Sejm odrzucił obywatelski projekt “Stop aborcji”. Jak zagłosował poseł Ziemi Lublinieckiej Andrzej Gawron?

Sejm odrzucił obywatelski projekt “Stop aborcji”. Jak zagłosował poseł Ziemi Lublinieckiej Andrzej Gawron?

Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu obywatelski projekt ustawy zaostrzający przepisy dotyczące aborcji. Projekt został przygotowany przez Fundację “Pro-prawo do Życia” i złożony w Sejmie przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej “Stop Aborcji”, który zebrał pod nim 130 tys. podpisów. 

Według zmian proponowanych w Kodeksie Karnym, za dokonanie usunięcia ciąży mogłoby grozić od 5 do 25 lat więzienia lub dożywocie [za: interia.pl]

Pomysłodawcy zakładali także wprowadzenie do Kodeksu nowej definicji “dziecka poczętego”: “Dzieckiem jest człowiek w okresie od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności; dzieckiem poczętym jest dziecko w okresie do rozpoczęcia porodu w rozumieniu art. 149” – czytamy w projekcie [za: rp.pl]

Poseł Ziemi Lublinieckiej, Andrzej Gawron znalazł się w gronie parlamentarzystów, którzy głosowali przeciwko odrzuceniu projektu w pierwszym czytaniu, opowiadając się tym samym za dalszą pracą nad proponowanymi zmianami. Powody decyzji podał w Oświadczeniu opublikowanym w piątek na stronie andrzejgawron.pl

“Głosowałem zgodnie z własnym sumieniem oraz przekonaniami i z szacunku do 130 tyś osób podpisanych pod społecznym projektem ustawy. Ludzkie życie od poczęcia do naturalnej śmierci jest Święte a naszym obowiązkiem jest chronić najsłabszych i bezbronnych.

Prawem człowieka jest prawo do życia, nie do śmierci. Jednocześnie podkreślam, że nie jestem za karami zaproponowanymi w projekcie. W dyskusji na komisji sejmowej byłaby możliwość wyjaśnić wnioskodawcom, że idea jest szczytna, ale drogi musimy poszukać innej – skupić się nie na karach, tylko na wsparciu matki, edukacji i uświadamianiu, że aborcja to nie tylko śmierć dziecka, ale i dramat matki.

Medialny przekaz, że głosowałem za karaniem kobiet to zwykłe kłamstwo i manipulacja. Niestety żyjemy w czasach gdzie prawda nie ma znaczenia, gdzie nienawiść do drugiego człowieka czy innej opcji politycznej zaślepia i zastępuje normalną wymianę poglądów – napisał poseł Gawron.

Obecnie przerwanie ciąży może być dokonane gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej lub zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W październiku ub.r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że trzecia przesłanka aborcji zawarta wcześniej w tej ustawie, czyli przypadek ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niekonstytucyjna [za: prawo.pl]

PEŁNA TREŚĆ PROJEKTU “STOP ABORCJI” dostępna jest: TUTAJ

  1. Panie Julianie, dzięki za wszechstronne ujęcie sprawy!
    Panie Pośle, dziękuję za trudną dziś ODWAGĘ – bycia CZŁOWIEKIEM!

    Odpowiedz
    • Julian Werner

      Witam.
      Brzmienie tekstu nie musi oznaczać, że zgadzam się ze wszystkim co zostało w nim ujęte. No ale cóż – taka robota. Pozdr

      Odpowiedz
      • Panu Posłowi podziękowałam za odwagę, którą wysoko cenię!
        A p. Redaktorowi za dziennikarski obiektywizm (mnie to b. trudno przychodzi). Życzę dalszych sukcesów!

        Odpowiedz
        • Julian Werner

          Dziękuję.

