Uciekł z miejsca zdarzenia – teraz nie uniknie kary…

Uciekł z miejsca zdarzenia – teraz nie uniknie kary…

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu skierowali do Sądu Rejonowego w Lublińcu wniosek o ukaranie sprawcy kolizji, który w trakcie wykonywania manewru cofania poważnie uszkodził zaparkowany, sąsiedni pojazd, a następnie odjechał. Zdarzenie miało miejsce w rejonie stacji paliw mieszczącej się na Placu Kościuszki w Lublińcu.

Zajście miało miejsce 11 listopada ubiegłego roku, w godzinach nocnych – Mieszkanka Lublińca podchodząc do swojego pojazdu zauważyła, że w trakcie jej nieobecności ktoś poważnie uszkodził jej Passata. Jednak w pobliżu nie było żadnych świadków tego zdarzenia, ani innych pojazdów. Kobieta zdecydowała się zgłosić ten fakt na Policję – przypomina Michał Sklarczyk, oficer prasowy KPP Lubliniec.

Sprawę uszkodzenia otrzymał doświadczony funkcjonariusz Zespołu ds Wykroczeń, który podjął szereg czynności mających na celu wykrycie sprawcy. Pozyskane materiały, z przyczyn technicznych, nie pozwoliły jednak na stuprocentowe określenie numerów rejestracyjnych pojazdu, którym ktoś uszkodził samochód zgłaszającej. Prowadzący sprawę wytypował markę, typ i kolor pojazdu oraz kilka charakterystycznych jego cech, a o swoich ustaleniach poinformował policjantów pełniących służbę w terenie.

Już po kilku dniach, będący po służbie funkcjonariusz Wydziału Prewencji lublinieckiej komendy, zauważył na jednej z ulic Lublińca pojazd pasujący do opisu, który, jak się potem okazało, należał do 20-letniego mieszkańca Lublińca. Mężczyzna na początku zaprzeczył całej sprawie, jednak przyznał się do winy po dokładnym obejrzeniu przez mundurowych jego Forda i ujawnionych uszkodzeniach idealnie pasujących do tych z miejsca kolizji. Teraz jego sprawą zajmie się sąd, a za popełnione wykroczenie grozi mu grzywna.

Zdjęcie: lubliniec.slaska.policja.gov.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.