tym artykułem. Więc komu tu bardziej pasuje tytuł “chama”???
…ale żebyś mi nie zarzucał, że ja tylko atakuję to całe “biedne ZNP”.
Trochę sobie pozwolę Ciebie pochwalić i powspominać “z nostalgią” lata dzieciństwa…
Dlaczego?
Bo Twój nick przywołuje mi skojarzenia z dzieciństwa. Było sobie takie wydawnictwo “CZYTELNIK” i wydawało ono w PRL-u różne tam zaangażowane “dzieła wybrane” 😉
Wszelakie “Leniny” i “Marksy” były co prawda oprawione w skóry, ale szkolne lektury (“Sienkiewicze”, “Mickiewicze” czy “Słowackie”) były już oprawiane “jednorazowo” – w makulaturowych okładkach z grzbietami klejonymi Wikolem, które po pierwszym przeczytaniu rozpadały się na pojedyncze kartki…
Czyżby Twój nick nawiązywał do tej “pedagogicznej” biblioteki, która mieści się w Lublińcu przy siedzibie ZNP, przy ulicy Paderewskiego???
Bo tam zdaje się na półkach pełno leżało “Czytelników”… Czytało się wtedy szkolne lektury “jednorazowego użytku”… Prawda, jacy to my oczytani? 😉
Spieprzaj, dziadu.
Że tak zacytuję twojego idola, który też profesurę otrzymał od “komuchów”. 🙂 Bo ty przecież nie, prawda?
czytelniku!, czytelniku! – Ty do mnie z nienawiścią, ale ja odpowiem Ci z miłością i Tobie pomogę 🙂 Posmarować Ci grzbiet prawdziwym klejem inTROLIgatorskim? Bo coś kartki gubisz 😉 A jeśli się zdekompletujesz, to pani bibliotekarka może Ciebie oddać na makulaturę do MASK-u, później o zgrozo mogą Ciebie wysłać na przemiał i zrobić papier toaletowy, który później kupię w Biedronce (nooo wreszcie napisałem to poprawnie – pani polonistko! – poproszę o piąteczkę do dziennika)
Biedronka to nazwa własna i piszemy ją z wielkiej litery. To jest błąd ortograficzny, nieuku.
No faktycznie droga koleżanko z pracy – przyznaję się do tej “zbrodni na języku naszym ojczystym” 😀 Faktycznie jest to niewątpliwym dowodem na to że mam podstawowe wykształcenie, albo że należy mi cofnąć uprawnienia pedagogiczne… (zwłaszcza, że nie jestem polonistą)
Trochę mi to przypomina lata 80-te, jak milicja nie wiedziała, jak zatrzymać działaczy opozycji i… …zabrali dowód rejestracyjny od Syrenki, którą podróżowali, bo miała z tyłu klosze różowe, a nie czerwone. I nie ważne, że takie już były fabrycznie 😉
“Nieważne”. Ale czego można się spodziewać po PIS-owskim trollu?
Pisać po polsku powinien umieć każdy Polak, nie tylko polonista, “doktorku”.
Ech… Lucek, Lucek… nie za staryś na to?
To nie Lucek – to pewnie sam Marian we własnej osobie odreagowuje swoje własne frustracje 😉 Miał być strajk powszechny, “a tu nie wyszło” 🙂 i jeszcze kasy nie dostaną za czas awantury, za to spanie w pokojach nauczycielskich w czasie zajęć 🙂 A miało być tak pięknie 🙂 A tutaj sami nauczyciele się buntują przeciwko Marianowi – “nie tak miało być, oj nie…” 😀
To do ciebie było Belfrze. Tak nie zachowuje się nauczyciel. Wstyd!
