Weronika Wańczyk – Paluch i Adam Paluch kontynuują podróż swojego życia, o której pisaliśmy już w zeszłym roku. Małżeństwo spędza ostatnie miesiące w krajach Europy Wschodniej i w Azji. Spektakularny wyjazd będzie ukoronowaniem niezwykłego zamiłowania pary do podróży i odkrywania świata! W rocznej eskapadzie po największym kontynencie świata Weronika i Adam zamierzają odwiedzić aż 18 krajów!
Para odwiedziła już wiele zakątków na całym świecie ale ta wyprawa, rozpoczęta w czwartek, 7 czerwca 2018 roku, jest czymś znacznie więcej. Swoją podróż rozpoczęli w… Łagiewnikach Wielkich, w Gminie Pawonków – to rodzinna miejscowość Weroniki. Wcześniej podróżnicy odwiedzili Opole – miasto, z którego wywodzi się Adam. Trasa prowadzi m.in. przez Litwę, Łotwę, Rosję, Kazachstan, Indie, Pakistan, Chiny czy Bangladesz. Krajem wysuniętym najdalej na południe, do którego zmierzają dotrzeć podróżnicy, będzie Tajlandia – położona na półwyspie wiążącym Morze Południowochińskie z Oceanem Indyjskim. Najbardziej skrajnym punktem na wschodzie kontynentu będzie Wietnam.
W czym tkwi fenomen rocznej wyprawy małżeństwa? Wszystko za sprawą internetowego portalu Couchsurfing.org – Dzięki tej stronie, ludzie z całego świata mogą oferować bezpłatne zakwaterowanie we własnym domu innym mieszkańcom globu, zwłaszcza osobom podróżującym – tłumaczy Weronika – Stwarza to nie tylko możliwość do skutecznego znalezienia noclegu ale przede wszystkim do poznania wielu ludzi, ich kultury i zwyczajów. To jest właśnie najistotniejszy element wyprawy i wyjątkowy sposób na życie – dodaje podróżniczka. Co ciekawe, wszystkie etapy wyprawy na Daleki Wschód Weronika i Adam pokonują… autostopami!
Co teraz dzieje się na trasie niezwykłej podróży podjętej przez pasjonatów z Polski? Ostatni meldunek, za pośrednictwem strony internetowej Weroniki i Adama, napłynął do nas w środę. Małżeństwo przebywa w Birmie – To niesamowicie ciekawy kraj, bardzo zróżnicowany kulturowo, z uśmiechniętymi i chcącym pomóc ludźmi, zapatrzonymi w nauczanie Buddy. To państwo zarządzane w dużej mierze przez kastę wojskową, które powoli wchodzi w sferę demokracji. Z tego powodu Birma jest krajem dość biednym, a lud, żyjący w propagandzie, nie do końca świadomy jest ciemniejszej strony działań rządu, np. wobec ludności Rohingya – czytamy na blogu podróżników. Wcześniej Weronika i Adam odwiedzili Indie, Chiny, Kazachstan, Rosję, Łotwę i Litwę.
Serdecznie polecamy internetową stronę podróżników. Znajdziecie tam szczegółowe opisy i znakomite zdjęcia z wyprawy – zobacz TUTAJ
Facebook’owy profil “Paluchem po mapie” – TUTAJ
Zdjęcie: Mur Chiński
Pluch czy Paluch?
Dzięki za czujność. Poprawione.