          Odpowiedz
        • Podziękowania.Jak słodko, co za wersal, wręcz wazelina. Rzeczywiście obiektywizm jest pani zupełnie obcy, może dlatego, że nie jest pani dziennikarką choć ma pani takie mniemanie o sobie i aspiracje. Trudno nazwać dziennikarzem osobę która szuka w sieci fake newsów, które pasują do jej spaczonego widzenia rzeczywistości i epatuje nimi czytelników. Przykre, że lubliniecki pl stał się głównym medium ludzi torpedujących pracę tysięcy medyków ratujących ludzkie zdrowie i życie – antyszczepionkowców na powiat, przykre i wręcz oburzające. Powinniście zmienić nazwę

          Odpowiedz
          • Julian Werner

            Dlaczego, według pani, to lubliniecki.pl stał się głównym medium ludzi torpedujących pracę tysięcy medyków – przecież tego rodzaju tekstu zamieszcza tutaj jedna osoba. Pozdr.

            Odpowiedz
            • Od kwietnia ubiegłego roku na portalu lubliniecki.pl zamieszcza się felietony tej pani, które właśnie takie mają zadanie – negować istnienie koronawirusa, covid19, konieczność profilaktyki [maseczki], potrzebę szczepień itp Czy Pan czyta te felietony? Jeśliby Pan by czytał to nie zadawałby Pan tego pytania, no chyba, że podziela Pan zdanie ich autorki. Pisze Pan, że te felietony pisze tylko jedna osoba, Pan naprawdę myśli że jedna osoba nie może powodować krzywdy ludziom? Proszę poszukać w historii, większość tragedii ludzkości zaczynało się od jednej osoby, mam wymieniać słynne nazwiska?. Covid-19 istnieje i zabija o czym bardzo boleśnie przekonałam się tracąc przez niego bliską, najbliższą osobę. A właściwie to przez osoby lekceważące innych i ich zdrowie. A taki właśnie stosunek do tej strasznej choroby promuje lubliniecki.pl poprzez felietony tej pani. Pozdrawiam

              Odpowiedz
            • Ps do odpowiedzi na Pańskie pytanie, którą pisałam przed chwilą. Zwracając się do kogoś na piśmie, zwroty Pan, Pani piszemy dużą literą, to taki grzecznościowy zwyczaj no chyba że chcemy żeby adresat odczuł że go lekceważymy. Pozdrawiam

              Odpowiedz
  2. Pani Mario. Pan Werner jak Pan Prezydent Wałęsa, u(du/to)pił się w wypowiedziach. (https://www.youtube.com/watch?v=IbpqkI0x4oM). Panie Werner jest Pan tu ośliźle miękki. Powyżej; Pani Heleno, a Pani dziennikarski obiektywizm? Gdzie? Na kanwie fake news? Toć to Pani pakt z diabłem!

    Odpowiedz
  3. Panie Julianie. Nic do Pana i Pana Posła. Ważną sprawę Pan tu przedstawił. Ale, pozwolę sobie przypomnieć, co z okulistą z NFZ w Lublińcu? Coś tam kiedyś Pan Poseł obiecał wyjaśnić? Bo okulisty z NFZ w Lublińcu dalej brak. Przy okazji, przydał by się chirurg dziecięcy z NFZ w Lublińcu. Ok, jest ortopeda dziecięcy z NFZ. Wie Pan dzieci potrafią, jak to dzieci, bo są dzieci, i… najbliższy, bo na SOR w Lublińcu (pod którego drzwiami, z dzieciakiem czekałem 3.5hrs) nie przyjmuje dzieci ze wskazaniem na uraz chirurgiczny, zero, nie spojrzą, nie obejrzą, ot: won, trzeba jechać na SOR do Cze-wy, na Parkitkę. Tam też czekałem z dzieciakiem, całe szczęście: już nie przed drzwiami, kolejne godziny. Po zabiegu/oględzinach dostaję skierowanie na kontrolę, do chirurga dziecięcego, i… co pozostaje, i znów do Cze-wy. Wyjechałem z domu o 16-tej, wróciłem o 5-tej, dnia następnego. Inna rzecz, dziecko, znaczy córa, ma 12, lekarz dziecięcy, a buty kupuję na kobiecym – wyrosła (już 173), rozmiar buta: 40. “Wczoraj” z maty konkurs – wygrany, dziś 1 z maty za nieprzygotowanie. A ten słup w nią walnął, choć stał jak słup. Nie skarżę się, damy radę, choć gdyby Pan czy Poseł coś w temacie… choćby okulisty z NFZ w L-ecu, etc.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz do Maria Anuluj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.