Hahaha – a jak się zachowuje według Ciebie nauczyciel??? Czy stygmatyzuje kolegów z pracy, którzy nie chcą strajkować? Robi dla nich “szpalery wstydu” w szkolnym holu? Obsmarowuje biurka innym nauczycielom? Szantażuje swoich uczniów brakiem promocji do następnej klasy? Przeszkadza własnym uczniom w pisaniu egzaminu? Próbuje po chamsku podważać czyjeś kompetencje zawodowe? Prawdziwy nauczyciel nie robi wszystkiego tego, czego się dopuściło ZNP. Mam nadzieję, że niebawem nie będzie w polskim systemie edukacji miejsca dla tych osób…
…albo zrobię jeszcze inaczej. Poczytam sobie wszystkie teksty, jakie publicznie umieszcza pan Bednarczyk (pisma, wypowiedzi, itp.) i na tej podstawie (czy robi on błędy ortograficzne) ocenię sobie, czy nadaje się na nauczyciela, czy nie, zaneguję jego wykształcenie pedagogiczne, itd 🙂
Tak z czystej ciekawości – wstukałem sobie w google nazwisko naszego szefa ZNP w Lublińcu, pana Bednarczyka, no i co mi “wujek google” pokazał: – ukończył on Wyższą Szkołę Pedagogiczną. No brawo!!! Wreszcie coś – w czasach “słusznie minionych” co prawda, ale zdobył te uprawnienia 🙂 Tylko, że ja zamiast WSP zrobiłem doktorat na jednej z akredytowanych państwowych uczelni już “w wolnej Polsce” 🙂
Żeby wyjaśnić wszystkim o co mi chodzi – to jest tak, jak by w wojsku sierżant “ludowego” WP próbował pouczać porucznika lub kapitana współczesnego WP z NATO 🙂
Czasy się zmieniają i trzeba wiedzieć kiedy należy “zejść ze sceny z godnością” – szkoda, że nie wszyscy potrafią to zrozumieć…
“jakby” piszemy razem, panie “doktorze”. Buuuuchaaaaaachaaaa… doktorek się trafił…
Te – mądralo! …a nigdy Ci się nie trafiła “literówka” przy szybkim odpisywaniu na komentarze? 😉
Te, Belfer! Piłeś – nie pisz! Tyle w temacie… “doktorku”. Buuuuchaachaaa!
Trzeba jakoś podbudować swoje ego, prawda?
Właśnie Tandy! Piłeś – nie pisz! Bo później odsypiacie te nocne “imprezy” w pokojach nauczycielskich 🙂 i bolą Was kręgosłupy od tego spania na zestawionych w rzędach krzesłach 😀
Belfer, ich przynajmniej ma co boleć. Bo mają kręgosłup. Ty, nie.
gdybym go nie miał, to bym teraz strajkował razem z Wami 😉
J-23 nadaje ewidentnie ze szpitala, który “rozsławia” nasze miasto…chyba pielęgniarze śpią…ktoś tu potrzebuje lewatywy…
Tandy i czytelnik będą Ci wdzięczni 😀
Ale jak do nich dotrzesz, jak już szpital zamknięty: 😀
Dla ciebie specjalnie otworzymy.
Otworzycie od środka? specjalnie dla mnie? No proszę – jacy gościnni jesteście? 😉 Już jadę – chętnie poznam tam całe ZNP 🙂
Moi drodzy NIEuczyciele! ( “kolegami” moimi już od tygodnia nie jesteście, więc zwrot “drodzy koledzy” mi przez klawiaturę nie przejdzie 😉 Zaś nazywanie Was “nauczycielami”, po wielu ostatnich ekscesach też jest już urągające zawodowi pedagoga. Natomiast zamiast uczyć – strajkujecie i taki zwrot pasuje do Was idealnie 🙂 )
Po długiej i wesołej dyskusji z Wami i na Waszym poziomie (jak widzicie potrafię się dostosować do poziomu każdego rozmówcy), postanowiłem, że ze względów humanitarnych nie będę Was już tutaj dzisiaj męczyć… 🙂
Szkoda mi Waszych sił, które musicie oszczędzać na dzień jutrzejszy 🙂
Każdy dzień strajku daje Wam tyle możliwości ośmieszenia się w oczach społeczeństwa 🙂
Możecie już dzisiaj (zgodnie z najnowszymi zwyczajami ZNP):
a) przebierać się dalej za krowy i świnie,
b) pisać kolejne “protest songi” na melodię “Hymnu Gwardii Ludowej”
c) wrzucać na youtube pieśni na cześć TVN 24 w Waszym amatorskim wykonaniu.
d) obsmarowywać biurka niestrajkujących nauczycieli
e) przeszkadzać piszącym egzaminy uczniom, głośnym muczeniem i kwiczeniem
f) robić “szpalery wstydu” dla “łamistrajków” (na wzór “ścieżek zdrowia” robionych przez ZOMO)
g) spać w pokojach nauczycielskich, głośno chrapiąc pod stołem konferencyjnym
…a może jeszcze coś nowego wymyślicie? Jesteście tacy kreatywni 🙂
Każdy nowy dzień daje Wam tyle możliwości zrobienia z siebie idiotów, a ja Wam nie chcę w tym przeszkadzać 🙂 Wprost przeciwnie – chętnie Wam pomogę 🙂
Życzę Wam w tym akurat powodzenia! I to z całego serca 🙂
Ale spokojnie kochani – jutro tu wrócę 🙂
Jak już z nudów od tego siedzenia za friko w pokojach nauczycielskich i “trolowania” w tym czasie na Waszych smartfonach, ulepicie kolejne brednie, chętnie się znów z Was ponabijam 🙂
Całe takie Święta przed Wami! 🙂 Siedzenie w pokojach nauczycielskich, kiedy inni będą świętować w domach i to jeszcze nikt Wam nie zapłaci 🙂
Bawcie się dobrze 🙂
Będę tęsknić 😀
Liczę na Was, że mnie nie zawiedziecie kochani 🙂
Ale się ubawiłem czytając list niejakiego belfra. Jaka mistyfikacja, panie “dziennikarzu”. Jakbym słyszał Pana poglądy. I ta nienawisc do walczących o swoje nauczycieli. Podobno jest Pan wykształcony, a to zobowiązuje na przykład do myślenia, a nie powtarzania bezrefleksyjnego tego co mówi wladza. Oczywiście może Pan swoje poglądy wyrażać, żyjemy w wolnym kraju, ale trzeba mieć odwagę podpisać się, a nie ukrywać się pod pseudonimami.
