We wtorek, w Zespole Szkół im. św. Edyty Stein w Lublińcu gościł Marcin Grabiński – mieszkaniec Lublińca, maratończyk, Mistrz Polski osób niewidomych i słabowidzących. Sportowiec przekonywał przedszkolaków i uczniów klas młodszych, że bariery… istnieją tylko w naszych głowach.
Dzieci mogły docenić ogromne znaczenie swoich zmysłów poprzez zabawę i działanie. Poznały sprzęty ułatwiające funkcjonowanie osobom niewidomym – takie jak lupy, specjalnie dostosowany komputer czy telefon majston. Dowiedziały się również jak wygląda świat i codzienność z perspektywy osoby niewidomej – Czas spędzony z tak ciekawą i inspirującą osobą jaką jest pan Marcin Grabiński, z pewnością uświadomił dzieciom co jest ważne w życiu – czytamy na oficjalnej stronie Zespołu Szkół.
Miłośnikom biegania, zarówno z okolic Lublińca, jak i z wielu rejonów Polski, nie trzeba przedstawiać sylwetki Marcina Grabińskiego. Już w 2013 roku sportowiec wywalczył Mistrzostwo Polski Osób Słabowidzących i Niewidzących, w trakcie 11. Maratonu Poznańskiego. Marcin Grabiński, z czasem 03:04:20, zajął 191 miejsce w gronie wszystkich, niemal 5,7 tysięcy, uczestników imprezy. Był przy tym bezkonkurencyjny w swojej kategorii T11 (niewidomy z przewodnikiem). Średnia prędkość, z jaką 13 października 2013 roku pobiegł Marcin Grabiński, wyniosła 14 km/h!
Doskonały występ w Poznaniu wiązał się z wypełnieniem wymaganego limitu czasowego, który dla lublinieckiego sportowca okazał się przepustką do Kadry Narodowej. Dzięki temu Lublińczanin wystartował w Mistrzostwach Europy w Anglii. 4 listopada 2018 roku maratończyk ukończył słynny Maraton Nowojorski. Kolejny wspaniały rezultat dał mu czwarte miejsce na światowej liście w kategorii T11. Osiągnięty wynik stworzył jednocześnie realną szansę na występ podczas Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio, w 2020 roku!
Oprócz profesjonalnej działalności sportowej, Marcin Grabiński odwiedza przedszkola i szkoły. W ramach projektu “Przedszkolak nie widzi przeszkód” prowadził nieodpłatne prelekcje i zajęcia, w których przekonywał i udowadniał, że osoba widząca w zaledwie 2-3 procentach, może sięgać po nawet najbardziej odległe marzenia i cele.
Marcin Grabiński daje młodym ludziom inspirację i siłę… lecz dzięki takim spotkaniom sam czerpie dodatkową motywację do ciężkiej pracy w trakcie treningów – Każde dziecko pozostawiło swój ślad w moim sercu, każdą grupę mocno przytulam i dziękuje, że mogłem się od niej wiele nauczyć. Cieszę się niezmiernie, że tak entuzjastycznie i miło został przyjęty mój projekt. Okazało się, że niewidomy może być również Przedszkolanką – przyznał Marcin Grabiński na swym profilu w portalu społecznościowym Facebook – zobacz TUTAJ.
fot. Daniel Dmitriew
Fakt, że Marcin robi więcej niż inni, jest chyba niepodważalny. Mam tylko jedną wątpliwość czy Lubliniec jako miasto nie powinno wesprzeć finansowo jego starań. W drodze do Tokio
Dzięki za przedstawienie Pana Marcina Grabińskiego! Tyle razy obok mnie przebiegał, a ja tak mało o lublinieckim Maratończyku wiedziałam! Rozsławia Polskę i Lubliniec w świecie, i w bardzo skuteczny sposób – bo obrazowo i konkretnie, przekazuje swoje doświadczenia osoby niewidomej i przemyślenia – dzieciom.
Popieram wątpliwość-apel Pana Łukasza!