Radny Jan Springwald „otwiera ul. Mickiewicza”

Radny Jan Springwald „otwiera ul. Mickiewicza”

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Jan Springwald, przewodniczący klubu radnych  „Forum Samorządu Lublinieckiego” przedstawił stanowisko w sprawie uchwały dotyczącej planowanych zmian układu komunikacyjnego w centrum naszego miasta. Stanowisko to jest niezmienne już od dawna.

– W pełni popieramy wszelkie te udogodnienia i zmiany, które poprawią mieszkańcom warunki poruszania się po mieście. Naszym zdaniem miasto powinno mieć  docelową wizję układu komunikacyjnego i to w pełnym zakresie. Dotyczy to rozszerzenia obecnie obowiązującego planu o dokończenie małej obwodnicy  i połączenie ronda na ul. Klonowej z obwodnicą w Kochcicach. Uchroni to centrum miasta przed wzrostem natężenia ruchu po oddaniu do użytku w niedalekiej przyszłości węzła autostradowego w Woźnikach – mówił Springwald.

Jednakże wbrew tym rozwiązaniom głównym punktem proponowanych przez burmistrza zmian jest zamknięcie części ul. Mickiewicza od ul. Karola Miarki do świateł i wykonanie tam deptaku. Następstwem tego będą jednak niepotrzebne koszty i komplikacje.

– Jesteśmy przekonani co do konieczności przebudowy, remontu, wymiany całej infrastruktury, mediów, nawierzchni i poprawy estetyki ul. Mickiewicza. W zależności od zmieniających się warunków i możliwości finansowych podejmowane w tym zakresie działania mogą  być modyfikowane i dostosowywane do realnych potrzeb -twierdzi radny.

W trakcie wymienionej sesji, Springwald  poprosił wnioskodawców uchwały – radnych klubu „Burmistrza Edwarda Maniury”  Zbigniewa Rosińskiego, Iwonę Janic i Olgierda Kniejskiego  o podanie pozytywnych aspektów wynikających z zamknięcia końcówki ul. Mickiewicza. Pytanie powtórzył wielokrotnie. Niestety, nie otrzymał na nie merytorycznej odpowiedzi ani od radnych, ani od przewodniczącego Rady, a także od burmistrza. Odpowiedzi na to pytanie oczekiwali również mieszkańcy obecni na sesji. Też jej nie otrzymali, co więcej, nawet nie zostali dopuszczeni do głosu przez przewodniczącego G. Podbioła, co wywołało sporo emocji i uzasadnioną irytację.

Jedynym argumentem Zbigniewa Rosińskiego za zamknięciem ul. Mickiewicza było nie poparte żadnym dowodem stwierdzenie, że na 150 rozmówców w tej sprawie tylko trzech było przeciwnych planowanemu zamknięciu. Nie potwierdziła tego jednak debata publiczna w Domu Kultury, gdzie zabierający w sprawie głos prawie wszyscy byli przeciwni planowanemu zamknięciu ul. Mickiewicza.

Zabierając głos, radny Jan Springwald przedstawił z kolei cały szereg problemów wynikających z proponowanych zmian ruchu związanych z zamknięciem ul. Mickiewicza.

– Pierwszą niedogodnością jest zamknięcie wyjazdu z ronda Opolczyka na ul. Mickiewicza i zmiana kierunku ruchu od ul. Oświęcimskiej do ronda. Zmusi to kierowców udających się w kierunku stacji BP do przejazdu Al. Solidarności i ogromnie przeciążoną ul. Kilińskiego, co m.in. podwoi długość przejazdu. Drugą, zbędną i kosztowną inwestycją mającą na celu odciążenie ul. Mickiewicza byłoby wykonanie nowego odcinka drogi łączącej ul. Wilimowskiego z ul. Oświęcimską. Spowoduje to m. in. przejazd  zwiększonej ilości samochodów niemalże przed drzwiami Gimnazjum nr 1.  Innym negatywnym skutkiem będzie rozproszenie, a zarazem spotęgowanie ruchu w centrum, m.in. na ul. K. Miarki, Damrota i innych. To zaś / wbrew pozorom / nie poprawi bezpieczeństwa mieszkańców -.

Grupa radnych Forum nie poprzestała jednak na wykazaniu wad projektu ruchu w mieście zaproponowanego przez burmistrza i jego radnych, ale  przedstawiła własne rozwiązania i pomysły.

