W poniedziałek 9.08. funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu ustalili sprawcę zniszczenia świecznika w kościele pw. św. Mikołaja. Dewastacji dokonał 39-letni mieszkaniec Lublińca. Mężczyzna przyznał się do zarzuconego czynu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Do zdarzenia doszło w sobotę 7.08. w godzinach przedpołudniowych.
O sprawie poinformował nas mieszkaniec Lublińca – Do kościoła udałem się w sobotę, chciałem się pomodlić. Tymczasem na posadzce przed prezbiterium zauważyłem wywrócony świecznik ze świecami wotywnymi, stłuczone lampiony i rozsypane świeczki. Przy bocznym ołtarzu prowadzone już były czynności, najprawdopodobniej policyjne i sporządzano dokumentację – pisze pan Piotr.
Informację o zniszczeniu świecznika wotywnego – przeznaczonego dla wiernych zapalających świeczki symbolizujące dziękczynienie lub nawiązujące się do składanych intencji – potwierdził st. sierż. Tomasz Konicki, p.o. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu – W tej sprawie prowadzone jest postępowanie w oparciu o Art. 288 Kodeksu Karnego, zniszczenie mienia – powiedział w poniedziałek rzecznik lublinieckiej KPP. Jeszcze tego samego dnia ustalono sprawcę.
Do zdarzenia odniósł się proboszcz Parafii pw. św. Mikołaja, ks. Konrad Mrozek – Dewastacji dokonano w minioną sobotę przed południem, około godziny 10:30. Zniszczeniu uległy elementy szklane świecznika. Nie wiem co mogło kierować sprawcą – czy były to powody ideologiczne, religijne a może polityczne, jednak pewnym jest, że nie było to działanie przypadkowe – podkreślił proboszcz.
To nie pierwszy akt wandalizmu wymierzony w lubliniecką świątynię. Przypomnijmy, że na początku stycznia tego roku policjanci z Komendy Powiatowej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie elewacji kościoła pw. św. Mikołaja. Nieposiadający stałego miejsca zamieszkania lecz przebywający na terenie Lublińca 23-latek, usłyszał zarzut uszkodzenia zabytku oraz zarzut związany z obrazą uczuć religijnych po tym jak oszpecił ściany kościoła symbolami nawiązującymi do równości płci – ideologii propagowanej głównie przez środowiska LGBT. Zniszczenia zaobserwowano również na jednym z murów otaczających kościół pw. św. Mikołaja – namalowano tutaj charakterystyczny symbol błyskawicy, kojarzony ze Strajkiem Kobiet.
W rozmowie z lublinieckim.pl ksiądz proboszcz Konrad Mrozek poinformował, że po kolejnym ataku na mienie kościoła, Parafia nie zamierza wprowadzać ograniczeń, np. w postaci czasowego zamykania świątyni – To miejsce nadal będzie otwarte dla wszystkich – zapowiedział duchowny.
Kościół pw. św. Mikołaja w Lublińcu wybudowano w latach 1576-1579
Wynika to z braku stanowczego potępienia takich zachowań, czy nawet wręcz nawoływanie przez zdegenerowaną, lewacką klasę POpapranców do niszczenia tradycji i wiary. Odnosi się to też do władzy samorządowej m. Lublińca. Kiedy ostatnio zdewastowano kościół były wręcz próby usprawiedliwiania, dopiero kiedy to samo dotknęło tężni na nowym bulwarze zdano sobie sprawę że coś nie jest tak. Lewacki relatywizm….
Panie Grzegorzu, co ma bycie zwolennikiem PO do poszanowania tradycji i wiary? Nie mam z tym żadnego problemu, tak wychowali mnie rodzice, każdy człowiek ma wolność w wyborze wiary, poglądu i każdego należy szanować. Może właśnie obecna wladza ustawodawcza w prawnych regulacjach nie radzi sobie z huliganami? Policja nie ma żadnych praw, ma bronić obywatela, ale kiedy napastnik poniesie śmierć będąc pod wpływem środków odurzających to nazywani są mordercami. To się dzieje teraz w Lubinie, jakiś czas temu we Wrocławiu. Jak zginie przestępca policja jest zła, jak nie wykryje sprawcy jest opieszała…
To nie wiara czy poglądy polityczne tylko wychowanie jakie wynosimy z domu czyni z nas ludzi, którzy powinni szanować się wzajemnie. Podobnie jest z nazywaniem zwolenników PO – popaprańcami, czy PiS – pisiorami, świadczy to o braku szacunku dla drugiego człowieka i jednocześnie zaległościami w wychowaniu…
A skąd wiedzą,że to PO?Zaslepiony jesteś PiS em i bzdury piszesz.
Równie dobrze mogę napisać, że to zemsta skrzywdzonego ministranta…taka sama wartość poznawcza. Poprzednio tez miał to być Strajk Kobiet, a sprawcą okazał się jakiś dziwak – nie pamiętam aby ktokolwiek z komentujących przeprosił. Tak samo będzie z “Grzegorzem”, gdy wandalem okaże się ktoś nie po jego wizji.
Panie redaktorze czytelnikom należy się zakończenie tej historii. Dlaczego Pan nie napisze, że sprawcą był parafianin a proboszcz cofnął wniosek o ściganie i sprawy już nie ma?
Witam. Dziękuję za sygnał. Sprawdzę.