Anton, Anton – ubawiłem się czytając Twój komentarz.
Zarzucasz innym, że ukrywają się pod pseudonimami, a sam, co robisz? Ukrywasz się pod nickiem: “Anton”. 😉
Zastanawiam się nad Tobą, bo skoro zarzucasz w dyskusji swoim adwersarzom, pisanie jako ileś osób, to zapytam się Ciebie wprost – pod iloma nickami powyżej wrzucałeś komentarze przychylne ZNP i “totalnej opozycji”? 😉
To ja pisałem ten tekst, a nie Julek, a nie podpisuję się pod tym tekstem pod własnym nazwiskiem z prostego powodu – nie chcę być szykanowany w pracy. Wiem, co się dzieje w ostatnich dniach w szkolnictwie i wiem do czego radykałowie z ZNP są zdolni. Mam dość ich mobbingu i nie chcę mieć kolejnych problemów – nie ja tą wojnę wywołałem, ale jak będzie trzeba, to ją skończę…
Jak już ktoś jest taki ciekawy – znam osobiście Julka i do niego zwróciłem się z tym apelem, a poglądów swoich nie zmieniłem i to bez względu na to, kto był u władzy. Tyle o mnie…
Jeśli nie akceptujesz obecnej władzy i jej poglądów, to Twój problem – ja się “męczyłem” z rządem PO-PSL przez 8 lat, a jak się Tobie nie podoba, wynik ostatnich wyborów to Twój problem…
Hehe, taki odważny jesteś w pisaniu tu, a boisz się szykan w pracy… Niesamowite. Tak na marginesie, użyłeś zrobienia “Julek”, to cudownie, pewnie kolega zlecił ci napisanie owego listu i podszycie się pod nauczyciela.
Czyli piszesz o zleceniu napisania tekstu? Hmmm skąd Ty masz takie pomysły? Czyżby ktoś Tobie zlecał trolowanie tutaj?
Tak, ZNP, PO, lewactwo i LGBT i w dodatku Q
I jeszcze jedna uwaga, w systemie, który cię wykształcił pewnie wielu nauczycieli było w ZNP (być może pani, która nauczyła cię pisać również i teraz tego bardzo żałuje). Ale bądź czujny, wróg nie śpi i czai się wszędzie (zwłaszcza w ZNP)
Belfer ma rację. Rodzice pilnie obserwują, jak traktujecie ich dzieci i wyciągną wnioski w przyszłości. Wystarczy uważnie posłuchać, co mówią – tylko niewielka część popiera Was- strajkujących. Większość jest na Was wściekła za to, co zaserwowaliście ich dzieciom (dodatkowy stres, niepewność), więc zapowiadają pozwy do sądów. I mają rację! Zawiedli się na Was, bo wierzyli dotąd, że jesteście ich przyjaciółmi i partnerami w wychowaniu, a tak pokazaliście swoją prawdziwą twarz – ” urzędasa” , dla którego ” forsa” jest ważniejsza od dobra powierzonego Wam ucznia. Przykre i to, że wielu z Was za ” grube” pieniądze udziela korepetycji ( także podczas strajku) wmawiając wcześniej uczniowi czy rodzicowi, że bez nich uczeń nie da sobie rady na egzaminie. Są i tacy, którzy przyjmują drogie ” upominki” od swoich klas czy pojedynczych uczniów z różnych okazji. Iluż z Was podjęło tę pracę właśnie dla tych korzyści materialnych? Jestem doskonale zorientowana w tych sprawach – mogłabym podać wiele nazwisk z dokładnymi adresami szkół, ale nie uczynię tego właśnie dla dobra uczniów i ich rodziców. To i tak wyjdzie na jaw. Form takich ” łapówek” jest bardzo wiele. To nie tylko pieniądze, lecz też wymuszanie dostarczania ciast i tortów ” za friko”, usług kosmetycznych i fryzjerskich (często w domu). To także usługi krawieckie, remontowe, naprawy samochodów, Przekonacie się na rozprawach w sądzie, że potrafią pamiętać o wszystkim, więc wybuchnie niejeden skandal. Społeczeństwu otworzą się oczy. Jest mi wstyd, że osoby, które powinny być wzorem dla społeczeństwa ( inteligencja) po raz kolejny ukazują mu, a zwłaszcza dzieciom i młodzieży, że nie są nim. Tu widać wyraźnie po Waszych wypowiedziach, jak traktujecie swoich uczniów – poniżacie, wyzywacie ( np. nieuku), traktujecie z góry, jesteście agresywni wobec tych, którzy się do Was nie przyłączyli.
