Odwrócenie kierunku ruchu na ul. Mickiewicza – czy to potrzebne?

Odwrócenie kierunku ruchu na ul. Mickiewicza – czy to potrzebne?

O tym, że po zakończeniu remontu ul. Mickiewicza, burmistrz Maniura zamierza odwrócić kierunek ruchu na odcinku od ronda Władysława Opolczyka do ul. Oświęcimskiej wiadomo było już od kilku miesięcy (pisałem o tym w http://iklobus.lunet.pl/Article/Details/?UserKey=Modernizacja-ulicy-%C5%9Aw-Anny).  Wydawało się jednak, że chodzi o test, jak takie rozwiązanie sprawdzi  się w praktyce. Test z którego w każdej chwili można będzie się wycofać zmieniając tylko oznakowanie. Inna rzecz czy trzeba tu cokolwiek sprawdzać.  Skutki zamknięcia wylotu z ronda na Mickiewicza można zobaczyć już teraz, a gigantyczne korki tworzące się na Al. Solidarności są tego najlepszą ilustracją. Pomysł jest zły i wdawało się, że prawda ta docierać zaczyna także do Urzędu Miejskiego. Sam Burmistrz wypowiadając się na sesji twierdził, że wszystkie warianty wciąż brane są pod uwagę.

Wierzyliśmy w to do momentu, gdy ukształtowane zostało połączenie ul. Mickiewicza z rondem. Ulica wcina się w jego owal pod kątem ostrym, umożliwiając wjazd na rondo, i blokując jednocześnie możliwość zjazdu (patrz fotografia). Oglądając to z radnym Jankiem Springwaldem stwierdziliśmy, że trzeba działać, bo za chwilę sprawa zostanie przesądzona i  nie będzie już nad czym dyskutować. Szybko sporządzona została petycja do Burmistrza. Plan był taki, że podpiszemy ją we dwóch , jednak dzięki zaangażowaniu jednego z mieszkańców ul. Opolskiej lista sygnatariuszy istotnie się zwiększyła. Podpisy zbierane były tylko wśród jego najbliższych sąsiadów, a i tak w niespełna 2 godziny  nazbierał ich 40. Pokazuje to najlepiej co mieszkańcy (korzystający z ronda na co dzień) o tym myślą. Tak na marginesie, to sądzę, że taka akcja przeprowadzona w całym mieście mogłaby przynieść naprawdę spektakularne rezultaty.

W środę 11 października udaliśmy się  z petycją do Burmistrza, który najwyraźniej był już przygotowany na taką rozmowę. Stwierdził, że to błąd, a o kształcie połączenia dowiedział się przed trzema dniami. Wydał już stosowne polecenia i połączenie zostanie zmienione. Rozwiązania architektoniczne uniemożliwiające wjazd na Mickiewicza zostaną usunięte, a o zmianie kierunku ruchu informowały będą kierowców tylko znaki.  Kilka razy w trakcie spotkania padało pytanie czemu służyć ma zmiana kierunku ruchu. Niestety odpowiedzi nie otrzymaliśmy.

Rzec można drobny sukces – decyzję o zmianie kierunku ruchu można będzie odwrócić. Po cóż jednak ją w ogóle podejmować?  Widać urząd koniecznie chce „sprawdzić” co będzie jak wylot zostanie zablokowany. My już wiemy jakie będą rezultaty, ale cóż widocznie potrzeba jeszcze paru miesięcy męczarni kierowców, aby do decydentów dotarła prosta rzecz. Ulica Mickiewicza musi być przejezdna na całym swoim odcinku. Tak jak teraz: od ronda, aż do świateł.

 

Poniżej  treść petycji do Burmistrza

Mickiewicza_petycja
                                              

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.