Pośpiech złym doradcą. Internetowe oszustwa w powiecie lublinieckim. Policja ostrzega i podaje przykłady przestępstw

Pośpiech złym doradcą. Internetowe oszustwa w powiecie lublinieckim. Policja ostrzega i podaje przykłady przestępstw

W ostatnich dniach, w powiecie lublinieckim coraz więcej osób zostaje oszukanych i przez to tracą często niemałe pieniądze. Metody, których używają przestępcy są różne, przez co nieraz działając bez zastanowienia sami możemy zostać oszukani, choć jesteśmy pewni, że nam się to nie przytrafi. Do najczęstszych oszustw z jakimi spotkamy się na coraz większą skalę należą oszustwa dokonywane podczas zakupów internetowych, oszustwa na pracownika banku lub kuriera – informuje Komenda Powiatowa Policji w Lublińcu apelując o rozwagę.

Przykładowy schemat oszustwa stosowanego na portalu internetowym:

Wystawiamy przedmiot do sprzedaży na portalu internetowym, po czym znajduje się potencjalny kupiec, który pisze do nas, że kupił już towar i zapłacił za niego, natomiast pieniądze za nasz towar otrzymamy jeśli klikniemy w link, który nam prześle. Po otwarciu linku nic nie budzi naszych podejrzeń, gdyż portal wygląda niemal identycznie jak ten, na którym wystawialiśmy przedmiot. Na uruchomionej stronie zamieszczony jest specjalny formularz, gdzie podajemy numer karty płatniczej i stan konta. Kiedy wypełnimy formularz, otrzymujemy SMS’a z banku, a w jego treści kod autoryzacji.

Zazwyczaj nie czytamy uważnie otrzymanych wiadomości, ponieważ jesteśmy o krok od otrzymania gotówki za wystawiony przedmiot. Tymczasem w treści SMS’a wskazano, że autoryzujemy dodanie naszej karty do Google Pay lub Apple Pay. Teraz oszust uzyskuje dostęp do naszych pieniędzy i bez większego trudu płaci naszą kartą przez aplikację płatniczą bądź wypłaca pieniądze w bankomacie, a my zostajemy oszukani – wyjaśnia st. sierż. Tomasz Konicki, p.o. oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu.

Aby uniknąć tego typu oszustw, musimy: dokładnie czytać otrzymane SMS’y, stosować zasady bezpieczeństwa swojego banku oraz rozliczać się za wykonane transakcje na portalu, gdzie kupiliśmy bądź sprzedaliśmy dany towar. Nie powinniśmy przy tym używać innych dodatkowych aplikacji i stosować zasadę ograniczonego zaufania wobec kontrahentów – radzą mundurowi.

Oszustwo na pracownika banku

Przestępcy dzwonią do nas i podają się za pracowników infolinii bankowej. Kiedy w sposób nie budzący jakichkolwiek podejrzeń przedstawią nam swoją ofertę, proszą o podanie danych osobowych, numerów kart, kodów pin czy nawet loginów i haseł. My, nie dostrzegając żadnego podstępu, udostępniamy dane, o które prawdziwy pracownik banku nigdy by nas nie zapytał. W tak prosty sposób  tracimy oszczędności, które posiadamy na swoim rachunku bankowym. Należy pamiętać, aby nigdy nie udostępniać tak poufnych danych jak hasła, piny i numery kart.

Oszustwo na kuriera

Otrzymujemy SMS’a od firmy kurierskiej z prośbą o dopłatę do przesyłki? Przecież niczego nie zamawialiśmy i usuwamy wiadomość, bo pewnie to pewnie oszust. Jednak co w sytuacji kiedy oszust idealnie trafił w moment, w którym my oczekujemy na przesyłkę? W takiej sytuacji często tracimy zdrowy rozsądek, gdyż zjada nas zwykły pośpiech w oczekiwaniu na swój wymarzony przedmiot. Kwota, którą musimy dopłacić często nie przekracza złotówki, choć mogą być to również wyższe sumy. Klikamy zatem w wyświetlony adres, po czym otwiera się strona łudząco przypominająca naszą witrynę bankową. Wpisujemy login oraz hasło i… stajemy się ofiarami oszustwa.

Policja apeluje aby:

  • Nigdy nie udostępniać swoich haseł, pinów, numerów kart;
  • Nie otwierać linków, które otrzymujemy od nieznajomych numerów;
  • Po odebraniu telefonu od pracownika banku, możemy rozłączyć się i zadzwonić do znanej nam placówki, aby potwierdzić dane osoby, która do nas dzwoniła;
  • Transakcje, których dokonujemy na danym portalu powinny się ograniczać tylko i wyłącznie do tego portalu;
  • Uważnie czytajmy sms-y, które otrzymujemy przy transakcjach;
  • W przypadku kiedy podejrzewamy, że ktoś wyłudził nasze dane, niezwłocznie poinformujmy nasz bank i policję.

Czytaj również:

“Nie prowadzimy kontroli w domach i mieszkaniach prywatnych”. Komenda Główna PSP ostrzega przed oszustami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.