W połowie sierpnia rozpoczną się testy produkcyjne w nowym zakładzie produkującym olej, śrutę i makuch z soi. Największa tego typu inwestycja w Polsce powstaje w Pawonkowie, na terenie byłej tłoczni oleju rzepakowego. Uruchomienie zakładu na początku września otworzy nowe możliwości na rynku pracy, przy jednoczesnej współpracy z lokalną branżą rolniczą. O szczegółach opowiedział nam Andrzej Wywiał, Prezes Zarządu Spółki AP Trans Energy – firmy, która od 2013 roku specjalizuje się w produkcji olejów.
L.pl.: Trwająca inwestycja to z pewnością pozytywne rozwiązanie dla Gminy Pawonków i nowe życie dla nieczynnego zakładu…
A.W.: Tak. Nasza firma kupiła zakład po byłej tłoczni oleju rzepakowego i całkowicie zmodernizowała dotychczasową linię technologiczną pod nowoczesny system produkcyjny do przerobu soi. Ze starego zakładu pozostały jedynie budynki i silosy o pojemności 3000 ton, stanowiące magazyny do przechowywania ziarna. Same zbiorniki również wymagały przeróbki, tak aby spełnić nasze wymagania.
L.pl.: Jakie produkty będą wytwarzane w Pawonkowie, w jaki sposób odbywać się będzie sama produkcja i gdzie trafi otrzymany asortyment?
AW.: Firma AP Trans Energy zajmie się produkcją najwyższej jakości oleju sojowego, śruty sojowej, makuchu sojowego oraz soi ekstrudowanej. Nasz innowacyjny sposób obróbki soi przed tłoczeniem pozwala uzyskać najwyższej jakości białko roślinne, przy czym należy zaznaczyć, że produkcja jest w 100 procentach ekologiczna i uzyskiwanie śruty sojowej odbywa się jedynie za pomocą naturalnych cykli obróbki soi, bez użycia środków chemicznych.
Firma liczy na pozytywny odbiór na rynku polskich hodowców oraz zakładów paszowych, na tak wysoko jakościowe suplementy do produkcji gotowych pasz. Dzięki naturalnej produkcji uzyskana przez nas śruta sojowa jest bezkonkurencyjna ze śrutą sprowadzaną głównie z Argentyny czy Ukrainy gdzie przy produkcji używa się jeszcze heksanu i innych chemikaliów do uzyskania sztucznie zawyżonej ilości białka w śrucie sojowej.
Co ważne – zakład używać będzie jedynie ziarna soi NON GMO. Pozwoli to odbiorcom utrzymać najwyższe standardy przy ich produkcji. Uważamy, że w dzisiejszych czasach, produkcja NON GMO jest jedynym możliwym rozwiązaniem dla polskich przedsiębiorców aby utrzymać najwyższe standardy dla klientów końcowych. Ci są coraz bardziej świadomi jakości produktów, które kupują i którymi się odżywiają. W przyszłości planujemy również zająć się produkcją na bazie innych roślin, takich jak rzepak i słonecznik.
L.pl.: Czy przewidują państwo możliwość skupu surowców od miejscowych rolników?
A.W.: Oczywiście! Jako całkowicie polski podmiot gospodarczy, z polskim kapitałem, chcemy postawić na naszych rolników. Ziarno, z którego będziemy korzystać, chcemy kupować właśnie od nich. Nie ukrywam, że liczymy na mocną współpracę z lokalnymi rolnikami i zakładami rolnymi, od których chcielibyśmy skupywać surowce. Zamierzamy przy tym podpisywać długoterminowe kontrakty, zabezpieczające zarówno AP Trans Energy pod kątem produkcji, jak i samych sprzedawców – będą oni mieli pewność przy odbiorze swojego towaru. Chcemy również sprzedawać rolnikom materiał siewny, który będzie dla nas najlepszym źródłem surowca w późniejszym etapie produkcji.
L.pl.: Ilu pracowników planują państwo zatrudnić i w jakim systemie pracy? Czy zatrudnieni muszą posiadać odpowiednie kwalifikacje?
A.W.: Zakład będzie działał całodobowo, 7 dni w tygodniu, dlatego planujemy zatrudnić około 15 osób, które będą pracowały w systemie zmianowym. Oczywiście, dla niektórych stanowisk będą potrzebne określone kwalifikacje takie jak kurs obsługi wózka widłowego czy prawo jazdy w kategorii C+E. Natomiast dla innych pracowników zakładu nie będą wymagane żadne dodatkowe kwalifikacje oprócz… zaangażowania i chęci do pracy.
L.pl.: Czy działalność zakładu może negatywnie oddziaływać na środowisko naturalne?
A.W.: W żadnym wypadku! Jesteśmy w 100 procentach zakładem ekologicznym. Co więcej, jak już wcześniej wspominałem, nie będziemy stosować żadnych środków chemicznych do sztucznego zwiększania parametrów jakościowych naszych produktów. Opieramy się wyłącznie na, neutralnych dla ludzi i środowiska, procesach technologicznych.
L.pl.: Pomimo krótkiej historii, firma AP Trans Energy może pochwalić się sporym dorobkiem na rynku…
A.W.: Dynamiczny rozwój firmy trwa od 2015 roku, jednak w branży olejów roślinnych jesteśmy obecni już od roku 2013. Początkowo zajmowaliśmy się handlem hurtownym, a więc kupowaliśmy towar od zagranicznych producentów olejów roślinnych i płodów rolnych a następnie dostarczaliśmy towary do polskich i zagranicznych rolników, zakładów paszowych oraz produkcyjnych. Z biegiem czasu dostrzegliśmy jednak wzrost zapotrzebowania na lepszej jakości produkt niż ten, który był i jest dotychczas sprzedawany na rynku. Podjęliśmy więc decyzję, oraz pewne ryzyko, o zainwestowaniu w nowy zakład, aby zapewnić klientom jeszcze lepszej jakości produkty oraz mieć wpływ na proces technologiczny dla polskich zakładów rolnych i wytwórni pasz.
L.pl.: Dlaczego będzie to największy tego typu zakład w Polsce?
A.W.: Zadecydowały o tym prognozy dotyczące efektywności produkcji w Pawonkowie. Zakład będzie w stanie przerabiać w ciągu dnia około 125 ton ziarna soi – zapewni to miesięczną produkcję w ilości 3000 ton śruty sojowej i 750 ton oleju sojowego najwyższej jakości.
Rozmawiał: Julian Werner
Super, że w końcu coś się w okolicy zacznie dziać. Może to trochę poprawi możliwości u nas