“Żaki” zagrały w Sierakowie Śląskim. Emocje, żywiołowy doping rodziców i mnóstwo bramek! [ZDJĘCIA]

“Żaki” zagrały w Sierakowie Śląskim. Emocje, żywiołowy doping rodziców i mnóstwo bramek! [ZDJĘCIA]

W niedzielę 11 października na boisku wielofunkcyjnym Orlik w Sierakowie Śląskim odbył się piłkarski turniej Żaków, w którym zmierzyły się drużyny miejscowego LKS’u, Orła Pawonków, Zielonych Zborowskie i Sparty Lubliniec.

Zgodnie z nowym, pionierskim programem wprowadzonym przez Śląski Związek Piłki Nożnej – rozgrywki w najmłodszych rocznikach organizowane są poza unifikacją, tzn. bez ścisłych wymogów charakterystycznych dla systemów ligowych. Nie przeszkodziło to jednak młodym uczestnikom we wspaniałej rywalizacji, a organizatorom przedsięwzięcia w osiągnięciu podstawowego celu zawartego w Programie śląskiego ZPN, czyli popularyzacji piłki nożnej wśród dzieci.

Według koncepcji ŚZPN – W młodszych grupach wiekowych, w celu uniknięcia niepotrzebnej presji, nie rozgrywa się lig i nie prowadzi tabel. Kluby i rodzice organizują festyny piłkarskie, w których może brać od dwóch do czterech zespołów – W trakcie turniejów na zmniejszonym boisku ustawiane są po dwie niewielkie bramki na każdej połowie (bez bramkarzy) oraz wyznacza się specjalną strefę do strzelania goli. W zamyśle twórców Programu ma zapewnić to większe zaangażowanie młodych piłkarzy, a spora ilość strzelonych bramek ma stanowić również czynnik motywujący do dalszego rozwoju i treningów.

Zamiast przeżywać porażki i zmagać się z presją, najmłodsi adepci futbolu – od Skrzatów, przez Żaków, Orlików i Młodzików po Trampkarzy, czerpią radość z gry i stopniowo uczą się podstawowych zasad pod okiem trenerów. Z kolei sami szkoleniowcy i rodzice działają jako organizatorzy spotkań, a w starszych kategoriach wiekowych także jako sędziowie. Rodzice unikają przy tym częstych ingerencji, zachowują emocjonalny dystans do poczynań swoich pociech, dając swoim dzieciom niezależną przestrzeń do rozwoju i fascynacji sportem.

Dla promowania zasad Fair Play, nieodzownym elementem poszczególnych turniejów jest uścisk dłoni lub popularny „żółwik” na początku i na końcu meczu. Dzięki temu dzieci uczą się wzajemnego szacunku, który zawsze powinien towarzyszyć sportowym zmaganiom. Tak było również w niedzielę, w Sierakowie Śląskim. Wspaniała zabawa, piękna rywalizacja Żaków i rodzicielska duma sprawiły, że punkty, statystyki i suche kalkulacje miały tutaj drugorzędne znaczenie. Na tym właśnie powinna polegać pierwsza przygoda z piłką!

Cieszymy się, że mogliśmy dzisiaj gościć okoliczne zespoły. Atmosfera była wspaniała a wielu młodych zawodników pokazało, że drzemią w nich duże możliwości. Dziękuję organizatorom, rodzicom oraz opiekunom poszczególnych grup. Liczę na to, że turnieje rozgrywane na takich zasadach przyciągną dzieci do lokalnych klubów i być może w przyszłości otworzą im drogę do wielkiej kariery – przyznał Norbert Strzoda, prezes LKS’u Sieraków Śląski. Był to już trzeci w tym sezonie turniej Żaków. Wcześniej 0śmio – i dziewięciolatkowie rywalizowali w Kuczowie i Zborowskiem.

Więcej o Programie Śląskiego Związku Piłki Nożnej: TUTAJ

źródło: Śląski Związek Piłki Nożej

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.