Ps.
Mnie ” na dzień dobry” – młodej nauczycielce lubliniecki oddział ZNP przed laty przywłaszczył 900 zł. Kiedy się upomniałam, potraktowano mnie po chamsku. Pieniędzy nie zwrócono. To była 1/ 3 mojej pensji, dlatego wystąpiłam z tego związku. To nie było jedyne świństwo, jakiego doświadczyłam z jego strony. Nie pracuję już w zawodzie i cieszę się z tego, bo nie muszę wstydzić się za koleżanki i kolegów, słuchając skarg uczniów i ich rodziców.
Emerytowana nauczycielka, skoro tak dobrze znasz realia szkoły, to pewnie odpisałaś to co w tej szkole robiłaś, rozumiem, że to z autopsji znasz. Ciekawe ile razy wyzywałaś uczniów, brałaś upominki i inne usługi, które opisywałaś.
Anton – jak masz jakieś dowody, to podaj fakty, a nie pomawiaj konkretnej innej osoby o popełnienie czynów ściganych przez prawo… Jeśli masz dowody, to zgłoś to organom ścigania, a jeśli nie, to wiedz, że “tracisz świetną okazję do tego, aby siedzieć cicho” 😉
Anton, jeśli nie znasz człowieka, nie oceniaj go, nie oskarżaj. Udzielałam ” korepetycji” za darmo, bo było mi żal mniej zdolnych uczniów, co wywoływało złość u innych nauczycieli. Nigdy nie brałam łapówek, gdyż uważałam je za niegodziwość, nieuczciwy sposób zdobywania dóbr, bez których można się obejść. Samochodu wtedy nie miałam ( nie był mi potrzebny), zresztą szwagier jest mechanikiem, a szyć ( dobrze) potrafię, bo nauczyłam się od ciotki. Nie musiałam też korzystać z usług kosmetyczek czy fryzjerki, bo w razie potrzeby – miałam tak uzdolnione krewniaczki. Co do ciast i tortów oraz gotowania – bardzo lubię sama piec i gotować i zdaniem gości i domowników – jestem w tym dobra, bo zajmuję się tym od 10 roku życia. A skąd znam te realia szkoły? Z obserwacji w szkołach, w których uczyłam, z relacji moich dalszych i bliższych krewnych oraz znajomych. Co więcej – często koleżanki i koledzy nauczyciele chwalili się tym w pokoju nauczycielskim. W środowisku dobrze wiedziano, do kogo lepiej iść z kopertą, a do kogo z upominkiem. Uczniowie też nieraz mówili o tym, co sobie wychowawczyni zażyczyła na urodziny czy koniec roku.
Przyjmowałam jedynie kwiaty na koniec roku i Dzień Edukacji i to niedrogi bukiecik lub pojedynczy kwiat, najmilsze były te z ogródka, bo szczere i niedrogie.
Dzięki temu, moi byli uczniowie nadal mnie znają, lubią porozmawiać, pochwalić się dziećmi, uśmiechają się na ulicy. Nawet ci, którzy już dawno są ” bardzo dorośli”, bo mają dorosłe dzieci. Na każdym kroku przekonuję się, że dobrą obrałam drogę. Wdzięczność jest najcenniejszą zapłatą za te darmowe korepetycje, za serce, jakie okazywałam i za ” czyste ręce”, które nie spaskudziłam łapówkami.
