W Komendzie Powiatowej Policji w Lublińcu podsumowano działania prowadzone przez mundurowych w oparciu o zgłoszenia zamieszczane przez mieszkańców na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa. W 2018 roku, za pomocą internetowego narzędzia wskazano łącznie 760 zdarzeń, które wystąpiły w rejonie naszego powiatu.
Każde zgłoszenie zostało zweryfikowane i sprawdzone przez policję. Niestety, nie wszystkie zagrożenia wskazywane przez mieszkańców były zgodne z obowiązującym regulaminem – potwierdzonych zostało zaledwie 401 sygnalizowanych zagrożeń, co daje 52,7%. Podobną rozbieżność wskazywały statystyki już w 2017 roku. Policjanci odebrali wówczas 656 zgłoszeń lecz potwierdzili tylko 264 sprawy (40,2%) – Niepotwierdzone zgłoszenia mogły wynikać z niedokładnego wypełnienia formularza oraz błędnego nanoszenia punktów na mapę – sugerowała w styczniu 2018 roku Iwona Ochman, ówczesny rzecznik prasowy KPP Lubliniec.
Jak prezentuje się najnowszy bilans? Zdecydowana większość zgłoszeń w 2018 roku dotyczyła przekraczania dopuszczalnej prędkości przez kierowców – lublinieccy policjanci przyjęli aż 297 takich sygnałów (173 w roku 2017). Często zaznaczano również miejsca, w których dochodziło do nieprawidłowego parkowania – 39 potwierdzonych zagrożeń oraz… spożywania alkoholu – 28 zgłoszeń.
– W procesie weryfikacji meldunków napływających od mieszkańców funkcjonariusze brali pod uwagę opinię społeczności lokalnej co do faktu występowania zagrożenia i w przypadku stwierdzenia naruszenia przepisów stosowali przewidziane prawem środki, a w sytuacji kiedy mundurowi potwierdzili „nieprawidłową infrastrukturę drogową” kierowali pisemne wystąpienia celem niezwłocznego wyeliminowania stwierdzonych nieprawidłowości – podkreśla Michał Sklarczyk, rzecznik Komendy Powiatowej.
W ubiegłym roku, podczas licznych spotkań z mieszkańcami oraz za pośrednictwem strony internetowej Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu, policjanci informowali mieszkańców powiatu lublinieckiego o możliwościach jakie daje Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa i zachęcali do korzystania z aplikacji. Wciąż jednak zdecydowana większość zgłoszeń nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Zdjęcie: policja.pl
Co za bzdura! “Większość zgłoszeń nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości”, ponieważ policji nie ma na miejscu większości zdarzeń, nawet jeśli ktoś cały dzień parkuje blokując całą ulicę, a przecież już 5 minut później nikt nie jest w stanie stwierdzić faktu. Skoro weryfikacja odbywa się z opóźnieniem nawet kilkudniowym to nie ma szansy, żeby mogła ocenić rzeczywistość. Jeśli policjanci nie bedą traktowali zgłoszeń jako faktycznych to będa sie one powtarzały bez końca. Mało kto ma czas siedzieć na tej niefunkcjonalnej mapie i dla przyjemności klikać w nią w przypadkowych miejscach. Jak policja reaguje na akty wandalizmu polegające na smarowaniu ścian “grafiti”? Doskonale wiedza kto to robi, a całe budynki zasmarowane. Wandalizm nie jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa, więc nie będą się tym zajmować, nie ma też tego jak zgłosić chociaż jest to niszczenie mienia :/ No to co mają ludzie zgłaszać, zgłaszają złe parkowanie, przekroczenia prędkości i niewłaściwa infrastrukturę. A policja odhacza sukcesy.