“Pod wpływem antyniemieckiej fobii prezesa PiS”. Mieszkanka Sadowa protestowała na lublinieckim rynku

“Pod wpływem antyniemieckiej fobii prezesa PiS”. Mieszkanka Sadowa protestowała na lublinieckim rynku

“Po kolejnych atakach rakietowych Rosji, zwróciłem się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane na Ukrainę i rozstawione przy zachodniej granicy. To pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo przy naszej wschodniej granicy” – poinformował w środę Minister Obrony Narodowej, Mariusz Błaszczak.

Sprawą zainteresowała się mieszkanka Sadowa, Małgorzata Imiolczyk – związana z Ruchem “Polska 2050” Szymona Hołowni. Swój niepokój wobec propozycji Ministra Obrony Narodowej postanowiła wyrazić w piątkowy wieczór, w formie protestu na lublinieckim rynku.  

Do deklaracji Błaszczaka odniósł się Paweł Szrot – szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślił, że rakiety przede wszystkim muszą chronić terytorium Polski – w przypadku innej koncepcji minister Mariusz Błaszczak musi przekonać do niej Prezydenta.

Stanowisko szefa resortu obrony wywołało również reakcję naszych zachodnich sąsiadów. Minister Obrony Niemiec, Christine Lambrecht przekonuje, że wyrzutnie Patriot są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO, co oznacza, że ​​muszą zostać rozmieszczone na terytorium NATO – nie mogą być zatem rozlokowane na Ukrainie, nie będącej członkiem Sojuszu.

 

Do protestu przeciwko nieprzyjęciu przez polski rząd baterii Patriot skłoniła mnie obawa, że rząd uwikłany w wewnętrzne konflikty koalicyjne Zjednoczonej Prawicy, pod wpływem antyniemieckiej fobii prezesa PiS, utracił zdolność realnej oceny sytuacji i nie dba o bezpieczeństwo naszego państwa, tylko o własne samopoczucie i elektorat – zaznacza Małgorzata Imiolczyk w korespondencji z Lublinieckim.pl

W ten sposób skomentowała wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego – w rozmowie z Polską Agencją Prasową prezes Prawa i Sprawiedliwości przekonywał, że “dla bezpieczeństwa Polski najlepiej byłoby gdyby Niemcy przekazali sprzęt Ukraińcom, przeszkolili ukraińskie załogi, z zastrzeżeniem, że baterie miałyby być rozlokowane na zachodzie Ukrainy”.

Rząd zapomniał, że Republika Federalna Niemiec jest częścią sojuszu NATO – czyli po pierwsze jest naszym sojusznikiem, a po drugie żołnierze niemieccy, będący żołnierzami NATO, nie mogą czynnie brać udziału nawet w działaniach obronnych na terenie Ukrainy, która jeszcze nie jest w sojuszu. Minister Błaszczak nie może dysponować nie swoją własnością – dodaje pani Małgorzata.

Wybrałam taką formę protestu, bo uważam obecnie bezpieczeństwo państwa za sprawę priorytetową. Wielka polityka i społeczeństwo klikają, tweetują , postują, a ja lubię działać. Protest był zgłoszony jako zgromadzenie spontaniczne, ponieważ organizowany był z dnia na dzień. Być może dlatego mieszkańcy nie dołączyli do akcji – kończy aktywistka Ruchu “Polska 2050”.

To nie pierwszy, indywidualny protest przeprowadzony przez Małgorzatę Imiolczyk w centrum Lublińca. W sierpniu 2021 mieszkanka Sadowa sprzeciwiała się przyjętej nowelizacji Ustawy o Radiofonii i Telewizji, autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. 

Samotnie protestowała na lublinieckim rynku. Mieszkanka nie zgadza się ze zmianami w Ustawie o Radiofonii i Telewizji

  1. Kolejna zaburzona

    Odpowiedz
  2. Niemieckie patrioty są przeznaczone do strącania antyrakiet ukraińskich, a nie ruskich rakiet. Tak potajemnie uzgodniono na linii Berlin – Moskwa. Nawet prasa niemiecka pisze, że niemiecka Pani minister popełniła kolejny błąd. Jeżeli niemieckie patrioty mają bronić polskiego nieba, to tylko przed jego granicami. Tego niestety nie rozumie każdy zwolennik POKO i Szymka 2050. Mniej oglądać TVN, a więcej myśleć.

    Odpowiedz
  3. Dla mnie ta pani jest wzorcem demokracji. Protestuje bo jej wolno.

    Odpowiedz
  4. Panie Andrzeju,,,,

    Szkoda wysiłku na tłumaczenie tej p.Małgosi
    Ona już nie pierwszy raz ” biega ” na rynku w żółtej kamizelce. Raczej trzeba by jej pomocy lekarskiej lub “próbki” życia za czasów PO dla przypomnienia i powrotu tych “wszystkich przywilejów” za tamtej władzy.

    Odpowiedz
  5. To nie pierwszy raz p.Małgosia biega w żółtej kamizelce.
    Pomóżcie jej trafić do lekarza i przywróćcie “przywileje” za poprzedniej władzy.

    Odpowiedz
  6. Do Adama 2
    Ano tych przywilejów w cudzysłowie np. bezrobocie, bieda itd……..
    Pani “żółta kamizelka” nic z obecnej rzeczywistości nie rozumie tylko przekazuje dalej hymn nienawiści………

    Odpowiedz
  7. Ile kilometrów jest z Ukrainy np.Lwów do Lublińca?, tak tylko pytam. Ciekaw jestem czy mieszkańcy z rejonów przygranicznych z Ukrainą czy Białorusią też by w ten sposób się wypowiadali jak ci tu z bezpiecznego ( i oby tak zostało ) Lublińca

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.