Do pani od polskiego
Co do tej nieszczęsnej ” biedronki”. Owszem, jest to nazwa własna. Proszę zwrócić jednak uwagę na to, że jest w cudzysłowie, to jest więc cytat jednej z wypowiedzi czy komentarza polityka sprzed kilkunastu dni – nie mam całkowitej pewności. Z drugiej strony jeśli ma się na myśli ogół sklepów wielkopowierzchniowych, nie tylko sieci Biedronka, ale też innych, to można w przenośni dla podkreślenia nazwy ogólnej tego typu sklepów ( podkreślam – nie tylko ” Biedronek”, bo nie tylko tam siedzą przy kasie bezrobotni nauczyciele!) tak napisać i to nie jest w tym wypadku błąd ortograficzny, ale o tym powinna wiedzieć pani po studiach polonistycznych, chyba że jest tylko panią od polskiego – po innych studiach, a tacy też są. Znam ” panie od polskiego” uczące w klasach 1-3, które nie rozpoznają części zdania, mylą części mowy, nie odróżniają samogłosek od spółgłosek, bo ukończyły jedynie kursy przygotowujące do pracy w klasach początkowych szkoły podstawowej.
Najlepsze w tej całej sytuacji jest jedno – widzę po zaciekłości zwolenników ZNP w ich komentarzach, że próbują wszystko zakrzyczeć, zanegować sam fakt, że jestem nauczycielem, nazywać mnie nieukiem i wylewać wszelkie inne pomyje, ale nie zakrzyczą tą swoją frustracją mojego apelu, który ciągle czytają każdego dnia nowe osoby 🙂
Kiedy wrzucałem ten tekst w komentarzach do innego artykułu, to zniknął on w ich gąszczu. Dlatego wysłałem go wprost do redakcji z prośbą o publikację 🙂
Możecie próbować sobie wmawiać, że pisał ten tekst nie nauczyciel, a redaktor portalu, a nawet sam papież 🙂 Nie zmieni to jednak tego, że ten tekst mój trafia do ludzi i daje im do myślenia – i to was tak boli 🙂 Co widzę po agresji i zajadłości Waszych komentarzy i to niespotykanej pod żadnym innym artykułem na całym portalu 😉 Znaczy to, że jednak celnie Was trafiłem w czuły punkt i dobrze o tym wiecie 🙂
Doskonale sobie zdajecie sprawę z tego, że ostatnie słowo będzie należało do RODZICÓW, a nie do Was i jeśli “pójdziecie na całość” – to skończy się na zawsze Wasza praca w zawodzie nauczyciela 🙂
Wiem doskonale, jak teraz byście chcieli mi dowalić i odgryźć mi się za mój apel i stąd Wasza frustracja, że nie wiecie komu za to teraz dowalić 🙂
Ale ja Wam teraz daję ostatnią szansę na to, żebyście wyszli z tej awantury z twarzą 🙂
Jeśli się nie wycofacie, to nie dość, że rodzice zaczną Was bojkotować od 1 września i będziecie musieli szukać nowej pracy (bo Wam szkoły pozamykają z racji niskiego naboru), to jeszcze będziecie musieli płacić odszkodowania uczniom i ich rodzicom… Bierzecie taką opcję pod uwagę???
Jeszcze jedno – link do tego artykułu rozsyłam po znajomych w całej Polsce. Studiowałem na takiej uczelni, gdzie byli studenci z całego kraju. Dzwonię do nich – moich koleżanek i kolegów, rozmawiam i mój apel rozchodzi się po całej Polsce 🙂 Ludzie zaczynają go już powoli rozpowszechniać na portalach społecznościowych… Teraz już nikt tego nie powstrzyma 🙂
Będę dumny z tego, jeśli to właśnie w moim mieście – Lublińcu i dzięki mnie zakończy się ta cała ohydna awantura polityczna, której ofiarami miały być dzieci…
Pozwolę sobie zauważyć, że twoja praca w zawodzie nauczyciela się już skończyła (o ile w ogóle była). Wnioskuję po stylu pisania i poglądach oczywiście, że nie nadajesz się do pracy z dziećmi, nie masz umiejętności dyskutowania i jesteś zwolennikiem teorii spiskowych. Myślę, że powinieneś poszukać pracy w innej branży i dać sobie spokój z edukacją, dla dobra dzieci.
No no no – Anton – widzę u Ciebie stricte stalinowski tryb rozumowania. Może zacytuję:
“Wnioskuję po stylu pisania i poglądach oczywiście, że nie nadajesz się do pracy z dziećmi” – czyli, że uważasz, że osoby o innych poglądach niż Ty nie powinny mieć kontaktu z młodzieżą. to mi trochę przypomina stalinowską propagandę z lat 50-tych “kochającego wszystkie dzieci Stalina”. Myślisz, że Rzeczypospolita Polska jest tylko Twoją własnością? Że tylko ludzie o Twoich poglądach mają prawo wychowywać dzieci? Żałosne i dyskredytujące Ciebie – nie mnie.
