“Puk, puk. Czy zastałem pana Starostę?”

“Puk, puk. Czy zastałem pana Starostę?”

Do redakcji Lublinieckiego.pl zgłosił się mieszkaniec Gminy Herby, który w poniedziałek zamierzał spotkać się ze Starostą Powiatowym, Joachimem Smyłą

Urwałem się z pracy po to aby zadać panu Staroście kilka ważnych pytań dotyczących swojej miejscowości. Niestety, nie zastałem pana Smyły, pomimo iż odwiedziłem urząd w porze wyznaczonej na konsultacje z mieszkańcami – pisze mężczyzna. Co na to przedstawiciele urzędu?

Zmarnowałem połowę dnia i niczego nie załatwiłem – kontynuuje mieszkaniec – Przy drzwiach wejściowych widnieje tablica informująca, że pan Starosta przyjmuje petentów w poniedziałki, w godzinach od 13:00 do 15:30. W sekretariacie dowiedziałem się, że pan Joachim Smyła przebywa na spotkaniu. Musiałem zrezygnować z rozmowy i szybko wracać do pracy – dodaje nasz Czytelnik.

W sprawie nieobecności Starosty Powiatu Lublinieckiego skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym Starostwa, Dominiką PiątekKonsultacje z mieszkańcami odbywają się w wyznaczonych porach po uprzednim umówieniu spotkania w Sekretariacie, na pierwszym piętrze, w pokoju nr 18 lub pod numerem telefonu 34/ 3510 505 – czytamy w korespondencji zwrotnej.

Ma to związek z pełnieniem zróżnicowanych obowiązków służbowych Starosty, realizowanych w siedzibie urzędu i poza nim oraz w celu uporządkowania kolejności i ilości przyjmowanych mieszkańców w danym dniu. Ponadto niejednokrotnie spotkanie wymaga przygotowania i zaznajomienia się z jego tematyką i dokumentacją – podkreśla rzecznik Dominika Piątek

Informacja o konieczności wcześniejszego umówienia się na wizytę u pana Starosty również powinna być zamieszczona na tablicy ogłoszeń. Ludzie są wprowadzeni w błąd i marnują swój cenny czas – odpowiada mieszkaniec, z którym ponownie rozmawialiśmy przed publikacją tekstu.

O terminach konsultacji w pozostałych urzędach na terenie powiatu czytaj TUTAJ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.