Weronika i Adam opuszczają Rosję.

Weronika i Adam opuszczają Rosję.

Trwa niesamowita podróż Weroniki Wańczyk – Paluch i Adama Paluch. Małżeństwo w ciągu roku zamierza odwiedzić 14 państw Eurazji. Od początku czerwca towarzyszymy podróżnikom, którzy po wizycie na Litwie i Łotwie, ostatnie dni spędzili w Rosji. Co działo się na terytorium największego państwa świata?

Pierwszym miastem, do którego udali się nasi rodacy był Psków – To bardzo przyjemne miasteczko, z leciwymi cerkwiami i starym miastem otoczonym murami. Wśród licznych cerkwi, murów i deptaków, znaleźliśmy monumentalny, pełen patosu pomnik upamiętniający Aleksandra Newskiego i poległych obrońców miasta. Psków stanowi dobry przedsmak rosyjskiej podróży – napisali w swojej pierwszej relacji z Rosji.

Subtelność Pskowa stanowiła przeciwwagę dla kolejnego miasta na drodze Weroniki i Adama. Był nim monumentalny Petersburg (na zdjęciu), który zrobił na podróżnikach olbrzymie wrażenie – Miasto można porównać chyba tylko z Wiedniem czy Paryżem. W Moskwie imponujący jest Kreml, ale jeśli chodzi o miasto jako całość, zdecydowanie Petersburg wygrywa w tym starciu – przyznają Polacy – Imperialny splendor widać na każdym kroku. W mieście jest kilkadziesiąt pałaców – kiedyś domy arystokracji, teraz służą za muzea, akademie wojskowe, budynki rządowe czy hotele. Nowoczesność łączy się z komunistyczną przeszłością. Dużo tu jeszcze sierpów i młotów, ale plac przy pomniku Dzierżyńskiego czy Lenina nie jest już miejscem pamięci, a służy młodzieży do ćwiczenia trików na deskorolkach – czytamy w dalszych opisach.

W drodze do Moskwy para zatrzymała się jeszcze w Nowogrodzie Wielkim. Ustronna miejscowość kryła w sobie kilka ciekawych zabytków, m.in. kreml czyli ufortyfikowana część miasta, oraz (uwaga) najstarszy kościół w Rosji – Katedrę świętej Zofii z 1050 roku i kilka cerkwi. W stolicy Rosji Weronika i Adam zameldowali się w przededniu piłkarskiego meczu Polska – Senegal. Uczestnicy wyprawy zakosztowali zatem odrobinę mundialowej atmosfery, spotykając przy tym polskich kibiców. Jak ocenili Moskwę, największe miasto Europy, z 12 milionami mieszkańców? – Jest bardzo patetyczna, wyniosła, pełna splendoru, choć nie jest zachwycająca tak jak Sankt Petersburg. Widać, że miała być i nadal ma stanowić najlepszą wizytówkę Rosji – Niezliczone zabytki w starej części miasta oraz nowoczesna dzielnica biznesowa, robią jednak wielkie wrażenie na turystach.

Osobny rozdział w rosyjskich relacjach Weronika i Adam poświęcają moskiewskiemu metru, z 245 stacjami i 13 liniami. Codziennie przemieszcza się tędy około 9 milionów pasażerów – To jednak nie liczba stacji czyni moskiewskie metro wyjątkowym, a ich architektura – piszą – Za czasów Stalina nowo budowane stacje miały być „pałacami dla ludu” i rzeczywiście, do dzisiaj takimi są! Później Chruszczow i kolejni przywódcy nie mieli już takiego “poczucia estetyki” i stacje miały być przede wszystkim funkcjonalne, jak wszędzie na świecie. Stacje w centrum Moskwy wciąż jednak wyłożone są marmurem i posiadają liczne rzeźby, freski i mozaiki przedstawiające sceny tryumfu Związku Radzieckiego i jego ludu pracującego – relacjonują śmiałkowie.

Zbliżając się do dnia opuszczenia Rosji, wyznaczonego ważnością posiadanej wizy, podróżnicy przemierzyli tzw. “Złoty Pierścień”, a więc kilka historycznych miast zlokalizowanych na północ i wschód od Moskwy. Weronika i Adam spędzili tutaj 4 dni, odwiedzając w tym czasie: Sergiew Posad, Rostow Wielki i jego okolice, Jarosław, Suzdal oraz Włodzimierz. Kolejnymi miejscowościami były: Niżny Nowogrod i Kazań, a więc miasta mundialowe. Przypomnijmy, że sprawną organizację noclegów ułatwiają Polakom znajomości zawarte w portalu społecznościowym Couchsurfing.org – Dzięki tej stronie, ludzie z całego świata mogą oferować bezpłatne zakwaterowanie we własnym domu innym mieszkańcom globu, zwłaszcza osobom podróżujcym – tłumaczą małżonkowie. To jednocześnie wyjątkowy i oryginalny sposób na poznanie kultury i zwyczajów panujących w kolejnych punktach podróży.

Relację z pobytu z “Złotym Pierścieniu”, znakomite zdjęcia rosyjskich miast oraz dalsze losy podróżników możecie zobaczyć i śledzić TUTAJ.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.