Akurat przypomniałeś mi, jak w zeszłym roku dostałem pracę zaliczeniową od ucznia, z którą się nie zgadzałem w 100%, ale że była od strony “warsztatowej” zrobiona dobrze – więc uczeń dostał ocenę “5”.
Wnioskując z Twojej wypowiedzi – w mojej sytuacji pewnie byś go “oblał”. No i kto tu powinien się trzymać z dala od dzieci???
Co za piękna narracja, teraz propaganda stalinowska się pojawiła…cudowny język, a list dalej anonimowy. Może się jednak boisz, że z gniazda w którym siedzisz zostaniesz wyrzucony.
Belfer
Tak trzymać!
Oby z Lublińca rozeszła się ta iskra! Cieszę się, że są jeszcze nauczyciele z powołania. A może jesteś moim uczniem? Mam ich trochę:), więc byłabym szczęśliwa.
Anton, ubawiłam się! Jesteś w błędzie! Tak się złożyło, że poznałam osobiście Belfra i jestem z nim w kontakcie! To naprawdę nauczyciel i to bardzo ceniony w swoim środowisku! Nie nadaje się do pracy z dziećmi? Wręcz przeciwnie! To jego pasja! Pochodzi z nauczycielskiej rodziny i to od 3 pokolenia, ponadto spora część jego kuzynostwa to też nauczyciele.
Czyli jest gorzej niż myślałem, ceniony w swoim środowisku nauczyciel wstydzi się podpisać listu, w którym wygłasza swe poglądy.
A dlaczego miałbym słuchać Ciebie Anton, skoro Ty sam się kryjesz pod nickiem 🙂 Najpierw się sam ujawnij, kim jesteś 🙂 A później wymagaj tego od innych 🙂
Nie oczekuję żebyś mnie słuchał, nic podobnego, ale pozwolę sobie zauważyć, że to ty wydałeś odezwę pod tytulem: nauczyciel apeluje do rodziców. Tak się nieszczęśliwie składa, że jestem rodzicem i chciałbym wiedzieć, który nauczyciel wygłasza do mnie odezwy, żeby przypadkiem nie posłać swoich dzieciach do szkoły, w której pracujesz, bo jak napisałeś, mam jako rodzic wybór
A tak w ogóle lubię nauczycieli z ZNP, z Solidarności też lubię, z ZZ Oświata i niezrzeszonych również, bo wielu z nich to świetni specjaliści, o wysokiej kulturze, posługują się językiem w którym nie ma nienawiści i nie napuszczają jedynych przeciwko drugim, potrafią pracować w zespole. Może Anonimowy belfrze zmień pracę, tobie będzie lepiej i innym tez
hahaha – widzę ich kulturę “od kuchni” 🙂 “Szpalery wstydu”, oklejanie biurek – hahahahaha
dobrej nocy! 😀
No to drogi rodzicu Antonie – skąd wiesz, czy Twoje dziecko nie jest już jednym z moich uczniów? Bo jeśli tak, to znaczy, że wszystkie Twoje zarzuty pod moim adresem są bredniami i oszczerstwami, bo powinno Ci w takim przypadku już dawno Twoje dziecko donieść “jakiego to ma nietolerancyjnego nauczyciela” 🙂 Hmmm – a może to Ty jesteś w błędzie i Twoje dziecko nie zauważyło nawet, że ma tak “stronniczego PiS-owskiego” nauczyciela w szkole? 🙂
A może Twoje dziecko wskazało by mnie, nawet jako “jednego ze swoich ulubionych nauczycieli”? Bo takie opinie słyszałem pod swoim adresem od swoich uczniów i to wiele razy – bynajmniej nie były to “lizusy”, gdyż nawet moi absolwenci mówili mi tego typu rzeczy 🙂
Dobra, Antonie – zostawię Ciebie z tymi wątpliwościami sam na sam przez resztę nocy 🙂 Idę spać, bo szkoda mi czasu na jałowe przekomarzanie się tutaj przez całą noc 🙂 Mam prawo do anonimowości i mam najwidoczniej ku temu jakieś powody o których pisać nie muszę 😉
Skoro gdzieś tam wyżej nawiazaleś do stalinizmu to pisanie anonimów a bycie anonimowym to dwie różne rzeczy, może dobrze elicie narodu jednak je rozróżniać. Życzę Ci miłego dnia, współczujac jednocześnie dyrektorowi szkoły w której pracujesz, nauczycielom, którzy na codzień muszą tego słuchać w pracy. Mam nadzieję że nie indoktrynujesz młodych ludzi, chociaż czytając ten anonimowy list i to co pod nim napisałeś to mam wątpliwości.
