
Polska apeluje o broń jądrową. Mocna reakcja wiceprezydenta USA: „Gramy przyszłością cywilizacji”
Czy Polska stanie się nuklearnym bastionem NATO? Prezydent Andrzej Duda zaapelował do USA o rozmieszczenie broni jądrowej na polskim terytorium, co wywołało burzę w kraju i za granicą. Wiceprezydent USA J.D. Vance stanowczo odrzucił ten pomysł, ostrzegając przed eskalacją napięć.
Polska chce broni nuklearnej – argumenty prezydenta Dudy
Prezydent Andrzej Duda w rozmowie z „Financial Times” oraz BBC zasugerował, że Polska powinna stać się gospodarzem amerykańskiej broni atomowej. Jego zdaniem, jest to odpowiedź na rosyjskie działania, takie jak rozmieszczenie taktycznych głowic nuklearnych na Białorusi. „Rosja nie konsultowała swoich decyzji z nikim, więc NATO powinno odpowiedzieć analogicznie” – powiedział Duda, podkreślając, że przesunięcie granic Sojuszu na wschód w 1999 roku wymaga adekwatnych działań obronnych.
Duda wskazał również na rekordowe wydatki Polski na obronność, które wynoszą niemal 5% PKB – najwięcej spośród państw NATO. „Jesteśmy gotowi przyjąć większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo regionu i całego Sojuszu” – dodał.
Stanowcza reakcja USA: „Gramy przyszłością cywilizacji”
Pomysł prezydenta Dudy spotkał się z krytyką ze strony administracji Donalda Trumpa. Wiceprezydent USA J.D. Vance w rozmowie z Fox News wyraził swoje obawy: „Rozprzestrzenianie broni atomowej dalej na wschód Europy jest ryzykowne i nieodpowiedzialne. Dosłownie gramy przyszłością życia ludzkiej cywilizacji”.
Vance podkreślił, że administracja Trumpa dąży do stabilizacji i pokoju, a nie eskalacji napięć nuklearnych. „Potrzebujemy chłodniejszych głów i bardziej przemyślanych działań” – zaznaczył.
Polityczne podziały w Polsce
Apel Andrzeja Dudy wywołał mieszane reakcje w kraju. Premier Donald Tusk skrytykował publiczną formę tej propozycji, twierdząc, że takie kwestie powinny być omawiane za zamkniętymi drzwiami. „W dyplomacji liczy się dyskrecja i skuteczność, a nie medialne show” – stwierdził Tusk.
Z kolei minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wyraził obawy, że taki krok mógłby doprowadzić do eskalacji napięć z Rosją i pogorszenia relacji NATO-Rosja.
Co dalej?
Kwestia rozmieszczenia broni nuklearnej w Polsce pozostaje przedmiotem gorących debat zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Decyzja w tej sprawie może mieć kluczowy wpływ na przyszłość bezpieczeństwa Europy Środkowo-Wschodniej oraz relacje NATO z Rosją. Czy Polska stanie się nuklearnym bastionem Sojuszu? Na razie odpowiedź pozostaje otwarta.