Na oficjalnej stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Lublińcu opublikowano logo, które od 6 lutego będzie znakiem promującym nasz samorząd – Chcielibyśmy, żeby logo nie było tylko ładnym rysunkiem, ale oddawało ducha tego miejsca, było wyróżniające, łatwo zapamiętywalne i komunikatywne – czytamy na witrynie Starostwa.
Koncepcję logo oparto na grze słów, w której wykorzystano pierwsze litery wyrazów „powiat lubliniecki”. W ten sposób otrzymano słowo „polub” odnoszące się do legendy przekazywanej przez pokolenia. Głosi ona, że Władysław I Opolczyk, polując w miejscowych borach, powiedział: „Lubi mi się tu miasto i kościół zbudować”. To właśnie w słowach „lubi mi się” dopatruje się rodowodu nazwy miasta Lublińca, będącego stolicą Powiatu Lublinieckiego.
Do gry słownej “polub” dodano również sformułowanie “powiat lubliniecki” oraz hasło strategiczne: “Tu lubi się mieszkać”. Kolorystykę zaczerpnięto z herbu powiatu.
Jak dowiedział się Lubliniecki.pl – głównym koordynatorem prac nad logo powiatu lublinieckiego był Mirosław Włodarczyk, starszy informatyk w lublinieckim Starostwie. W projekt zaangażowali się również pracownicy innych wydziałów i po wielu tygodniach logo ujrzało wreszcie światło dzienne.
Na stronie Starostwa zamieszczono kilka wizualizacji z wizerunkiem nowego logo. Z uwagi na to, że zgodnie z treścią Uchwały Zarządu Powiatu Lublinieckiego z dnia 6 lutego br., wykorzystywanie logo wymaga odpowiedniej zgody, w portalu Lubliniecki.pl zamieszczamy linka, który umożliwi Wam obejrzenie grafiki – TUTAJ.
Jak Wam się podoba? Zapraszamy do komentarzy!
Nastała moda na amatorskie loga. W myśl zasady, że w Polsce każdy jest lekarzem, nauczycielem, prawnikiem i grafikiem. Czy koordynator ds logo to teraz nowa odmiana grafika? Szkoda, że logo powiatu ani trochę nie pokazuje jaki jest powiat – leśno-rolniczy, w kolorze zieleni i cegły. Oraz że kolorystykę zaczerpnięto z herbu MIASTA, chociaż logotyp nie jest przeznaczony dla miasta. Na hasło lepsze było by: tu sie lubi ino mieszkać, bo to powiat do życi, a nie do życia.