Piłkarskie święto w Sadowie. Wschód lepszy od Zachodu. [A-klasa]

Piłkarskie święto w Sadowie. Wschód lepszy od Zachodu. [A-klasa]

W niedzielę, na boisku Pokoju Sadów rozegrano mecz będący podsumowaniem sezonu 2018/19 w rozgrywkach o mistrzostwo piłkarskiej A-klasy Podokręgu Lublinieckiego. Reprezentacja Wschodu pokonała ekipę Zachodu, pomimo iż do przerwy prowadzili przeciwnicy.  

To druga edycja imprezy, którą w ubiegłym roku zainicjował trener Pokoju Sadów, Jacek Szczygioł. W pierwszej odsłonie imprezy boiskowa rywalizacja toczyła się pomiędzy zawodnikami reprezentującymi lubliniecką A-klasę i B-klasę. Wówczas zdecydowanie lepsza okazała się pierwsza z tych formacji. Tym razem do udziału w meczu Wschód – Zachód zaproszono piłkarzy reprezentujących kluby grające w A-klasie, dzieląc je według położenia geograficznego.

W drużynie Wschodu zagrali piłkarze z Lisowa, Koszęcina, Herbów, Hadry, Kochanowic, Boronowa i Jeziora – dowodzeni przez trenera Liswarty Lisów, Cezarego Białasa. Ekipę Zachodu tworzyli reprezentanci klubów piłkarskich z Sadowa, Sierakowa Śląskiego, Lublińca (Sparta II), Przystajni, Kochcic i Glinicy pod kierunkiem Mateusza Kinschera (Sieraków).

Pomimo tropikalnej temperatury zawodnicy obu drużyn stworzyli dynamiczne i zacięte widowisko, które dostarczyło kibicom sporo emocji. Początek meczu to zdecydowana przewaga ekipy Zachodu. Znakomitą partię rozegrał kapitan LKS’u Sieraków Śląski, Marcin Wiechoczek, który w 13 i 15 minucie gry pokonał bramkarza Wschodu, Dawida Utratę, wykorzystując prostopadłe zagrania kolegów z drużyny. W 29 minucie na 3:0 podwyższył utalentowany pomocnik Mechanika Kochcice, Błażej Strzoda – piłka po jego uderzeniu z woleja otarła się o jednego z obrońców i zmyliła goalkeepera Wschodu lądując w siatce. Przeciwnik odpowiedział tylko jednym trafieniem – w 37 minucie Sylwester Seliga (LKS Hadra) wykończył kombinacyjną wymianę podań z Mateuszem Gajdą (Liswarta Lisów).

Kiedy po zamianie stron wydawało się, że drużyna Zachodu będzie kontrolować przebieg gry i dowiezie prowadzenie do ostatniego gwizdka, kibice byli świadkami metamorfozy reprezentacji Wschodu. Już w 50 minucie fenomenalnym rajdem lewą stroną boiska popisał się Denis Dobros ze Śląska Koszęcin, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów i sprytnym strzałem pokonał Kacpra Polaka (Sieraków Śląski). Pięć minut później podobną akcję lewą stroną boiska skonstruował Mateusz Gajda i z bliskiej odległości wyrównał na 3:3. Po kilkudziesięciu sekundach mogło być 4:3 dla ekipy Wschody lecz tym razem szalejący Denis Dobros trafił w słupek.

Podrażnieni zawodnicy Zachodu ruszyli na rywala, tak jak uczynili to w pierwszym kwadransie meczu lecz swoje okazje na odzyskanie prowadzenia zmarnowali Bartosz Danielczok (Mechanik Kochcice), Daniel Nowak (Pokój Sadów) i Marcin Wiechoczek. Oblężenie bramki, wprowadzonego na boisko Szymona Mazura (Śląsk Koszęcin) przyniosło skutek w 62 minucie – wówczas bardzo ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Patryk Jureczko (Pokój Sadów) i Zachód ponownie prowadził w tym meczu.

Radość podopiecznych Mateusza Kinschera nie trwała jednak długo – w 64 minucie Kacper Polak znakomitą interwencją powstrzymał ładne uderzenie Szymona Kasprzaka (Ruch Kochanowice) jednak cztery minut później był już bezradny obserwując jak Damian Michna (Jedność Boronów) z bliskiej odległości wbija futbolówkę do siatki. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania w 78 minucie, zachowując najwięcej przytomności w zamieszaniu podbramkowym.

Zdezorientowani zawodnicy Zachodu w końcówce spotkania mogli pokusić się o bramkę wyrównującą jednak najpierw Daniel Nowak przestrzelił po uderzeniu piłki głową, a następnie Marcin Wiechoczek strzelał obok prawego słupka bramki Wschodu. Ostatecznie drużyna ze wschodniej części powiatu lublinieckiego pokonała kolegów z klubów położonych na zachodzie 5:4, pomimo iż do przerwy przegrywała 1:3.

Po zakończeniu spotkania każdy z zawodników odebrał pamiątkowy dyplom za udział w meczu Wschód – Zachód. Nie zabrakło również poczęstunku, wymiany doświadczeń i rozmów dotyczących zakończonego sezonu oraz przyszłorocznych rozgrywek w piłkarskiej A-klasie.

*    *    *

30.06.2019.: WSCHÓD – ZACHÓD 5:4 (1:3)

Bramki: 0-1 Wiechoczek ’13, 0-2 Wiechoczek ’15, 0:3 Strzoda ’29, 1:3 Seliga ’37, 2:3 Dobros ’50, 3:3 Gajda ’55, 3:4 Jureczko ’62, 4:4 Michna ’68, 5:4 Michna ’78.

Sędziowie: Witold Fiszer – Marcin Pilarski, Piotr Bryś / Widzów 100.

Wschód: Dawid Utrata (Liswarta Lisów), Szymon Mazur (Śląsk Koszęcin), Kamil Wypych (Lisów), Tomasz Szpak (LKS Hadra), Kamil Dobosz (Śląsk Koszęcin), Kamil Kasperek (Ruch Kochanowice), Mateusz Gajda (Lisów), Piotr Białas (Lisów), Sławomir Góra (Lisów), Szymon Kasprzak (Kochanowice), Michał Bartocha (Lisów), Rafał Dobrzyński (Kochanowice), Marcin Chętkowski (Błękitni Herby), Mateusz Jelonek (Huragan Jezioro), Sylwester Seliga (Hadra), Denis Dobros (Koszęcin), Damian Michna (Jedność Boronów). Trener: Cezary Białas (Lisów)

Zachód: Mateusz Saflik (Sparta II Lubliniec), Kacper Polak (LKS Sieraków Śląski), Paweł Rusok (Płomień Przystajń), Damian Kaczmarzyk (Sieraków), Szymon Kaczmarek (Pokój Sadów), Mateusz Leszczyński (Mechanik Kochcice), Dominik Stąpor (Sparta II Lubliniec), Marcin Wiechoczek (Sieraków), Kamil Wiechoczek (Sieraków), Mateusz Brol (Promień Glinica), Patryk Jureczko (Sadów), Błażej Strzoda (Kochcice), Piotr Matyja (Przystajń), Dariusz Mizera (Kochcice), Patryk Płonka (Glinica), Daniel Nowak (Sadów), Bartosz Danielczok (Kochcice). Trener: Mateusz Kinscher (Sieraków).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.