Niemal w całym powiecie lublinieckim wtorkowy poranek przywitał nas śniegiem. Nie oznacza to jeszcze nadejścia prawdziwej zimy. Przeciwnie – w najbliższych dniach będzie pochmurno, z przelotnymi opadami śniegu i deszczu ale bez mrozu. Mieszkańcy zatęsknią za słońcem, a kierowcy będą musieli zachować wyjątkową koncentrację na drogach.
Jeszcze we wtorek opady śniegu mogą przekształcić się w niewielki deszcz, a temperatura sięgnie 1 lub 2 stopni powyżej zera. Kierowcy muszą uważać, zwłaszcza po zapadnięciu zmroku. Ponuro zapowiada się środa, z zanikającymi opadami lecz z całkowitym zachmurzeniem – prognozują synoptycy. Tego dnia wiatr zmieni kierunek z zachodniego na północy, zatem w czwartek możemy spodziewać lekkiego spadku temperatury, do -1 stopnia. Niewykluczone opady deszczu ze śniegiem.
W piątek, w rejon powiatu lublinieckiego dotrze bardziej sucha masa powietrza ze wschodu. Mogą pojawić się rozpogodzenia a niewielki wzrost ciśnienia powinien poprawić naszą witalność. Wciąż jednak będzie chłodno, do -1 stopnia z jeszcze niższą temperaturą odczuwalną. Taka aura może towarzyszyć nam do końca weekendu, a dodatkowo w niedzielę temperatura może spaść do -3, -4 stopni.
Według długoterminowej prognozy pogody, aktualizowanej na oficjalnej stronie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, wszystko wskazuje na to, że o śnieżnej aurze zapomnimy w czasie zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Bardziej prawdopodobne wydają się opady deszczu (ewentualnie deszczu ze śniegiem) i mało przejrzyste niebo. Już 21 grudnia, za sprawą południowych mas powietrza, temperatura w okolicach Lublińca może wzrosnąć do 5 stopni Celsiusza.
W Wigilię możemy spodziewać się nawet 7-8 stopni na plusie. W pozostałe dni świąteczne może popadać deszcz. Według analiz synoptyków – o fajerwerkach lądujących w białym puchu zapomnimy w Sylwestra. W rejonie powiatu lublinieckiego przewiduje się pogodę dynamiczną, ale z temperaturą powyżej zera. Po Nowym Roku może czekać nas ochłodzenie lecz za to z upragnionym, czystym niebem.
