Obywatelu! Zagłosuj, zamilcz, zapomnij.

Obywatelu! Zagłosuj, zamilcz, zapomnij.

W trakcie ostatniej Sesji Rady Powiatu (28.11.) sporo kontrowersji wywołała kwestia zabierania głosu przez mieszkańców uczestniczących w posiedzeniach – wiele wskazuje na to, że obywatel będzie mógł kierować wnioski do samorządowców… tylko za pośrednictwem swojego radnego! Członkowie Prawa i Sprawiedliwości, reprezentowani przez Jerzego Orszulaka, nie kryli zastrzeżeń wobec takiego rozwiązania.

Dlaczego punkt “sprawy różne” nie znalazł się w porządku obrad? – dopytywał Jerzy OrszulakPrzecież mieszkańcy mają prawo informować nas o swoich spostrzeżeniach, prosić o wsparcie czy też wyrażać swoje uwagi w stosunku do działań rady. To dobra i potrzebna praktyka – podkreślał radny.

Krzysztof Olczyk, Przewodniczący Rady Powiatu, odniósł się do słów członka klubu PiS – Na taką praktykę nie pozwala Statut Powiatu. To państwo, jako radni, reprezentujecie mieszkańców. Mogą oni zwrócić się do państwa o pomoc i przekazanie zastrzeżeń w czasie Sesji – tłumaczył Przewodniczący – Po to są wybory, a Sesja to nie jest spotkanie z mieszkańcami – dodał Tadeusz Konina, Wicestarosta Powiatu.

W uznaniu przedstawicieli większościowej koalicji – w myśl zapisów zamieszczonych w Statucie Powiatu, radny może jednak  przerwać wypowiedź i oddać głos osobie zaproszonej na Sesję. Problem w tym, że według § 8, pkt 1 Statutu: przed Sesją to Przewodniczący, po zaciągnięciu opinii Starosty, ustala listę zaproszonych gości! Przepisy nie precyzują zatem czy “szeregowy” radny może wnioskować o zaproszenie wskazanego mieszkańca tylko po to aby… umożliwić mu zabranie głosu – co już samo w sobie jest, delikatnie mówiąc, żałosne. W Statucie nie ma już innych zapisów, które skonkretyzowałyby rolę mieszkańców podczas Sesji.

Należy spytać również – co w sytuacji kiedy obywatel chciałby przemówić w trakcie Sesji z pominięciem radnego, na którego nie głosował i nie ma do niego zaufania?

*  *  *

Co ciekawe – do tej pory punkt “sprawy różne” widniał we wszystkich porządkach obrad poprzedniej Rady Powiatu, jeszcze w 2018 roku! Potwierdzają to dokumentacje zamieszczone w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa. Tegoroczne spotkania zwoływano sześciokrotnie: 28 lutego, 18 kwietnia, 12 czerwca, 12 września, 17 października i 14 listopada. Punkt “sprawy różne” pojawia się jeszcze wcześniej – w 2017 roku i w kolejnych miesiącach wstecz.

Dlaczego zatem na starcie nowej kadencji 2018/23 dochodzi do sporu w kwestii punktu “sprawy różne”? Wystarczy prześledzić dokumentację z tegorocznych posiedzeń ustępującej rady. Na sześć spotkań, tylko w jednym przypadku (12 września) w Biuletynie Informacji Publicznej pojawia się dokumentacja potwierdzająca, że radni… zabierali głos w punkcie “sprawy różne”. Podczas tej Sesji wypowiadali się również mieszkańcy – zobacz TUTAJ.

Czy samorządowcy byli również tak aktywni w trakcie pozostałych posiedzeń Rady w 2018 roku? Tego się nie dowiemy, ponieważ dokument zwierający przebieg Sesji z dnia 12 września jest… jedynym dostępnym protokołem dla mieszkańców w Biuletynie Informacji Publicznej!

Pamiętajmy, że internetowe transmisje na żywo wprowadzono dopiero teraz, wraz z rozpoczęciem kadencji 2018/23 i wcześniej protokoły obowiązkowo należało zamieszczać w BiP – czyżby zatem, w obliczu transmisji, wycofanie punktu “sprawy różne” miało być metodą na uniknięcie tzw. kłopotliwych pytań?!

Nie dość więc, że w poprzedniej kadencji, obywatele nie posiadali wglądu w poczynania samorządowców, to być może teraz sami nie będą mogli przemówić na forum Rady Powiatu! A może nie chodzi o mieszkańców lecz o… wytłumienie opozycji, która w tej kadencji liczy już pięciu członków i nieopatrznie może zakłócać… koleżeńską atmosferę panującą na sali obrad?

