Kampania 2019/20 w piłkarskiej A i B klasie lublinieckiego Podokręgu Piłki Nożnej rozkręciła się na dobre. W najbliższy weekend w obu ligach rozegrane zostaną siódme serie spotkań, spośród których na szczególną uwagę zasługuje sobotnie starcie LKS’u Sieraków Śląski ze Spartą Lubliniec. Czeka nas emocjonujący pojedynek drużyn, które po sześciu dotychczasowych kolejkach zajmują odpowiednio trzecie i pierwsze miejsce w tabeli A-klasy.
Ostatnie konfrontacje ligowe LKS’u ze Spartą miały miejsce w sezonie 2016/17, kiedy obie drużyny występowały w klasie okręgowej. Wówczas niekwestionowany lider z Lublińca awansował z 1 miejsca do IV ligi, natomiast Sierakowianie z zaledwie 9 – punktowym dorobkiem spadli do A-klasy. W pierwszym meczu, 11 września 2016 roku, Sparta zmiażdżyła LKS na własnym boisku wygrywając aż 10:1. W rundzie rewanżowej, 18 marca 2017, ekipa z Lublińca wywiozła z Sierakowa wysokie zwycięstwo 7:2.
Los skojarzył jeszcze Spartę i LKS w półfinale Pucharu Polski na szczeblu podokręgu lublinieckiego, w sezonie 2018/19. I tym razem Lublińczanie pokonali LKS Sieraków Śląski, wygrywając na boisku rywala 2:1. Co prawda Sparta w wielkim finale, rozegranym na boisku Orła Pawonków, pokonała Mechanika Kochcice 3:0 lecz ostatecznie trofeum trafiło do zawodników z Kochcic, ponieważ w szeregach lublinieckiej drużyny wystąpił zawodnik nieuprawniony do gry.
Jak widać – w ostatnich latach zawodnicy Sparty Lubliniec mają patent na piłkarzy z Sierakowa Śląskiego. Pamiętajmy jednak, że futbolowe życie zmienia się bardzo dynamicznie. Po krótkiej przygodzie z IV ligą i spadku do ligi okręgowej… dzisiaj Sparta przemierza boiska w A-klasie, chcąc jak najszybciej wrócić do wyższych klas rozgrywkowych. Odzwierciedlają to bardzo dobre wyniki, które dają Lublińczanom przodownictwo w tabeli, z kompletem 18. punktów. Drużyna sierakowskiego LKS’u, która nabyła doświadczenie po dwóch awansach do okręgówki, tworzy dzisiaj stabilną jakość – groźną dla każdego rywala, napędzaną przez zawodników z bogatą liczbą występów na ligowych boiskach. Nie bez kozery LKS wskoczył ostatnio na trzecią pozycję w ligowym zestawieniu i w meczu ze Spartą… będzie żądać zemsty za bolesne upokorzenia z sezonu 2016/17.
Ten mecz po prostu trzeba zobaczyć! PAMIĘTAJCIE: sobota (21.09.) godzina 16:00, boisko sportowe w Sierakowie Śląskim (Aleja Parkowa 2). Przy okazji zapraszamy do obejrzenia internetowej transmisji na żywo, na profilu Sołectwa Sieraków Śląski w portalu Facebook – TUTAJ.
W 7. kolejce rozgrywek o mistrzostwo piłkarskiej A klasy na uwagę zasługuje starcie Pokoju Sadów z Płomieniem Przystajń. Na chwilę obecną obie ekipy okupują dolne rejony tabeli, ponieważ nie wywalczyły jeszcze ani jednego punktu w sześciu seriach otwierających sezon. Słabiutka gra Pokoju i Płomienia to z pewnością duże rozczarowanie dla kibiców, zważywszy, że w poprzednim sezonie ich zespoły kończyły A-klasowe rozgrywki na solidnych 6 i 9 pozycjach. Czeka nas zatem mecz o coś więcej niż tylko premierowe punkty, po które można sięgnąć w 7. serii nowej kampanii.
Nieźle spisujący się beniaminek z Pawonkowa (7. pozycja) uda się do Lisowa aby powalczyć z 6. Liswartą. Interesująco zapowiada się wyjazdowy pojedynek wicelidera rozgrywek – kolejnego spadkowicza z ligi okręgowej, Orła Babienicy/Psary, który zagra z Huraganem w Jeziorze. Gospodarze, po fatalnym starcie (3 porażki z rzędu) złapali niezłą formę ogrywając ostatnio Sadów, Przystajń i Kochanowice – dzięki temu awansowali na ósmą pozycję. W pozostałych meczach: Mechanik Kochcice (9) – Victoria Strzebiń (14), Warta Kamieńskie Młyny (5) – Unia Lisowice (11), Promień Glinica (4) – Ruch Kochanowice (10).
* * *
W B-klasie Podokręgu Lubliniec świetnie radzi sobie spadkowicz z klasy A, Błękitni Herby. Lider zgromadził już 19 punktów, notując potknięcie tylko w wyjazdowym starciu z innym spadkowiczem, Spartą Tworóg (1:1). Dodajmy jednak, że Błękitni mają na koncie o jedno spotkanie więcej, wygrywając w przedterminowym meczu z KS Gwoździany – drużyną, która podbija serca, nie tylko miejscowych, sympatyków futbolu po tym jak wspólnymi siłami całej społeczności reaktywowała się po 14 latach milczenia! Fenomen z Gwoździan idzie w parze z osiągnięciami – drużyna zajmuje teraz bardzo dobre, czwarte miejsce w lidze i z takim dorobkiem będzie szukać kolejnych punktów w Łagiewnikach Wielkich.
Odżywają nadzieje kibiców Rybaka Ciasna, którzy w sezonie 2017/18, po wielu latach spędzonych w A-klasie, przełknęli gorzką pigułkę w postaci spadku swoich ulubieńców do najniższej ligi Podokręgu Lublinieckiego. Rybak, zajmujący trzecią lokatę w tabeli, zmierzy się na swoim terenie z Rozwojem Olszyna – to kolejny zespół zasługujący na uznanie, ponieważ po dwóch sezonach przerwy klub z Olszyny powrócił na piłkarską mapę powiatu lublinieckiego.
Mamy nadzieję, że ostatni w tabeli Rozwój nie straci entuzjazmu i konsekwentnie odbudowywać będzie poziom prezentowany w A-klasie. Jeśli weźmiemy pod uwagę powołane niedawno ekipy z Lubecka i Harbułtowic, śmiało możemy przyznać, że piłka nożna w lokalnym wydaniu jeszcze nie wymarła – przeciwnie, mieszkańcy naszych sołectw stopniowo powracają do sportu, nie tylko na zielonej murawie. Pamiętajmy, że wspomniany Tajfun Harbułtowice z powodzeniem realizuje się na boiskach piłki ręcznej. 30 sierpnia wspominaliśmy o trzech zawodnikach tego klubu, którzy przyjęli propozycję występów w SPR Górnik Zabrze i MKS’ie Ustroń. Można? Można! / czytaj TUTAJ.
W pozostałych meczach zagrają: Dragon Rusinowice (11) – Tajfun Harbułtowice (9), Sparta Tworóg (2) – Unia Lubecko (6), LKS Wierzbie (10) – Zieloni Zborowskie (12). Pauzować będzie spadkowicz z Hadry (5).
Zdjęcie: archiwum 2011
Sieraków! Jedziemy z nimi!!!!!