– Po rozmowach z mieszkańcami przygotowałem i rozdałem obecnym na sesji projekt rozwiązania głównego problemu, jakim jest ul. Mickiewicza, kontynuował Springwald. Zachowuje on przejazd przez całą ulicę, unikając zbędnych inwestycji i komplikacji w ruchu, a jednocześnie uwzględnia wszystkie zamierzenia związane z zamknięciem tej ulicy. Propozycja zawiera zwężenie ul. Mickiewicza od ul. Ogrodowej i E. Stein aż do świateł. Wykonanie to ma być podobne do ul. Damrota, bez krawężników, z parkingami raz po jednej, raz po drugiej stronie i np. ścieżką rowerową. Plac T. Kościuszki ma być estetycznie wykończony kompozycją płytek, zieleni, ławek i oświetlenia, z zachowaniem charakteru deptaku. Skrzyżowanie z ul. Kilińskiego byłoby zakończone rondem spełniającym wszystkie wymagania techniczne. To spowoduje wyeliminowanie świateł, zwiększenie bezpieczeństwa i płynności ruchu. Według nas i wielu mieszkańców jest to o wiele lepsze i tańsze rozwiązanie od proponowanego przez burmistrza. W pewnym zakresie spełnia rolę deptaku, jednocześnie zaś nie komplikuje ruchu w mieście, pozwalając uniknięcia stosowania wielu drogich i zbędnych rozwiązań.

projekt ronda

Projekt graficzny autorstwa Springwalda oraz pozostałych radnych Forum Samorządu Lublinieckiego dostępny jest tutaj:

KLIKNIJ:

Projekt ronda ul. Mickiewicza

W 2013 roku zapytałem na sesji projektanta, czy zamknięcie ul. Mickiewicza jest najlepszym rozwiązaniem komunikacyjnym dla miasta. Usłyszałem odpowiedź „ja nie mówiłem, że to jest najlepsze rozwiązanie dla miasta, to jest najlepsze rozwiązanie dla zlecenia, które otrzymałem od burmistrza”. W aktualnym opracowaniu znajdujemy zaś zapis: „minimalizacja skutków zamknięcia ul Mickiewicza”-.

Uchwała Rady przyjęta głosami radnych burmistrza zawiera opracowanie zawierające złe rozwiązania w przedstawionym zakresie. Paradoksalnie nawet zlecający opracowanie burmistrz stwierdził, że w nowym opracowaniu nie ze wszystkimi rozwiązaniami się zgadza.

Radni klubu Forum Samorządu Lublinieckiego jednogłośnie stwierdzili, że projekt należy przyjąć dopiero po usunięciu wszystkich jego niekorzystnych zapisów i dlatego zagłosowali przeciw uchwale. Większość radnych burmistrza zagłosowała jednak za uchwałą, a weszła ona w życie z dniem podjęcia.

Charakter  tej uchwały i jej treść, przesądza o braku jej mocy sprawczej w zakresie regulacji prawnej ruchu w mieście. Może ona jednak stanowić wygodną zasłonę dla dalszych kroków w sprawie, będąc ukierunkowaniem dla  aktów prawnych, które zostaną podjęte niebawem, a które zagrażają żywotnym interesom miasta.

Dobrze, że są jeszcze radni, którzy mają własne zdanie, potrafią podnieść konstruktywną polemikę z Burmistrzem, przedstawiać inne, lepsze pomysły i propozycje.

  1. z Lisowic, ale w LC często Czerwiec 14, 2016, 12:19 pm

    Ulicę Mickiewicza mogliby wtedy zamknąć, gdyby dokończyli małą obwodnicę śródmiejską, która wyprowadziłaby ruch także z ulicy Kilińskiego. Jako że wybudowali już Bulwar Grotowskiego oraz nowe boisko przy SP nr 1, także “po ptokach”. Przejazd przez Mickiewicza musi być.

    Odpowiedz
  2. Panie Rosiński! Ja zapytałam milion mieszkańców Lublińca i tylko 50 tysięcy powiedziało, że nie chce zamknięcia ul. Mickiewicza :D:D

    Odpowiedz
  3. Ja może przewrotnie, ale z ulicą też Al. Solidarności też były takie przepychanki. Aktualnie jest to jedno z ważniejszych przejazdów w mieście. Popieram stanowisko Burmistrza w sprawie ul. Mickiewicza. Kilku oszołomów nie może blokować decyzji strategicznych dla miasta. Miasto w latach 60-70 miało opracowany system ulic objazdowych przez miasto Lubliniec. Zawsze indywidualne “racje”, “potrzeby partyjne” i “partykularne interesy” burzyły dobrze przygotowane projekty. Teraz też grupa opozycjonistów chce zbić interes na przyszłej krzywdzie mieszkańców części Lublińca. Centrum miasta ma być przeznaczone dla tradycji wspólnego przebywania, możliwości niekrepującego spotkania w atmosferze małomiasteczkowej. Miasto w jego centrum nie może być rozjeżdżane przez “TIRy”, miejscowych “kacyków”, których przepisy nie obowiązują.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.