Anton
Indoktrynowanie dzieci ( a także kolegów i koleżanki z pracy) to relikt stalinowskiej epoki, a nie sądzę, by Belfer to czynił, skoro jest z młodszego pokolenia (które nie znosi narzucania jakiejkolwiek ideologii), bo pewnie nawet tego nie doświadczył, więc kogo ma naśladować? To widać między innymi po tym, że nie daje sobą manipulować. Szkoda, że nie znasz tych podstawowych psychologicznych prawd o człowieku, zwłaszcza z jego pokolenia, a przydałoby się o tym wiedzieć, skoro jesteś rodzicem i może nauczycielem.
Belfer, Magdalena, Magdalena pisarka, emerytowana nauczycielka, to ten sam troll.
Nieudolny i prostacki.
Trybik
Każdy sądzi według siebie! Belfer jest nauczycielem, a znam go, bo zorganizował mi wieczór literacki w swojej szkole, ponieważ jest moim czytelnikiem ( także bloga) i chciał, bym spotkała się z nauczycielami i uczniami. Piszę bowiem także dla młodzieży i o młodzieży, zatem – przykro mi – jesteś w błędzie:). Podałabym swoje nazwisko, ale nie chcę mieć ZNP-owskich trolli na moim blogu.
@ Trybik
Sam widocznie jesteś trollem pod różnymi nickami. Nie sądziłam, że ktoś mnie skojarzy z tą pisarką, zatem – kopnął mnie niespodziewany zaszczyt:). Mogę się tylko domyślać, kim jest, choć pewności nie mam, ale skoro ujawniła, że jest też blogerką, to prawie mam pewność kto to, bo ” trochę” czytam, także teksty publikowane w Internecie – mam teraz sporo czasu na tę przyjemność. “Belfrem”, niestety, nie jestem – też Cię muszę rozczarować. Szkoda, bo ma ” jaja” i “pazur”, tak potrzebny w tym zawodzie – za to młodzież bardzo ceni swych wychowawców. Najgorsze są ” ciepłe kluchy”, które ulegają wszystkim i zgadzają się na wszystko – takie biedne bezkręgowce.
I znów obrażasz przeciwników słowami ” nieudolny i prostacki”, nie wiedząc, z kim masz do czynienia -tak też traktujesz swoich uczniów/dzieci, jeśli jesteś nauczycielem lub rodzicem???
Uderz w stół… 🙂
Trybik
Grzeczność, obowiązująca także w internecie, nakazuje na wstępie komentarza informować czytelników, do kogo jest adresowany komentarz, gdyż nie każdy czyta te, które nie dotyczą jego, chyba że jest bezpośrednio pod komentowanym postem, ale to wskazuje nieco przesunięty tekst, by nie było wątpliwości.
O tym powinieneś wiedzieć zamieszczając swój komentarz nie wiadomo do kogo.
Trybik
cd
(…) do kogo.
Przy publikacji komputer “połknął” część komentarza:))), Pora podwieczorku?:)))
Na marginesie – powyższe moje wypowiedzi traktuję jako wymianę zdań ( dyskusję) w tej tak ważnej sprawie, jakim jest strajk, edukacja, etos nauczyciela, a nie możliwość wyładowania frustracji i okazania złośliwości, bo to nie moja natura. Poprzez hejtowanie do niczego pozytywnego nie dojdziemy, a przy okazji niepotrzebnie tracimy energię na coś, co jest bez sensu = psuje relacje, a nie buduje więzi między ludźmi, a tego nam teraz najbardziej potrzeba. Czy osoby, które mają podobne poglądy to zawsze, Twoim zdaniem, ta sama osoba pod różnymi nickami? Nie dopuszczasz do siebie myśli, że wiele osób może mieć podobne zdanie na jakiś temat?
Czytelnik, Tandy, Anton – właśnie w jednym komentarzu Trybik się przyznał, że jest tym jednym i tym samym trolem 🙂 Skąd ja to wiem? 🙂 A no ze znajomości mentalności typowego leminga 🙂 Oni są przekonani, że wszyscy, którzy mają inne niż oni poglądy są w jakiejś mniejszości, którą należało by najlepiej zamknąć w jakichś gettach – stąd teksty pod moim adresem w stylu: “z racji twoich poglądów nie powinieneś pracować z dziećmi”. Typowe lemingi myślą sobie, że to oni stanowią jakieś 70% społeczeństwa, że jak ktoś ma wyższe wykształcenie, to musi mieć poglądy takie, jak oni – stąd np. to żałosne stwierdzenie Bednarczyka, że nie mam wykształcenia nauczycielskiego. Panie Bednarczyk – w moim środowisku już jest Pan dzięki temu, od paru dni prawdziwym pośmiewiskiem 😉
Dlaczego lemingi są przekonane o tym? No bo tak im codziennie podaje TVN w “Faktach” i tym podobne “przekazidła” 🙂 Dlatego też takim szokiem był dla nich wynik wyborów w 2015 roku i dlatego ich wyników do tej pory nie potrafią uznać 🙂
Cały czas dalej są przekonani, że wybory zostały sfałszowane itp.
