PKS jak bumerang…

PKS jak bumerang…

Wydawało się, że temat PKS Lubliniec wygasł na dobre, a mieszkańcy powiatu lublinieckiego pogodzili się z obecnymi rozwiązaniami dotyczącymi transportu zbiorowego. Tymczasem obywatele wciąż dyskutują o problemach wynikających z likwidacji spółki. Wykorzystali ku temu okazję podczas spotkania z Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich, który w ubiegłym tygodniu gościł w Lublińcu.

Jesteśmy skazani tylko na autobus szkolny, który po upadku PKS łączy teraz poszczególne wsie. W powiecie lublinieckim wiele osób, zwłaszcza starszych, ma problem z przedostaniem się do miasta aby załatwić sprawy w urzędach czy u lekarzy – sygnalizowali mieszkańcy w trakcie dyskusji z Bodnarem.

To prawda. W wielu miejscach na terenie Polski narasta problem tzw. wykluczeń komunikacyjnych. Utrudnione przemieszczanie się wpływa ujemnie na dostęp do edukacji czy administracji – odpowiadał rzecznik. Adam Bodnar dodał, że problem transportu nie zostanie zauważony przez rząd bez dużej debaty publicznej.

Rzecznik Praw Obywatelskich odwiedził Lubliniec w ramach serii spotkań na Śląsku. Dzięki bezpośrednim dyskusjom ze społeczeństwem Adam Bodnar zbiera informacje o najistotniejszych problemach dotykających mieszkańców. Dzięki wsparciu rzecznika, trudne kwestie przekazane zostaną na wyższe szczeble. Jak widać, temat PKS’u… powraca jak bumerang.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.