W pierwszych dniach kwietnia informowaliśmy o rozstrzygnięciu naboru wniosków w ramach kolejnej edycji Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Poseł Ziemi Lublinieckiej Andrzej Gawron potwierdził wówczas, że środki zasilą działania zaplanowane w czterech gminach – Kochanowice, Herby, Pawonków i Woźniki – oraz w Starostwie Powiatowym w Lublińcu.
Z takim wynikiem konkursu trudno było pogodzić się Burmistrzowi Lublińca, Edwardowi Maniurze.
– Po raz kolejny jestem zbulwersowany podziałem środków publicznych, na które składają się również podatki mieszkańców naszego miasta. Brak jasnych kryteriów i zasad (niestety nie po raz pierwszy) powoduje, że prawdziwa samorządność zamienia się coraz bardziej w okres rad narodowych i naczelników – przyznał Burmistrz Edward Maniura w kwietniowej wypowiedzi dla lublinieckiego.pl
19 kwietnia skierował on pismo do Premiera Mateusza Morawieckiego, w którym wyraził głębokie zaniepokojenie sposobem rozdzielenia środków w ostatniej edycji RFIL – Ustanowienie Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych – w moim przekonaniu – miało stanowić swego rodzaju rekompensatę dla jednostek samorządu terytorialnego w podejmowanych przez nie wysiłkach i inicjatywach społeczno-gospodarczych w dobie pandemii. Pierwsza edycja finansowego wsparcia samorządów, zrealizowana latem 2020 roku, rzeczywiście odpowiadała temu celowi. Wszystkie jednostki samorządu terytorialnego otrzymały wsparcie, a podział środków zrealizowany został w oparciu o jednolity dla wszystkich algorytm. Niestety odstąpiono od takiego podziału środków finansowych w czasie drugiej i trzeciej edycji RFIL, przyjmując tzw. podział konkursowy – czytamy w piśmie wystosowanym do Prezesa Rady Ministrów.
– Jakie kryteria przesądziły o tym, że np. w sąsiednich powiatach myszkowskim i tarnogórskim kwoty przyznanych środków finansowych wynoszą ponad 26 mln zł dla każdej jednostki, a w naszym powiecie ta kwota jest sześciokrotnie mniejsza? – dopytywał Burmistrz Edward Maniura.
Kompletna treść pisma do premiera: TUTAJ
Odpowiedź nadesłana z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wpłynęła do Urzędu Miejskiego w Lublińcu w dniu 7 czerwca i we wtorek opublikowana została na oficjalnej stronie Miasta:
– Z uwagi na liczbę wniosków o wsparcie projektów inwestycyjnych, jak również wysokość środków przekazanych na ten cel, nie było możliwości przyznania wsparcia wszystkim jednostkom, które złożyły wnioski. Biorąc pod uwagę tryb konkursowy obu naborów, złożenie wniosku spełniającego wymagania formalne nie jest równoznaczne z uzyskaniem wsparcia – tłumaczy Izabela Antos, dyrektor Departamentu Instrumentów Rozwojowych w KPRM, przypominając, że wcześniej Miasto Lubliniec w ramach Funduszu otrzymało wsparcie wysokości 6 milionów złotych.
-
- źródło: lubliniec.eu
Do treści odpowiedzi odniósł się Burmistrz Maniura – Zignorowano zadane przeze mnie pytania. W szczególności, dlaczego pomimo szczupłości środków jedne samorządy otrzymały dotacje na realizację kilkunastu projektów, a inne nie otrzymały dotacji nawet na jeden projekt. W 2020 roku odprowadzony do budżetu państwa przez miasto Lubliniec podatek VAT od realizowanych w mieście inwestycji wyniósł ponad 10 mln zł. Otrzymane przez miasto 6 mln zł to tylko 60% kwoty zapłaconego przez Miasto Lubliniec podatku VAT od realizowanych w mieście inwestycji. Gdyby jednostki samorządu terytorialnego otrzymywały zwrot podatku VAT od realizowanych inwestycji, nie potrzeba by było tworzyć Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych oraz powoływać “wysokich” Komisji do spraw Wsparcia Jednostek Samorządu Terytorialnego, których zadaniem jest podział wypracowanych w terenie pieniędzy – czytamy w komentarzu Burmistrza zamieszczonym na stronie Urzędu Miejskiego.
W kwietniu na łamach portalu Lubliniecki.pl do sprawy odnieśli się również Poseł Ziemi Lublinieckiej – Andrzej Gawron oraz przewodniczący opozycyjnych klubów Rady Miejskiej w Lublińcu: Jan Springwald [FSL] oraz Łukasz Mikulski [PiS]. Czytaj poniżej:
Więcej o Funduszu Inwestycji Lokalnych: TUTAJ
Zdjęcie: archiwum
