Oblężenie na stacjach paliw w okolicach Lublińca. Długie kolejki i niepewność po rosyjskim ataku na Ukrainę

Oblężenie na stacjach paliw w okolicach Lublińca. Długie kolejki i niepewność po rosyjskim ataku na Ukrainę

W czwartek, w całym kraju, również w rejonie Lublińca, doszło do oblężenia stacji paliw. Wpływ na tę sytuację miały informacje o gwałtownym wzroście ceny paliw na światowych giełdach. W związku z konfliktem zbrojnym na Ukrainie cena baryłki ropy po raz pierwszy od 2014 roku wyraźnie przekroczyła barierę 100 dolarów. 

Część polskich, ale też i niemieckich rafinerii jest w praktyce uzależniona od dostaw rosyjskiej ropy płynącej rurociągiem “Przyjaźń” – podkreśla portal auto-swiat.pl

Aż 87 proc. ropy, która trafiła do Polski w ciągu ostatnich 20 lat pochodziło z Rosji. Pozostała część ropy sprowadzanej ropy pochodziła m.in. z Arabii Saudyjskiej (ok. 15 proc.), Kazachstanu (ok. 11 proc.), Nigerii (ok. 6 proc.), Norwegii (ok. 2 proc.);

Część polskich, ale też i niemieckich rafinerii jest w praktyce uzależniona od dostaw rosyjskiej ropy płynącej rurociągiem “Przyjaźń”. Zresztą nie kupujemy z Rosji wyłącznie “surowej” ropy do przetworzenia w rafineriach – kupujemy też gotowy olej napędowy. Rosyjski Diesel stanowi ok. 63 proc. importu tego paliwa do Polski;

Z punktu widzenia interesów politycznych, znaczne ograniczenie importu paliw z Rosji byłoby wskazane, bo to właśnie dochody ze sprzedaży surowców energetycznych są źródłem finansowania agresywnej polityki militarnej Rosji. Tyle że odcięcie się od dostaw paliw ze Wschodu może okazać się fatalne w skutkach dla europejskiej gospodarki – informuje “Auto Świat”.

“W związku ze wzrostem sprzedaży na naszych stacjach informujemy, że dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będą obsłużeni. Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw” – poinformował w czwartek Daniel Obajtek, prezes Polskiego Koncernu Naftowego Orlen, lidera wśród przedsiębiorstw petrochemicznych w Europie środkowo-wschodniej.

Zdjęcie: ulica Lisowicka w Lublińcu

Czytaj również:

Trzeci stopień alarmowy CRP na terenie całego kraju w związku z sytuacją na Ukrainie. Co oznacza?

  1. Mieszkańcy lublinca to jednak skończeni idioci

    Odpowiedz
  2. Dlaczego nikt nie pisze o wypadku jaki tam doszedł przez blokadę drogi? Wczoraj mnóstwo policji się tam kręciło! Ponadto 2 rowerzystów w tym matka z dzieckiem zostalo zgniecionych przez 2 zawracające na ścieżce samochody. Żaden z nich sie nie zatrzymał obaj od razu szybko odjechali. Nikt inny nawet nie zareagował.

    Odpowiedz
  3. Niektóre wpisy mogą wskazywać, że kupowano zimowy płyn do spryskiwaczy. Podobno to szkodzi a tu taki odlot.

    Odpowiedz
  4. DUP DUP SUPER LUP

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Adaś Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.