Winni internauci?! Dyrektor SP ZOZ Lubliniec o przyczynach wypowiedzeń na Oddziale Chorób Wewnętrznych

Winni internauci?! Dyrektor SP ZOZ Lubliniec o przyczynach wypowiedzeń na Oddziale Chorób Wewnętrznych

Jak podaliśmy w minioną środę, w trakcie ostatniej Sesji Rady Powiatu wicestarosta lubliniecki Tadeusz Konina poinformował o wypowiedzeniach złożonych przez lekarzy Oddziału Wewnętrznego SP ZOZ Lubliniec. Powodem miały być lepsze warunki finansowe zaproponowane przez Szpital w Oleśnie.

O zajęcie stanowiska w tej sprawie poprosiliśmy Dyrekcję placówki oraz Przewodniczącego Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Lublińcu.

W odpowiedzi nadesłanej w piątek, Marek Augustyn – dyrektor SP ZOZ Lubliniec potwierdził, że wypowiedzenie dotyczy czterech lekarzy specjalistów Oddziału Chorób Wewnętrznych. Okres wypowiedzenia, zgodny z umową, przypada na 30 kwietnia tego roku.

Należy zaznaczyć, że osoba składająca wypowiedzenie za ustawowym okresem wypowiedzenia, nie musi podawać powodu jego złożenia – napisał dyrektor szpitala.

Jednym z wiadomych powodów są narastające nieżyczliwe, obraźliwe opinie i komentarze zamieszczone m.in. w internecie, w stosunku do Oddziału oraz pracującego tam personelu, jak również brak perspektyw możliwości rozwoju;

– zaznaczył dyrektor Marek Augustyn, dodając jednocześnie, że wciąż trwają rozmowy z lekarzami.

Podczas środowej Sesji wicestarosta Tadeusz Konina podkreślił, że jeśli negocjacje zakończą się fiaskiem, Oddziałowi Chorób Wewnętrznych w Lublińcu grozi zawieszenie.

Oczekujemy na odpowiedź Związku Zawodowego lekarzy SP ZOZ.

Retransmisja Sesji (dyskusja o sytuacji w SP ZOZ od 38 minuty): TUTAJ

.

 

  1. Na czytanie komentarzy po internetach to czas mają, ale leczyć zgodnie ze sztuką już nie ma komu? Skoro tak, to nie są lekarze, a na to co robią nawet nie ma nazwy, na pewno jest to jednak jeden wielki zawód. Niestety takich będzie coraz więcej. Patologia wyhodowana przez system. Gdyby państwo lekarzostwo zapomnieli to przeciwko hejterom lub mediom je publikującym składa się sprawę do sadu i się wygrywa grube pieniądze, a nie zasuwa taką ściemę i odchodzi do innej instytucji, która lepiej płaci, nie przejmując się jakoś specjalnie opinią, która za nimi tak czy inaczej pójdzie.

    Odpowiedz
  2. Brak warunków do rozwoju? Tylko jakoś nie widać tej ambicji i chęci kształcenia u panów “doktoruff”. Prawda jest taka, że tylko jak mawiał Janusz Wójcik “kasa misiu, kasa”. Dno i tyle, szukają miejsca, w którym jest dobrze płatna, ciepła posadka a ludzie traktują panów jak bogów. Małych co prawda,ale zawsze bogów.

    Odpowiedz
  3. Ufff Panowie!
    Moim zdaniem u nas nigdy nie było dobrych stosunków między “państwem lekarzostwem” a Starostwem. Może tu jest pies pogrzebany. Myślę, że lekarzy nie szanowano.Wielu dobrych lekarzy odchodziło, była duża rotacja dyrektorów. Co do tej kasy i tej “prawdy”zawsze można sobie porównać zarobki lekarzy nawet z dyżurami na przestrzeni lat np.2008, 2009 i dalej, z pensją np Starostów, czy nawet Naczelników. Tak było latami.
    A dzisiaj cóż inne czasy, w każdym zawodzie ludzie mają prawo szukać lepszej pracy, lepszych warunków i lepszej pensji.

    A co “doktoruff” lekarz musi uczyć całe życie!!

    Odpowiedz
  4. słabi lekarze to i słaba kasa. proste.
    Jak ktoś ma coś w głowie po studiach, to go zabierają takie ośrodki jak Katowice czy Zabrze. Dla mniej rozwinietych to pozostają takie Lublińce czy inne powiatówki. Proste.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.