*  *  *

Poniżej: porządek obrad z dnia 14 listopada 2018 roku

  1. Brawo dla autora tekstu w którym dokładnie opisał sytuację

    Odpowiedz
  2. Niestety z rady pana Koniny nie można skorzystać, bo nikt z radnych, w tym on sam na czele, dotychczas nie organizował spotkań dla swoich wyborców, nie prowadził otwartego profilu jako radny, nie pełnił dyżurów, nie podawał (i niestety nadal nie podaje) bezpośredniego adresu mailowego ani numeru telefonu do siebie. Radni działają chyba wyłącznie we własnym imieniu i w imieniu swoich znajomych.
    Radny Orszulak nie jest bez grzechu – jako jedyny nie udostępnił swojego zdjęcia, więc mieszkańcy wchodzący na stronę rady nie mogą nawet zobaczyć jak wygląda.
    Rada nie ma prawa zabronić uczestnictwa w posiedzeniach, bo jest to sprzeczne z Konstytucją. Tym bardziej jest to bezzasadne i bezprawne w sytuacji jaka została tu opisana – czyli kiedy taka możliwość była jeszcze dwa miesiące temu.
    Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby radni, którzy domagają się jawności i partycypacji (chwała im za to) wnieśli własny wniosek o zmianę statutu z zaproponowanymi przez siebie zmianami i opinią np. Rzecznika Praw Obywatelskich w tej sprawie, który potwierdzi, że obecny statut (w brzmieniu przedstawionym przez pana przewodniczącego ) nie może dłużej funkcjonować.

    Odpowiedz
  3. Pan Konina niech pamięta że jego wypłata bierze się z naszych podatków tak więc ma obowiązek wysłuchać każdego obywatela czy mu się to podoba czy nie

    Odpowiedz
  4. Panie Julianie, z całym szacunkiem do Pana osoby. Mam wrażenie, że bardzo zależy Panu na wprowadzaniu chaosu. Nie jestem zwolennikiem obecnych władz w powiecie, ale nie jestem także ich zagorzałym przeciwnikiem, bo coś jednak w powiecie się dzieje. Nie to jednak jest meritum mojego wywodu. Dlaczego zawsze krytykuje Pan to co nie związane z PiS’em, a partie rządząca wychwala Pan nad niebiosa? Niestety nie jest Pan wiarygodnym dziennikarzem. Źle się czyta pewne rzeczy patrząc z boku.

    Odpowiedz
    • Julian Werner

      Panie Jacku.
      Gdyby choć jeden z radnych koalicji poparł zastrzeżenia opozycji – też bym o tym wspomniał. Tak się niestety nie stało. Piszę -niestety- nie dlatego, że nie jest to po myśli PiS’owców lecz dla tego, że uderza to w mieszkańców. Pozdrawiam.

      Odpowiedz
  5. Tylko Panie J. większość już wybrała – i niestety, a raczej ‚stety’ jest Pan w mniejszości. Więc nic Panu nie pozostało, tylko ból d**y.

    Odpowiedz
  6. Panie Werner, a pańscy koledzy w Sejmie coś innego robią? Jeszcze gorzej, bo posłom zamykają usta. Jak PIS trzyma za twarz jest dobrze, prawda?
    Niech pan tu nie skomli. Hipokryta.

    Odpowiedz
  7. Przykłady proszę: Poseł Łukasz Rzepecki za to, że był przeciwko podwyżkom cen paliwa wyleciał a hukiem z PiS…a poseł Siarkowskiej to na razie Prezes tylko pogroził palcem, więc nasz NN poseł z tejże partii woli siedzieć cicho i nikt spoza powiatu chyba go nawet nie kojarzy…

    Odpowiedz
  8. panie reaktorze – jestem oburzona po tym co ostatnio uslyszalam na pana temat. przykro mi z tego wzgledu ze glosowalam na Pana. 2 rozstanie? i pan kieruje sie haslem bog, honor ojczyzna? jak pan moze

    Odpowiedz
  9. W przypadku “betonu” jaki jest w Radzie Powiatu, dotyczącego jakże nieudolnych w swoich poczynaniach ustalonych przez szeroko pojętą demokrację, mogę użyć tylko jednego stwierdzenia: ” Jak zagłosowaliście tak macie”. Dla mnie to Rada Powiatu powinna działać dla obywateli i być dla obywateli. Jednak tak się tylko dzieje podczas wyborów, a potem jest sytuacja, że Szanowni Radni już wybrani robią co chcą, przeważnie na swoją korzyść, i proszę mi nie odpowiadać, że w Powiecie dużo się dzieje, bo Radni z ostatniej kadencji wielce chwalili się ile zrobili przez 4 lata, pokazując przemiany z ostatnich lat 20. Podsumowując obłuda i jeszcze raz obłuda mówiąc, że jest taaak dobrze. Niezwykle trapiący brak racjonalnego myślenia wyborców, obywateli naszego Powiatu w wyborze członków Rady. Pozdr.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Julian Werner Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.