
UWAGA! Przed nami noce spadających gwiazd!
Po niedawnym, najdłuższym w tym wieku, zaćmieniu księżyca i największym od 2003 roku zbliżeniu się Marsa do Ziemi, w ten weekend czekają nas kolejne astronomiczne emocje! Na polskim niebie będzie można zobaczyć perseidy – spektakularne widowisko spadających gwiazd!
Spadające Perseidy to kosmiczny pył, powstały w wyniku rozpadu komety Swift-Tuttle, przelatującej w pobliżu naszej planety co 133 lata. Drobiny pozostawione przez kometę pędzą w stronę ziemi z prędkością nawet 60 kilometrów na sekundę i ulegają spaleniu w momencie zetknięcia się z atmosferą. Efekt rozbłysku pozostawia na niebie ślad nawet na długości kilkudziesięciu kilometrów!
Dlaczego sierpień? Właśnie wtedy orbita ziemska przecina się z rojem meteorów pozostawionych przez Swift-Tuttle. Maksimum natężenia przypada na noce z soboty na niedzielę (11-12 sierpnia) i z niedzieli na poniedziałek (12-13 sierpnia) – to również i w tym roku najlepszy czas na to, by obserwować perseidy. Najwyższa intensywność roju nastąpi w nocy z niedzieli na poniedziałek, między godzinami 22:00 a 10:00. Jak zapowiadają badacze – wówczas, przy dobry warunkach pogodowych, czeka nas… prawdziwy deszcz meteorów! Po zmroku będzie można zobaczyć nawet 100 spadających gwiazd na godzinę.
Perseidy, obserwowane od około 2000 lat, najlepiej oglądać z dala od świateł miejskich, pod możliwie jak najciemniejszym niebem. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, dobrze jest wybrać te rejony, gdzie zanieczyszczenie światłem w naszej okolicy jest najmniejsze. Trzeba zdać sobie sprawę, że niestety z miasta można dostrzec tylko najjaśniejsze obiekty. Do śledzenia spadających gwiazd nie potrzebujemy specjalistycznego sprzętu. Są one widoczne gołym okiem, na całym niebie. Jeśli uda Wam się udokumentować perseidy, prosimy o przysłanie zdjęć na nasz FaaceBookowy profil – TUTAJ (komentarze). Życzymy niezapomnianych wrażeń!
Tekst: na podst. gazetakrakowska.pl / Zdjęcie: mragowo.wm.pl