O zdarzeniu informowaliśmy w poniedziałek – Po raz kolejny chuligani dali o sobie znać. Tym razem w akcie bezsensownego wandalizmu, zniszczyli kwiaty z donic w centrum Woźnik, m.in przy budynku OSP – alarmowały władze Woźnik na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego.
Poszukiwania sprawców dewastacji przyniosły jednak nieoczekiwany rezultat. Jak poinformowano w środę na profilu gminy w portalu społecznościowym Facebook – Znalazł się “winowajca” dewastacji zieleni miejskiej w Woźnikach. Po wnikliwej analizie monitoringu spotkała nas nie lada niespodzianka. Istota, która zniszczyła nam kwiaty, porusza się na czterech łapach i pokryta jest futrem – piszą, z dozą humoru, administratorzy profilu.
– Nie mamy wątpliwości, że nasza zieleń stała się kolacją dla… kun. Zwierzątka wskakiwały do doniczek i niszczyły kwiaty do gołej ziemi. Dziękujemy za troskę wyrażoną w Państwa komentarzach. Świadczy to o zainteresowaniu mieszkańców naszą wspólną przestrzenią i wspólnym dobrem. Z ulgą przyjęliśmy fakt, że spustoszenia nie dokonali ludzie. Niech kwiatki nam kwitną, a zieleń cieszy oko – kwitują autorzy informacji.