Dzisiaj mnie paniusie z ZNP rozbawiły do łez. Użalały się, że “internet jest totalnie ocenzurowany przez PiS, bo aż 9 na 10 komentarzy w internecie jest przeciwnych strajkowi nauczycieli”. Nie biorą nawet pod uwagę faktu, że może faktycznie aż 9 na 10 osób ma serdecznie dość ich awantury. I tutaj jest świetny dowód na to jak bardzo można “odlecieć” faszerując się tylko propagandą TVN-u i ZNP. Dlatego ta cała spirala szaleństwa po stronie tych NIEuczycieli 🙂 Biedacy – stracili już kontakt z rzeczywistością, ale nie sądziłem, że aż w takim stopniu 🙂
Tutaj oczywiście platformowskim trolom nie przeszkadza, że polską młodzież mogą uczyć “partyjni aparatczykowie” “totalnej opozycji” 😉
Belfrze, takie naspastliwe anonimowe teksty piszą ludzie, którzy się boją… ale że niby ZNP? Hehe. Jak cie już poznałem to nie odmówisz sobie riposty, nie mniej ja znikam stąd. Mam nadzieję, że jak jednak protestujący nauczyciele wywalczą podwyżki to po prostu jej nie przyjmiesz. Żartuję. Pozdrawiam i życzę Ci żeby szwadrony ZNP potraktowały cię ulgowo. Acha, tam coś pisałeś o TVN. Dziś ukazał się raport Rady Języka Polskiego na temat informacji w telewizji publicznej. Polecam jego lekturę.
Anton czy Ty jesteś z tych LGBT !?
Bo to by wyjaśniało Twój ból odbytu, wynikający z wypowiedzi.
Panie Anton – co do podwyżki. Jeśli strajkujące paniusie z ZNP zrezygnują z brania słynnego “500+”, które tak radykalnie dzisiaj krytykują, to ja zrezygnuję z brania tych “podwyrzek”, które ZNP tak nam chce wywalczyć…
Taka sobie strajkująca pani Ania czy Hania – twierdzą, że “500+” to “prawdziwa patologia”, ale same biorą po 500 zł na każde dziecko – nie jest to hipokryzja? Strajkują teraz, że “chcą zarabiać, a nie dostawać PiS-owską jałmużnę” No to niech demonstracyjnie z niej zrezygnują 😉 Przyjdzie do koryta (nie daj Boże) Platforma, to Wam pozabiera te 500 zł za każde Wasze dziecko, no i jak wtedy pospłacasz Haniu te wszystkie kredyty które tak lekkomyślnie pozaciągałaś?
Prawda jest taka, że to “Solidarność” wywalczyła podwyżki, bo podpisała porozumienie z rządem jeszcze przed 8 kwietnia (początkiem akcji strajkowej ZNP). Gdyby nie to, to wcale nauczyciele mogli by ani grosza nie dostać, bo zerwane rozmowy bez porozumienia nic nie dają…
Dla nauczycieli strajkujących
http://www.fronda.pl/a/strajkujacy-nauczycielu-obejrzyj-to-uczniowie-prosza-o-zawieszenie-strajku-na-czas-matur-my-tez-mamy-swoje-prawa,125661.html
Bez komentarza!
Szkoda mi czasu na wchodzenie w ten slowotok i jazgot. Czekam spokojnie do wyborów. Pa
Biedny Anton, wszyscy Cię ignorują:)
A o wybory jestem spokojna. Ludzie w sytuacjach krytycznych potrafią myśleć.
Ciekawe, co pocznie Anton (i jego inne forumowe wcielenia), jak wynik jesiennych wyborów będzie taki sam (albo i jeszcze korzystniejszy dla PiS-u), jak wynik eurowyborów 🙂 PiS może mieć szanse na większość konstytucyjną, a “totalsi” z naszej “psychiatrycznej opozycji” wraz z aktywem ZNP pójdą pewnie w ślad redaktora Jarosława Kurskiego z “Wyborczej”, który po ogłoszeniu wyników wyborów poszedł się schlać – o czym oficjalnie napisał bodaj na Twitterze 😀
Towarzysze! Macie jeszcze 4 miesiące, aby potrenować picie do opijania październikowej wyborczej hekatomby 😀 Już Was widzę: Anton, Broniarz, Marian… jak “klina bijecie” 😀