Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lublińcu wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę, na połączeniu drogi krajowej nr 11 z ulicą Szyszków w Sierakowie Śląskim. Jadący od strony Lublińca samochód osobowy zjechał z drogi i uderzył w betonowy przepust stanowiący element odwodnienia jezdni.
Do wypadku doszło przed godziną 3:00. Samochodem marki Volkswagen podróżował mieszkaniec Lublińca w wieku 23 lat. Według wstępnych informacji podanych przez funkcjonariuszy KPP Lubliniec prowadzących czynności na miejscu zdarzenia – kierowca najprawdopodobniej chciał uniknąć zderzenia ze zwierzyną leśną znajdującą się na drodze.
Pierwszej pomocy poszkodowanemu udzielili członkowie zastępu Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowie Śląskim, a następnie przekazano mężczyznę Zespołowi Ratownictwa Drogowego z Lublińca. Kierowcę przetransportowano do szpitala z podejrzeniem złamania ręki.
W trakcie działań podjętych przez strażaków rozdysponowanych w rejon wypadku, wprowadzono wahadłowy ruch pojazdów na drodze krajowej. Z wykorzystaniem sprzętu hydraulicznego udało się zdemontować naruszoną maskę Volkswagena w celu odłączenia akumulatora i zabezpieczenia pojazdu. W działaniach uczestniczył również zastęp Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej z Lublińca.
To kolejny w ostatnich tygodniach wypadek w tym miejscu – 29 listopada młody mieszkaniec Sierakowa Śląskiego jadący samochodem osobowym marki Audi, uderzył w betonowy słup linii energetycznej. Złamana konstrukcja runęła a przewody zatarasowały drogę. Kierowcę przewieziono do szpitala gdzie stwierdzono u niego m.in. złamanie żeber.